Skocz do zawartości

Pojedynek na zanęty :)


Gość woldi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość woldi

Znam Was obu osobiście i tak samo, więc o stronniczości nie może być mowy.

Jaka stronniczość przecież wszyscy się znamy, a do tego to bardziej towarzyska rozgrywka, porównanie stylów niż zawody

To właśnie tam jokers i ochotka wygrała z grubą zanetą

No to super, bo będę jeszcze bardziej zmotywowany :D

Masz na myśli Motławę czy MW?

na początku maja spotkamy się we trójkę i ustalimy szczegóły

To już zabrzmiało poważnie ;)

W takim razie reaktywacja tematu w maju

Spoko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 3 miesiące temu...
Gość woldi

Maj bankowo odpada, a co dalej zobaczymy, bo ,,poświęciłem,, się syna pasji (szachy) i kilka razy w tygodniu wożę go po Pomorzu na szkolenia lub zawody, a, że chce, robi spore postępy i dalej zamierza je czynić to musiałem chwilowo odpuścić ryby. Możemy jedynie któregoś dnia spotkać się i obgadać szczegóły, a termin ustali się później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co tu ustalać pisać jakie terminy pasują i ja się dopasuje, ale skoro maj odpada to dalej będzie ciężko :( Ale spoko, może uda się znaleźć cosik wolnego :)

:)

Edytowane przez jonasz7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli uważasz, że tak łatwo ustalić zasady to powiedz jak połączyć dzień z nocą, bo ja tylko w nocy,a Ty wręcz przeciwnie? :)

 

 

świt lub zmierzch :D. Ustalcie termin jako uczestnicy "zawodów" ja się jakoś dostosuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość woldi

Raczej środek nocy :D Z doświadczenia wiem, że moja metoda nie na wszystkich wodach sprawdza się w dzień, bo nastawiam sie tylko i wyłącznie na grube sztuki żerujące z dna więc może oddzielne tury zrobimy? Nie znam MW, a nie mam czasu ani chęci, bo leszcze już mnie nie interesują, wcześniej jechać i sporawdzać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość woldi

Nie problem tylko kwestia dogadania, bo o nocy to pisałem od początku :rolleyes: Grunt to nie spławik i raczej problemem byłoby dobranie się tą metodą do największych łopat, gdy te za dnia pływają w toni. Na prawie wszystkich jeziorach jakie obławiałem najlepsze brania z gruntu wielkich leszczy zaczynały się dopiero po zapadnięciu zmroku i kończyły przed świtem czyli w całkowitych ciemnościach. Jeśli nasze porównanie ma być rzetelne to musisz wziąć to pod uwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość woldi

Zainteresowania i odzewu brak więc chyba po ptakach. W takim razie w wolnej chwili, w którąś czerwcową noc skoczę na jezioro za leszczem, a później zapodam dokładny opis metody, którą łowiłem, bo jest bardzo skuteczna na duże łopaty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo za dużo tych ale.... Ja w nocy nie łowię, sorry. Szkoda mi drogiego sprzętu, a łatwo go uszkodzić :(

Łowisko już dla nas znalazłem, co do metody to dowolna. Co do świtu-to spoko, ale noc odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość woldi

Bo za dużo tych ale....

Od początku wiedziałeś o nocy :rolleyes: , bo jeszcze raz powtarzam, że wielkie żerują w nocy przy dnie, a większość dnia w toni spędzają i jak chyba rozumiesz moja metoda spławikową nie jest :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety muszę wkroczyć ;). Aby zakończyć spory wyznaczam termin : 8 czerwiec. Miejsce i godzina do uzgodnienia, wstępnie proponuję Martwą Wisłę - starorzecze w Błotniku. Umówmy się, że kto się będzie wykręcał ten "przegrywa".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość woldi

wstępnie proponuję Martwą Wisłę

To już było wcześniej umówione

Aby zakończyć spory wyznaczam termin : 8 czerwiec.

Z całym szacunkiem, ale tak się nie da, tzn. mamy swoje życia i nie gwarantuję, że tego dnia nie będę na zawodach szachowych z małym. To po pierwsze, a po drugie to mieliśmy się spotkać i omówić szczegóły, a nie narzucać, że tylko dzień i miesiąc maj, czy już teraz 8.06! Albo sie spotykamy i obgadujemy szczegóły, albo...niech Jonasz jeździ sobie gdzie chce, ile chce i opublikuje relacje, a ja zrobie ze dwie nocki leszczowe w sezonie i zobaczymy kto złowi większe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jonasz7, dnia 08 Lut 2013 - 10:12, napisał:Myślę ze możemy zważyć, np 3 lub 5 największych rybPasujejonasz7, dnia 08 Lut 2013 - 10:12, napisał:Co do martwej wisły OK ale przy rafinerii od strony wisły bierzącejGdzie to nie będę wybrzydzał, bo i tak nigdy tam nie łowiłem białorybu :) byle tylko był to odcinek udostępniony bez dopłaty i n ie jakiś tam mały kanał, w którym duze ryby przebywają tylko okresowo.jonasz7, dnia 08 Lut 2013 - 10:12, napisał:maja-czerwiecByłoby idealnie :)

maj - czerwiec więc początek miesiąca będzie OK. Zaproponowałem/wyznaczyłem termin ponieważ nie potrafiliście się dogadać. Co do spotkania organizacyjnego, nie ma sprawy, zapraszam do siebie, nad Wycztok ;) .

 

a ja zrobie ze dwie nocki leszczowe

 

jak mnie nie zabierzesz ze sobą to dopiero dostaniesz bana ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość woldi

Co do spotkania organizacyjnego, nie ma sprawy, zapraszam do siebie, nad Wycztok ;) .

Nie ma problema, bo trzeba dogadać szczegóły tym bardziej, że moją metoda w dzień rzadko gdzie się da, a sieczki nie mam zamiaru łowić :P

jak mnie nie zabierzesz ze sobą to dopiero dostaniesz bana

Spoko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ozet

Trudno pogodzić ogień z wodą,więc ja proponuję Wam pojedynek niejako korespondencyjny.To samo łowisko,ten sam dzień,ale każdy łowi w swoich ulubionych godzinach.W obu przypadkach w towarzystwie Winda,jako obiektywnego arbitra. Na forum Wind ogłosiłby oficjalne wyniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno pogodzić ogień z wodą,więc ja proponuję Wam pojedynek niejako korespondencyjny.To samo łowisko,ten sam dzień,ale każdy łowi w swoich ulubionych godzinach.W obu przypadkach w towarzystwie Winda,jako obiektywnego arbitra. Na forum Wind ogłosiłby oficjalne wyniki.

 

Bardzo dobre rozwiązanie Ozet :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem za. Jakie godz. odpowiadają Tobie?Możemy zrobić to tak że w nocy łowi Woldi, a ja się zjawiam o świcie  Ale łowimy 4 godz.

Edytowane przez jonasz7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość woldi

Łowię całą noc, a nie 4 godziny. Ty jak masz ochotę możesz nawet cały dzień siedzieć. Proponuję zrobić 3 tego typu tury, bo jeśli trafimy w duży skok ciśnienia to nawet w nocy będzie brała sama sieczka, a co do terminu to maj i pierwszy tydzień czerwca na bank odpada, bo mam ciągle wyjazdy, a tak na marginesie to czy leszcz na rzekach nie odbywa właśnie teraz lub lada dzień tarła, bo chyba logiczne, że nie miałbym szans w tym okresie na duże sztuki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...