Skocz do zawartości
  • Test glin Fish-er.


    jonasz7
     Udostępnij

    Dnia 12 kwietnia wybrałem się na ryby, nad kanał Piaskowy z zamiarem przetestowania glin firmy Fish-er. Nad wodę zabrałem ze sobą paczkę zanęty leszczowej, ziemi torfowej, gliny Argille brązowej oraz gliny rzecznej czarnej.

    Nad wodą pojawiłem się o godz. 8.00 po przygotowaniu i wygruntowaniu stanowiska zająłem się za przygotowanie mieszanki, w pierwszej kolejności namoczyłem zanętę. Drugim krokiem było przetarcie Argilli i ziemi torfowej przez drobne sito, na którym nie zostawały żadne zbędne śmieci. Gliny były o odpowiedniej wilgotności i spoistości.

    pre_1397580445__1.jpg

    pre_1397580465__2.jpg

    Całość po przetarciu wymieszałem, dzięki temu powstała średnio ciężka, pulchna mieszanka o ciemno brązowej barwie, która łatwo się formowała. Ulepiona kula miała w całości dolecieć do powierzchni wody i szybko się rozpaść tworząc tzw. dywan na mulistym dnie.

    pre_1397589841__5.jpg

    pre_1397580474__4.jpg

    Do dwóch paczek glin dodałem całe opakowanie zanęty oraz 200ml jokersa i szczyptę pinki.

    Kolejnym krokiem było przygotowanie nośnika do jokera, tutaj posiłkowałem się gliną rzeczną czarną.

    pre_1397589829__3.jpg

    Tutaj te same zalety, solidne opakowanie, odpowiednia konsystencja oraz wilgotność i zero śmieci przy przecieraniu. Glina po przygotowaniu jest dość ciężka, po lekkim domoczeniu bardzo dobrze klejąca, lekko ściśnięta idealnie nadaje się na podanie jokersa nawet na zamulonym kanale. Gliny nie trzeba było doklejać, bardzo dobrze formowało się z niej kulki nie uszkadzając delikatnych larw, których było 300ml.

    W pierwszej kolejności wrzuciłem 12 kul wielkości pomarańczy z pierwszej mieszanki, które w całości doleciały do powierzchni wody. Następnie kubkiem wyjechałem z ośmioma kulkami wielkości mandarynki.

    Ryby pojawiły się przy pierwszym wstawieniu zestawu, na początku były to drobne krąpie, które z czasem zaczęły być coraz to większe, pojawiały się pojedyncze ładne ponad 20-sto centymetrowe płotki i leszczyki po około 300g ryby dopisywały przez całe 4 godz. wędkowania. Po zważeniu waga wskazała 4650g. To chyba najlepszy rezultat z testu terenowego glin firmy Fish-Er.

     Udostępnij


    Opinie użytkowników

    Rekomendowane komentarze



    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

    Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

    Zarejestruj nowe konto

    Załóż nowe konto. To bardzo proste!

    Zarejestruj się

    Zaloguj się

    Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

    Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...