Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'leszcze' .
-
Chciałem podzielić się z wami pewnym sposobem na wyciąganie dużych ryb na tyczkę. Nauczyłem się jej jak mieszkałem w UK, widziałem też, że stosowali ją zawodnicy drużyny narodowej na mistrzostwach świata. Na czym dokładnie polega ten sposób? Jest to dość proste, ale wymaga siły fizycznej i skupienia. Polując na karpie, amury, wielkie karasie czy leszcze lub liny czasami nie można ich oderwać od dna, cały czas murują i nie sposób ich ruszyć aż do zerwania zestawu. Warto w takich sytuacjach zmienić sposób holu. Kiedy zacinamy rybę i szybko orientujemy się, że to coś dużego, to podnosimy nasz kij od szczotki wysoko do góry, tak aby ryba znalazła się przy powierzchni i szybko ściągamy ją do brzegu. Dzięki temu ryba jest zdezorientowana i daje się w miarę łatwo holować. Sprawa wydaje się prosta, ale każdy kto próbował w ten sposób walczyć tyczką z karpiem powyżej 3kg, linem większym niż dwójka, ten wie ile siły trzeba w to włożyć. Istnieje też ryzyko, że ryba szybko zorientuje się w co z nią gramy i pokaże nam, że to jednak ona rządzi... Mi jednak ten sposób sprawdził się wiele razy, i wiele razy przekonałem się, że to jedyny sposób na wycholowanie z wody dużych ryb. Jeśli więc ktoś poluje tyczką na okazy i ma problemy z ich holem, polecam sprawdzić jak działa ta metoda. Pozdrawiam, Nikoś.