Skocz do zawartości

Łódka wędkarska


Alexspin
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3,20m to takie minimum.

Jeśli tylko na dwoje to styknie.

Trochę mało miejsca dla prowadzącego jeśli założysz jakikolwiek silnik.

Nie lepiej zastanowić się nad wygodniejszą, choćby używaną?

Kupić po sezonie, może z przyczepką, taniej.

Przemyśl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnika nie będzie, tylko wiosełka, dla sportu i dla ciszy. Poza tym będziemy wędkowali na niewielkich akwenach GR Miłosław, tam gdzie wędkujemy obecnie, ale z brzegu dostęp jest coraz trudniejszy, bo nie dość, że rozrastają się trzcinowiska, to na dodatek właściciele działek bezprawnie zagradzają dostęp do wody, a nie chce mi się prowadzić "wojen".

Przyczepkę podłodziową mam własną.

Najważniejsze - lubię wiosłować... ;)

 

Ps

Wydaje się bezpieczna, bo dwuskorupowa z wypełnieniem pianką, a to z kolei ważne dla mojej Pani.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, dzięki, decyzja podjęta. :D

Jeszcze trzy pytanka:

- czy rolki kotwiczne są niezbędne, czy tylko dla wygody?

- masz dwie rolki kotwiczne czy trzy, bo "eho" zasłania prawą część rufy?

- jaki ciężar kotwic stosujesz?

Jestem co prawda od lat żeglarzem, ale jachty czarteruję i nigdy się nad tym nie zastanawiałem, to zupełnie inna bajka. ;)

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie będziesz miał rolek kotwicznych to wyciągając kotwicę będziesz szorować liną po gumowym odbijaczu na burtach.

Na nich odciśniesz, wytrzesz ślad. Szkoda niszczyć.

Na burtach też powinieneś zamocować kilka knag albo zacisków do zawiązania linek.

 

Do swojej łódki używam kotwic z ołowiu lub ze stali.

Na jeziorku, do spina wystarczy jedna kotwica z liną utrzymywaną w pionie.

Powinna być ciężka i nieczepliwa żeby można było przestawiać łódź choćby z wiatrem.

Bez wioseł i napędu, po przeczesaniu interesującego obszaru.

 

Wylewam kotwice roztopionym ołowiem w menażce harcerskiej albo w podobnym naczyniu, np rondlu.

Wcześniej przygotowuję odpowiedni, metalowy pałąk który zalewam ołowiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega jest producentem tych kotwic, cena jak widać przystępna. Odlewa je w kilku wersjach wagowych. Bardzo dobrze trzymają się dna.

Co do rolki, to ja u siebie mam Taką Jedynie zmieniłem w niej samą rolkę, na większą i łożyskowaną. Linki do kotwic mam Ø 12 mm, żeby nie wpijała się w paluchy, a z cienką tak właśnie jest.

Skoro już zdecydowałeś o kupnie, to przestaw sobie tą knagę na dziobie odwrotnie, w poprzek, a przed nią daj rolkę do kotwicy. Miałem dokładnie tak samo z tą knagą.

Edytowane przez Jotes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

 

Problem jak przestawić knagę i zamocować rolkę? Nie ma dostępu do wnętrza, musiałbym rozdzielać skorupy a to raczej nie jest wskazane z uwagi na szczelność konstrukcji... :(

Przepraszam za te wszystkie problemy i wątpliwości, ale w dziedzinie spinningowania z łódki jestem zupełnie "zielony".

 

Ps

Zamierzałem zamontować takie rolki 3ea68d1002ebcc33ff4c4ee2077018fc.jpg

Ps2

A co myślicie o zrobieniu kotwic z zlanych gipsem 5-litrowych butli po wodzie mineralnej?

Taka butla będzie ważyć około 12kg, a dodatkowo będzie miała dość miękką powłokę nie kaleczącą burty.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zastosuj rolkę obrotową wokół własnej osi, zabezpieczoną od góry obrotową tuleją. Przekonasz się sam jak będziesz łowił.

(zwróć uwagę na zdjęciu) Ta rolka nie jest dobrym pomysłem będzie Ci spadać z niej linka. Nie kombinuj z kotwicą, zalej betonem oponę świetnie trzyma się dna i nie obija łódki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, rozumiem. Tylko jeszcze problem z tym zamocowaniem rolki. Będę musiał pogadać ze sprzedawcą tych łodzi.

 

Ps

Czy coś takiego będzie dobre? Oczywiście poszukam używek.

 

Ps2

Zastanawiam się, czy mocowanie rolki na POXIPOL wytrzyma?

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jak przestawić knagę i zamocować rolkę? Nie ma dostępu do wnętrza, musiałbym rozdzielać skorupy a to raczej nie jest wskazane z uwagi na szczelność konstrukcji...

 

 

Kto pyta, nie błądzi! ;)

 

Więc pogadaj z producentem - chyba wiesz, kto to produkuje? - niech Ci zrobi poniżej dziobu (wewnątrz łodzi!) holtę. Będziesz mógł sobie w każdej chwili odkręcić, założyć rolkę, przełożyć knagę, itd. Ja tak sobie zażyczyłem od producenta i bez problemu mi zrobił i grosza za to nie wziął. Dodatkowo zapłaciłem tylko za wzmocnienie podłogi pod fotel obrotowy, ze sklejki 14 mm i zalaminowanie jej. Jeśli nie wiesz przypadkiem, to to jest holta. Bez obaw o utratę szczelności, dekiel holty jest uszczelniony oringiem, a skręcany jest na gwint.

 

Holta na dziobie mojej łodzi:

 

post-1521-0-54296200-1435506344.jpg

 

Co do samej rolki kotwicznej, to możesz ją sobie samemu zrobić, z kawałka zimnogiętego ceownika, wyciąć bzitką tą szeroką półkę kawałkiem (by zmieścić rolkę), przewiercić przez boczne półki otwory i na ich osi założyć jakąś rolkę - np małe koło pasowe... Ja mam coś podobnego do tego. ;) Żeby uniknąć walenia kotwicą o dziób, wysuwa się wysięgnik od rolki na 15-20 cm poza niego i nawet dyndająca na fali kotwica nie dotknie go. I jakoś mi linka nie spada. Może dlatego, że mam oryginalny wysięgnik z aluminiowego ceownika, kupiony od razu u producenta łodzi? :) Jednak wyciąłem w nim te ustrojstwa zabezpieczające linkę przed spadaniem z rolki i... nie spada skubana. :)

 

Ja mam taką łajbę:

 

post-1521-0-62365000-1435506447.jpg

 

Trzech łowców na pokładzie, to nie problem - 4,30x1,78 m i 200 kg wagi. Ale u nas są fale jak na Bałtyku, więc w łupinki nie wsiadam. Kiedyś mi już kilka razy pomarszczyło skórę na dupsku i szczecinę na karczychu stawiało dęba, jak przychodziły szkwały, powiedziałem sobie - dość! To ma być przyjemność, a nie kara.  ;)

Edytowane przez Jotes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jotes, Twój post i problem z falą podsuną mi pewną myśl, po konsultacji z "instancją wyższą", wpadłem na genialny pomysł. Mam od kilku lat nie używaną taką żaglówkę:

373a958615539374afdfd0a987c11d58.jpg

450x175x17/70cm, wyporność 0,4t, ciężki miecz obrotowy 90kg. Jest po kapitalnym remoncie, ma nawet instalację elektryczną i pompę zenzową i różne bajery. Chciałem ją sprzedać, ale ceny są liche. Kupię do niej silnik elektryczny i wio na wodę. Niezatapialna (komory wypornościowe wypełnione styropianem), stabilna, wygoda na 200%, kabina ze spaniem na 2 osoby.

Chyba to będzie najlepsze rozwiązanie. Myślenie nie boli... ;)

Dziękuję jak nie wiem co... :D

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Chyba to będzie najlepsze rozwiązanie.

 

no i widzisz chłopaku? Masz takie cudo i wybrzydzasz? Szukasz miodu tam, gdzie go nie ma? Masz na dobrą sprawę nie tylko łajbę do łowienia w dzień, ale i w nocy, masz noclegownię na weekend, a zastanawiasz się nad kupowaniem takiego paszkwila. Dokup za tą kasę silnik minimum 55 funtów uciągu i sio na ryby. A jak braknie Ci "prundu", to postawisz żagiel i wio... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super!!!

Wolę przeznaczyć pieniądze (ok 3000) na doposażenie mojej "niesprzedawalnej" łódki, niż wydawać je na nową i jej wyposażenie.

Dzięki, dzięki, dzięki!!! :D

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Wolę przeznaczyć pieniądze (ok 3000) na doposażenie mojej "niesprzedawalnej" łódki, niż wydawać je na nową i jej wyposażenie.
i tak 3maj - bardzo rozsądnie.

Znam kolegów którzy z powodzeniem łowią rybki z żaglówek.

Łowienie z łodzi to jest ta bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamierzam do mojej łódki nabyć:

- silnik,

- akumulator,

- agregat (zmieści się bez problemów w achterpiku).

Co o tym sądzicie? Sugestie mile widziane... :)

 

Ps

Opcjonalnie taki komplet.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...