Skocz do zawartości

Zanętnik do białych


stawny
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie, czy to naturalne, że po zarzuceniu na rzece w nęcone miejsce, zanętnikiem plastikowym  z białymi, robaczki tylko w połowie wychodzą z zanętnika, tz. mi zostawały w zanętniku po braniu jeszcze i nie chciały się ruszać, jak by były ospałe z zimna? Chyba, że dziurki w zanętniku za małe, by wylazły wszytskie, a może prąd na dole wody ich nie wygania do wyjścia? Fajnie tak nęcić, ale chyba mi to nie wychodzi bo coś źle robie może?

 

Zanętnik kupiłem w wędkarskim za grosze, a tu lipa.

Edytowane przez stawny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inna możliwa przyczyna, to zbyt stare robaki. Jeżeli są już blisko przejścia ze stadium larwy w stadium pozczwarki, ich aktywność maleje, aż do całkowitego znieruchomienia (kokon,kaster). Jeżeli natomiast w koszyczku są zbyt małe otwory, wystarczy je powiększyć np. czubkiem scyzoryka, albo rozgrzanym nad świeczką pręcikiem. Po tym zabiegu,należy usunąć powstałe na obrzeżach otworów "kołnierze" od wewnątrz, gdyż mogą utrudniać wydostawanie się larw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...