Witam znawców !!!
Jakiś czas temu postanowiłem sam przygotować gotowane konopie wędkarskie do nęcenia. Poczytałem trochę forum, znalazłem odpowiedzi co?, jak?, gdzie?, ile? Oczywiście pełen werwy i optymizmu wszystko przygotowałem i zabralem się do roboty ! We wtorek rano wsypałem okolo 1,5kg konopie do wiaderka, zalałem wodą wypłukałem ziarna wylałem wodę i zalałem czystej kranówki! Na drugi dzień, przystąpiłem do gotowania, woda ta sama co moczyłem ziarna, do garnka i na płytę!!! Teraz czekanie, aż ziarna się ugotują! I tu pojawia się problem....po około 1,5h gotowania na wolnym ogniu niewiele ziaren się otworzyło, na tą ilość ziaren to może bylo z 30 ziarenek !? Co zrobilem źle, może wy mi wytłumaczycie! Wszystko książkowo było!
Pozdrawiam ! Liczę na Wasze podpowiedzi !!!