Skocz do zawartości

obrotówki i wahadłówki


1papilion9
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Spróbuj na Magic Fish Frog 8cm/14g.

Ja mam kilka przynęt miękkich w kształcie żaby, uzbrajam je podwójną kotwiczką z długim trzonkiem, podobnie jak Magic. Bardzo ładnie przemykają się między wodorostami i trzcinami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na takie stawki mam 3 sposoby:

 

-łowienie lekkimi przynętami, tak żeby nie zabierały syfu z dna, badz łowienie przynętami powierzchniowymi

 

-"zgrabienie" rośliności. Mam specialne grabie (sama końcówka metalowa bez kija) przywiązane na sznurze, zarzucam i zbieram roślinki tam gdzie chce. Tworzą się takie "tunele", którymi później prowadzę przynęty. Czynność dość pracochłonna, ale warta zachodu. 

 

-czekam ma przymrozki i opadnięcie rośliności ;)

Polecam spróbować drugi sposób, wygrabionych przez siebie " tunelach" złowiłem już 3 szczupaki w 2 wypadach ;)

 

PS. Jak zdecydujesz się na drugi sposób, nie próbuj zgarniać całego stawu, bo to mega pracochłonne, trudne i męczące. Lepiej robić takie tunele (0.5 - 2m) i z moich obserwacji są bardzo łowne. 

Edytowane przez JachuWojtan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ale nie moge zgrabić. Dotarłem do właściciela stawu żeby wrazie czego nie mieć jakichś problemów dostałem pozwolenie na łowienie ale gdy zapytałem czy moge troche oczyścić staw z wodorostów pan odmówił wręcz zabronił robienia tego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ale nie moge zgrabić. Dotarłem do właściciela stawu żeby wrazie czego nie mieć jakichś problemów dostałem pozwolenie na łowienie ale gdy zapytałem czy moge troche oczyścić staw z wodorostów pan odmówił wręcz zabronił robienia tego

Słusznie, takie zgrabianie nie tylko niszczy miejsca tarliskowe, kryjówki dla narybku i żerowiska, a wręcz jest niekorzystne dla całego ekosystemu zbiornika.

Wyobraź sobie, że z domu ktoś wywiózłby Ci meble, lodówkę, pralkę i zostawił gołe ściany, dobrze by Ci się mieszkało? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, nie kombinuj, nie kombinuj. Masz już tak temat obcykany, że nie masz potrzeby szukać bajerów nie z tej ziemi i za Bóg wie jaką kasę. Na najzwyklejsze Relaksy można sobie pięknie połowić, a do ich skuteczności konieczny jest zaledwie jeden malutki czynnik - wiara w skuteczność. Bez tej wiary nie złowisz niczego, nawet jeśli za przynętę przyjdzie Ci zapłacić 1000 zł. I stara, sprawdzona zasada - machaj wędą, ryby będą! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) machaj wędą, ryby będą! ;)

Opadnie zielsko, a wszystko się zmieni. Nie będzie już kryjówek w zieleninie. ;)

Od 5 do 11 listopada mam urlop, zamacham się do upojenia, byleby rybki zaakceptowały moje zaproszenia... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Od 5 do 11 listopada mam urlop

 

Mam nadzieję, że pamiętasz o mojej ofercie? A liczę na to, że już wtedy będzie "szał pasiastych ciał". Inna ryba mnie nie rajcuje, ale łowił będę w takich miejscach, gdzie należy się spodziewać i szczupaka i sandacza... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używa ktoś z was gum soft4play?

 Zakupiłem parę zestawów z ciekawości, nieuzbrojone (dokupiłem do nich nawet Lip Scull) i uzbrojone. Moja opinia strata czasu i pieniędzy.Jedyna sensowna przynęta robiona przez Savage Gear to Cannibal Shad ale to również jest moja opinia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że pamiętasz o mojej ofercie? A liczę na to, że już wtedy będzie "szał pasiastych ciał". Inna ryba mnie nie rajcuje, ale łowił będę w takich miejscach, gdzie należy się spodziewać i szczupaka i sandacza... ;)

Pamiętam, ale tym razem jedziemy do Rogoźna, przeczesać tamto jeziorko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie, takie zgrabianie nie tylko niszczy miejsca tarliskowe, kryjówki dla narybku i żerowiska, a wręcz jest niekorzystne dla całego ekosystemu zbiornika.

Wyobraź sobie, że z domu ktoś wywiózłby Ci meble, lodówkę, pralkę i zostawił gołe ściany, dobrze by Ci się mieszkało? ;)

Zaciekawiło mnie to co napisałeś, bo jeśli cały staw jest zarośnięty (powiedzmy 100m^2), a ja "wygrabie" sobie stanowisko (góra 5m^2) bez niszczenia lini brzegowej i tataraku to dalej jest to szkodliwe? 

Za dużo roślinności wodnej chyba też wpływa negatywnie na liczebność i kondycje ryb. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie wygrabienie na pewno nie zakłóci równowagi biologicznej. Ale pomyśl, jeśli wygrabisz taki "placek" to gdzie ryby się przeniosą? Oczywiście tam gdzie nie wygrabione i może się okazać, że efekt twoich wysiłków będzie "zerowy".

Nigdy nie wykonywałem takich operacji, więc może się mylę, ale na logikę tak mi się wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...