Skocz do zawartości

Tyczka 13m


tyczka1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ŁYSY0312

Łowię tyczką kupę lat, ale nie wiem co to jest stojak do zestawów? Grzebienie? Balkonik przy kombajnie?

Sensas 404, to niezły banan ale po odjęciu ostatniego elem. już ujdzie.

Ile topów bysmy doradzili? jak najwięcej i to 5elem. No chyba że twoje łowiska są płytsze. Ja mam obecnie na zawody 6 topów match i 3 topy power, a i to czasem wydaje mi się za mało.

Edytowane przez ŁYSY0312
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, po co ci tyczka. Czy masz zamiar łowić na zawodach, czy tylko rekreacyjnie.

Szukasz nowej, czy uzywanej? Sensas drogi, moze warto poszukać czegoś tańszego, np colmica, mavera, Mivardi lub Robinsona.

Jeżelisz szukasz wędki na rzeki, stojącą wodę i komercyjne karpie to na pewno musi to być tzw. Allrounder, czyli uniwerslana wędka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, po co ci tyczka. Czy masz zamiar łowić na zawodach, czy tylko rekreacyjnie.

Szukasz nowej, czy uzywanej? Sensas drogi, moze warto poszukać czegoś tańszego, np colmica, mavera, Mivardi lub Robinsona.

Jeżelisz szukasz wędki na rzeki, stojącą wodę i komercyjne karpie to na pewno musi to być tzw. Allrounder, czyli uniwerslana wędka.

Na razie chciałbym łowić rekreacyjnie szukam nowej tyczki do 2000zł. topy sa do tyczek i na topach można mieć różne zestawy jakie... ?? chciałbym małe jak i duże ryby w rzekach jak i w wodach stojacych wedkować chodzi mi tylko o tyczke 13m i do 2000zł. i jakie akcesoria sa potrzebne do tyczki.

 

Dzięki.

Edytowane przez wind
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 2000zł. nie kupisz nowej tyczki w packu, mówimy o tyczce, która nie zrazi Cię do tej metody.

Za takie pieniądze, mozesz zacząć szukać przyzwoitej klasy, ale używaną.

 

Do łowienia tyczką, poza sama tyczką potrzebne Ci będą amortyzatory, korki, łączniki, drut do przeciągania gumy, tulejki teflonowe, kubek do topu, rolki- to jest minimum jakie potrzebujesz. A żeby tak na 100% wygodnie operować tyczką, to na twoim miejscu zaczął bym od kupna stabilnego kombajnu.

Jeżeli kupisz sama tyczkę, gołą, bo masz "zajawkę" to szybko się do tego zniechęcisz. Ale jeżeli myślisz nad tym poważnie, to powoli zacznij kopletować szprzęt i proponuje zacząć kupować dobry, bo jak się wciągniesz, a na pewno się wciągniesz to będziesz szybko go wymieniał, a to oznacza strata kasy.

 

Z chęcią Ci pomogę, bo sam dwa lata temu tak zaczynałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar kupić nowy kosz Rive tylko nie wiem który... upatrzyłem tyczke Van Den Eynde Competition 13-10 koszt 3599zł. co to znaczy top 4 elementowy długość 470 cm, top karpiowy 2 elementowy 323 cm, szczytówka 76 cm, szczytówka karpiowa 164 cm mozna te żeczy dokupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba masz dość spory budżet, wszystko co wymieniłeś jest dobre :)

 

Kosze Rive, to najlepsze i najbardziej wytrzymałe kosze na rynku warte swej wysokiej ceny, kosze na lata. Jaki wybierzesz zależy od Ciebie, jeżeli nie jesteś otyły to wystarczy Ci kosz na nogach fi 25, do takiego łatwiej i taniej dokupić osprzęt.

Co do tyczki, to ja mam także Robinsona, tylko primerę i chwalę sobie. Competition 13-10 bardzo dobry kijek, miałem nim przyjemność pomachać i śmiało mogę polecić.

Tyczka składa się z 9 el. licząc od szczytówki, czyli szczytówka to el. nr 1 :) później nr. 2, 3, 4, 5 Razem daje to nam top 5-elementowy. Są też 4-elementowe i 3 elementowe oraz karpiowe (mocne topy) 2 elementowe, ale długości topu "match" 3 elementowego. Jest jeszcze top do kubka, na którym mocujesz kubek do precyzyjnego i cichego donęcania/nęcenia, choć najczęsciej są to topy karpiowe z zamontowanym kubkiem. Są także szczytówki-dodatkowe, abyś mógł zmieniać sobie gumy do tyczki w miarę potrzeb, bez konieczności ucinania i straty gum/amortyzatorów.

 

Zacznijmy od kosza, jakie masz na oku? Wklej linki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale żeś wybrał lapsa ;)

 

Zastanów się po pierwsze co chcesz trzymać w koszu. Z własnego doświadczenia wiem, że warto aby kosz miał min. 3 szufladki. Dwie mniejsze wysuwane z przodu, gdzie ja akurat mam akcesoria typu, marker do gruntu, gruntomierz, wypychacz, nożyczki, cążki do ucinania śrucin, śruciny, taśmę i wazelinę., oraz parę awaryjnych zestawów uklejowych. To są rzeczy na 110% potrzebne w trakcie łowienia. Trzecia szuflada, z boku w której trzymam zestawy awaryjne, tzn. duble tych, co mam założone na topach. Reszta kaset służy do przechowywania pozostałych zestawów, oraz żyłek i ciężarków.

Reasumując- kosz musi posiadać 2 małe szuflady z przodu, jedną większą z boku i max. 3 kasety w czym jedna głębsza, na rzeczne zestawy.

 

Ideałem jest taki kosz: Sensas Panier Match 650 D25 07728

 

Dokupiłbym dużą tackę boczną na dodatkowej nodze, dużą tackę z parawanem na dwóch dodatkowych nogach, dwie fajki gięte długie, siatkę do odkładania tyczki, grzebień na 9 lub 12 topów, i dodatkowy grzebień na 9 lub 12 topów na statywie.

 

Tacki boczne będziesz miał na kuwetki z zanętami, glinami i robakami. A także na ręcznik i pudełko z przyponami.

Czemu 9 lub 12 topów, bo w miarę twojego rozwoju zaczniesz kupować dodatkowe topy, potem uklejówki i odległościówki. Aż dojdziesz do wniosku że 12 to mało :)

Edytowane przez wind
edycja linku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na topach "match" zwykłych możesz wieszać zestawy nawet do 30g. w zależności od docięcia szczytówki i jakiego kija masz.

Kij, którego wymieniłeś to uniwersalna wędka, czyli nadaje się na jeziora, kanały, rzeki do 25g. jak duże ryby możesz na zwykły top złowić? Jeżeli dobierzesz odpowiednie żyłki, grubość i długość amortyzatora to wszystkie, oczywiście w granicach rozsądku, to nie jest wędka na duże karpie i sumy :)

 

Jeżeli będziesz kupował kija, to kup od razu w packu, bo to taniej wychodzi, jak kupowanie golasa i dokupowanie topów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co o mocy topów, to masz wyżej napisane.

Po co Ci najmocniejsza tyczka? Chcesz łowić wielkie karpie, czy łowić na szybkich rzekach brzany?

Do 3500 tysiąca masz spory wybór tyczek o ile mowa o tyczkach używanych, jeżeli chcesz nową to najlepszy i jedyny wybór to ten Robinson. Cała reszta, w tej cenie będzie słabszymi kijami niż ten Robinson.

 

A jeżeli chodzi o pierwszą tyczkę to proponuje colmica 307, 407 i nowsze ich odpowiedniki, Robinsona primere tx, Robinsona competition 13-10, Mivardi 7000, o tych kijach wiem najwięcej i są moim zdaniem bardzo dobrym rozwiązaniem dla kogoś, kto szuka pierwszej tyczki. Mavera Tobię odradzę, bo są to fajne i sztywne kije, ale dość delikatne i z tego co słyszę łamliwe. 

Widzisz, tyczka to sprzęt dość delikatny, nie lubi uderzeń, upadków, nacisków, ale za to pozwoli Ci "wywieść" ciężką kulę w kubku i wyciągać duże ryby, na cieniutkie żyłki, do tego dochodzi precyzja i możliwość prowokacji ryby przynętą. Jeżeli chodzi o spławik, to jest to najbardziej owocna metoda połowu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar jak kupie tyczke wedkować nia na lata wiec chciałbym fajnątyczke na razie nie jestem wprawiony w wędkarstwie wyczynowym ale myśle żerok dwa będę chciał jezdzić na zawody i chciałbym łowić te rybkinaprawde małe jak i te duże jak karpie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ŁYSY0312

@Jonasz a nie lepiej żeby kolega na poczatek poszedł w Mavera Jurassica, lub Genessisa? I tak pewnie najczęściej bedzie łowił na 11m, a to są wędki wybitnie nowicjuszo - odporne :P . No i kasa mniejsza jakby nie pasowało jednak takie łowienie - 1000zł za uzywkę z zapasowymi topami.

Ja ze swojej strony zawsze polecam Jurassica na poczatek - to nie wędka na lata. Ale tymi "na lata" bałbym się uczyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie, wiem. Wędki które mu wymieniłem są odporne na uderzenia. To są wędki, dla ludzi którzy nie dmuchają, chuchają na wędki. Wiem, bo sam do takich ludzi należę, a mam primerę. Kolega tak samo jak ja i ma 307 NE, więc, nie ma co aż tak iść w mięsiste blanki i wagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ŁYSY0312

No nie wiem :)  Po tym co widziałem nad wodą u swoich "podopiecznych" i zupełnie obcych osób raczej szedłbym w grubość ścianek mimo wagi :P  A tak wogóle, to tym co chcą spróbowac takiego łowienia pożyczam na początek 10 letnią tyczkę Mikado - banana, ale nie do złamania :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jonasz, temat wybitnie dla Ciebie(albo dla Łysego)przybliżcie chłopakowi niuanse tyczki,przy jakich uciągach i na jakie ryby stosuje się je.(typu canal,rzeczna,i tak umownie karpiowa )że niestety nie da się jedną tyką,obskoczyć wszelkich wód i ryb od uklei po karpia.Może powiem inaczej dobry "tyczkarz",może z nią czynić cuda,przy zastosowaniu odpowiednich amortyzatorów i technice łowienia,ale tu potrzebna jest praktyka.Ja nie czuję się kompetentny,aby udzielić właściwych rad(nie łowię tą techniką)choć napatrzyłem i naczytałem się na ten temat wiele.Jonasz/Łysy,aby kolega nie był "w lesie"napiszcie coś od podstaw.Myślę że Wind czy Hege odpowiednio Was wynagrodzą,no ale przecież nie o punkty tu chodzi,ale o konkretną rzeczową poradę.

Edytowane przez Ozet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że Wind czy Hege odpowiednio Was wynagrodzą,no ale przecież nie o punkty tu chodzi,ale o konkretną rzeczową poradę.

 

Pewnie, takie teksty są mile widziane a i zyskać coś nie coś można. Ale szczegóły niebawem. Więc piszcie ;). Śmiało. I nie tylko o tyczce, i nie tylko @jonasz i @Łysy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ŁYSY0312

W sumie, raczej nie.

Ogólnie zostawiam ten temat Jonaszowi, jako że on zaczynał jakoś ze 2 lata temu, a ja z dekadę wcześniej, więc trudniej jest mi wejść w skórę początkującego. Choć z drugiej strony mam "na sumieniu" kilku uczniów, którzy b. dobrze sobie radzą, niektórzy chyba nawet lepiej od nauczyciela :(

Tylko jest pewne, ale.... to dla mnie temat rzeka, mógłbym eleborat napisać choćby o różnicach miedzy topami match Mavera, Colmica czy Garbolino, Mivardi itd. Trzymałem w łapkach mnóstwo tyczek starszych i nowszych. Jeżdżę regularnie na pokazy...

To, co napisałem powyżej nie jest bynajmniej chwaleniem się tylko pokazaniem, że tak w ciemno nie zaryzykuję przy swojej wiedzy konkretnych porad. Przykład? Proszę bardzo:

- nie znam kolegi, nie wiem ile ma lat, jakiej jest budowy i siły - łowienie tyczką przez osobę o drobnej budowie podczas wiatru na pełnej długości to niezły hardcor. Tu można coś zniwelować polecając tyczkę cieńszą "nie łapiącą wiatru" no i lżejszą. I na odwrót - jeśli jest to chłop, co się zowie to polecę tyczkę cięższą i dobrze wyważoną,

- nie wiem, w jakim stopniu zaawansowania jest kolega, czym i jak łowił. Jeśli był do tej pory tylko spinningistą, to w ferworze łowienie mogą mu odruchy zostać, więc na początek najlepiej tyczka za 300zł, żeby szkoda nie było, a ja już widziałem nie takie akcje....

- nie znam łowisk, na których polecana tyczka ma być użytkowana. Może wystarczy lekki uniwersał, albo mocniejsza kanałówka? A może trzeba się pchać w mocne uniwersały lub karpiówki? Jakie są głębokości łowisk? Czy wystarczą topy 3 lub 4 lub 5elementowe?

- tyczka na lata.. Co to znaczy? Kilka, kilkanaście lat? Tyczka, która za kilka lat nie będzie odstawać technologiczne? Jakie kryteria mam założyć? Serwis? Dostępność używanych elem. w obiegu wtórnym, czyli liczba tyczek w obiegu? Łatwość późniejszej odsprzedaży? Uniwersalność?

- zaangażowanie kolegi? To nie jest prosty sport. Nie sztuka wydać kilka tysięcy po tym jak się zobaczyło jak ktoś łowi skutecznie i dużo na tyczkę. Pieniądze i dobry sprzęt pomogą, ale za nas wiedzy nie zdobędą a dojście do jakiegoś poziomu musi potrwać. I jak się będę czuł jak wmówię koledze, że tyka za 4 tys  i kosz za 3 tys będą niezbędne wg mnie, a on za pół roku zniechęci się i sprzeda sprzęt za pół ceny? Może to nie będzie moja wina, ale...???

- kolejna powszechnie wiadoma sprawa - wędka musi pasować do ręki. Ja polecę jedną, Jonasz drugą a w końcu po zachłyśnięciu się nowością okaże się, że kolega wziął do łapek inną tykę i stwierdził, że to jest to? Miałem taki przypadek i z przykrością wspominam wiadomości, jakie dostałem na PW na innym forum.

Mógłbym jeszcze podać kilka swoich wątpliwości i pytań, ale chyba wystarczy. Czasem chyba nadmiar wiedzy szkodzi ;)

Edytowane przez ŁYSY0312
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem chyba nadmiar wiedzy szkodzi

 

Dokładnie :D

Kiedyś używałem samą zanętę 100% spożywki, na haku pinka i ryby brały. Teraz, bez  całego auta sprzętu, palety robaków, glin i zanęt nie wyobrażam sobie łowienia ryb.

 

Patryk, chyba już ma dość informacji i albo się zdecyduje, albo go wystraszyliśmy ;)

Najlepszą szkołą i początkiem do wyczynu jest nauka łowieni uklei, bo to ona najlepiej wszystkiego uczy. Niby łatwa rybka do złowienia, a jednak taka trudna :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że się podejmę tego wyzwania :D  :D  :D  mam 22 lata jestem masywnej postury łowić tyczką nigdy nie łowiłem ale łowiłem pół roku na spławik i spinning chciałbym tyczka łowić w rzekach stawach jeziorach tyczka na lata chciałbym nią łowić przez kilka lat.

 

Dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ŁYSY0312

Patryk, zapomniałem o najważniejszym pytaniu - czy masz kogoś od kogo będziesz się uczył łowienia tyczką? Choćby podstaw takich jak wyjeżdżanie tyczką z rolek, nęcenie z kubka, prowadzenie zestawów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...