DawidGorzow Napisano 10 Listopada 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2015 Ogarnięte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jotes Napisano 21 Listopada 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ostatnia dekada listopada, to nie tylko czas na wyciągnięcie łodzi na ląd, tak zrobili już niektórzy. Prawdziwy "kwardziel" nadal pływa, bo to jest najlepsza pora na drapieżnika. Po trzytygodniowej przerwie z powodu silnych wiatrów, dzisiejsza aura sprzyjała wypłynięciu za okoniem, szczupakiem czy sandaczem. I tak się też stało, wypłynęliśmy we dwóch. Ryb nie musieliśmy specjalnie szukać, same nas znalazły i to już na pierwszym napłynięciu, a to był też sygnał dla nas, żeby nie pływać i nie szukać, bo miejscówka marzenie. Oprócz okoni, ja zaliczyłem dwie "obcinki" szczupakowe, spadły mi tuż przy łodzi dwa potężne okonie. Przykrość, ale tak bywa. Kolega również połowił okoni i wyjął jednego szczupaka 63-65 cm, jemu się poszczęściło. Okonie w zasadzie brały na wszystko i na każdą metodę. Łowiliśmy je i na boczny trok, i na gumkę z 4-5 g główką, i również na Drop Shota. W tej ostatniej metodzie brały bardziej na Shota niż na Dropa. A już tak bez żartów, to faktycznie i ta metoda się sprawdziła! Na poniższych fotkach ilość i jakość złowionych przeze mnie ryb: Ta pyzdra przy siatce, służy do "wydawania reszty". Spokojnie! Nie kuliłem się z zimna, tylko tak mnie uchwycił fotograf. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wind Napisano 21 Listopada 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Do "wydawania reszty" to miałeś bejzbola za firanką ... jeśli dobrze pamiętam ... Gratki okonków, w końcu połowiłeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jotes Napisano 21 Listopada 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 (edytowane) Bejsbol jest na inną okoliczność i tylko w domu. Czeka aż "Kowalskiego" dorwę. No! Okonki się ruszyły wreszcie, bo lipa totalna była. Jutro poprawka. Edytowane 21 Listopada 2015 przez Jotes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marckus Napisano 21 Listopada 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 (edytowane) Jarku, podeślij w lubuskie kilka okoni bo widzę, że pod dostatkiem ich masz Ja dzisiaj po pas w wodzie z muchówką latałem i złowiłem "aż" lipienia wielkości dłoni Nawet foty nie wrzucam bo wstyd Edytowane 21 Listopada 2015 przez marckus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jotes Napisano 22 Listopada 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 (edytowane) Marcin, no chciałem Ci coś podesłać, ale dzisiaj było słabiej. Złowiłem o połowę mniej niż wczoraj, za to kilka było większych, dorodniejszych. No i znów obcinka. Taki kaliber zagryzał dzisiaj. Dzisiaj najwięcej było łodzi wędkarskich, a nie ryb. Jeszcze takiej "rójki" nie widziałem w tym roku. W pobliżu mojej miejscówki naliczyłem 12 łodzi, wszystko w promieniu 150-200 m, ale żaden mnie nie podsiadł. Na szczęście. Edytowane 22 Listopada 2015 przez Jotes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marckus Napisano 22 Listopada 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 (edytowane) Nie no ładne garbuski, nie ma co Podejrzewam, że zabawa z garbatymi była przednia Nie wiem czy dobrze widzę po zdjęciach, dzisiaj chyba gorszą pogodę Jarku miałeś niż wczoraj? Edytowane 22 Listopada 2015 przez marckus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jotes Napisano 22 Listopada 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Nie Marcin, dzisiaj było nieco chłodniej, ale mniej wiatru było. Wczoraj z kolei, mieliśmy o jakieś 3-4*C wyższą temp, ale sporo silniejszy wiatr był i dużo cięższe chmury. Wczoraj też, już na sam koniec, czyli tuż przed spłynięciem do portu, mieliśmy ok 10 min przejaśnienia i dlatego może się wydawać, że była ładniejsza pogoda. Podsumowując, wczoraj była gorsza pogoda. Ale z innej strony spoglądając, to wg mnie oczywiście, im gorsza pogoda, tym lepiej bierze drapieżnik. Ja czekam jeszcze z wyjęciem łodzi na brzeg, do konkretnych przymrozków, czyli nawet do -8-10*C. Wtedy dopiero wór się otworzy! Odnośnie zabawy powiem, że hol okonia 35 cm z odległości 50-60 m, na delikatnej i czułej wklejance, to jazda bez trzymanki. A uchwycenie momentu brania takiej ryby, na głębokości 8,5 m i z takiej odległości, na żyłce 0,16 mm, to już nie dla laików. Brania nie czuć, więc tak, jakby nic się nie działo. A jednak... wprawne oko wychwyci wszystko, a czym większy okoń, tym mniej widać... I dlatego każdego roku czekam z niecierpliwością na ten, późnojesienny czas połowów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marckus Napisano 22 Listopada 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Jednak zdjęcia w błąd mnie wprowadziły Ja czekam jeszcze z wyjęciem łodzi na brzeg, do konkretnych przymrozków, czyli nawet do -8-10*C. Wtedy dopiero wór się otworzy! Na taką temperaturę to chyba jeszcze trochę poczekamy chociaż nigdy nic nie wiadomo.... Jarku z tego co opisujesz to naprawdę jazda bez trzymanki ale za to jaka frajda A tak, że jeszcze dopytam to wszystko oczywiście łowiłeś tak jak wczoraj, boczny trok i drop? Jeżeli tak to muszę coś poczytać jak na to łowić, bo ja w standardzie z opadu łowie i wstyd się przyznać, nigdy nie próbowałem tych dwóch metod... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jotes Napisano 22 Listopada 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 (edytowane) Marcin, ja zawsze łowię tylko jedną metodą (boczny trok) i może to zabrzmi mocno egoistycznie, ale ja jeszcze w latach dziewięćdziesiątych, mocno przyczyniłem się do rozwoju i rozpropagowania tej metody. Robiłem to przede wszystkim na łamach WP, a następnie w necie. Mam tą metodę nie tylko w jednym paluszku, ale i we krwi. Łowię więc tylko tą metodą: okonie, szczupaki i sandacze. Na Dropa Shota łowił wczoraj mój kolega, chwilami przeplatając tą metodę bt. Łowił na przemian. Mnie ona nie rajcuje. A jeśli chcesz coś poczytać, to polecam w Googlownicy "Boczny trok na kilka sposobów". Znajdziesz tam dwa artykuły. Jeden w WP i drugi na Fishing.pl - polecam ten drugi. Zwróć w nim uwagę na brania, opis jest dosłowny i tak należy postępować w realu... Edytowane 23 Listopada 2015 przez Jotes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Napisano 22 Listopada 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Sobota rano, łódka zapakowana, jedziemy. Tym razem padło na jezioro Duży Gil. Przepiękne jezioro w gminie Miłomłyn. Jezioro atrakcyjne zarówno pod kątem wędkarskim jak i rekreacyjnym. Bardzo czyste, zadbane. Jezioro specyficzne, zakaz pływania jachtami i motorówkami, a to ze względu na to, że na środku jezior wypłyca się w kilku miejscach, w zależności od stanu wody widoczne lub nie. Jezior bardzo atrakcyjne wędkarsko, piękne płocie leszcze i szczupaki to standard. Na jeziorze w okolicach 9 - 13metrów głębokości liczne plastikowe butelki, miejsca nęcenia wędkarzy. Od strony wsi Ostrów Wielki, znajduje się szereg kładek. Kładki bardzo duże, co roku odnawiane, posprzątane. Zbudowane dla kąpiących i wędkarzy. Zbudowane i dbane przez lokalnych miejscowych ale w większości przez turystów z Warszawy, którzy zjeżdżają na sezon letni. Często będąc tam z rodzicami, różne kładki zajmujemy i nigdy nie spotkaliśmy się z niemiłym wyproszenie przez osoby budujące kładki, a wręcz przeciwnie nawet z sympatycznym przywitaniem. Godne podkreślenia bo jak wiemy różnie to bywa. Duży Gil zamieszkuje niezwykle sympatyczny Jan Kobuszewski, który jeździ ogromnym amerykańskim autem (Dodge albo Chrysler). Często widywany w sklepie w Miłomłynie. Mieszkał tam również, świętej pamięci Stanisław Mikulski, wszystkim nam znany jako Hans Kloss, równie sympatycznie określany przez miejscowych. O Dużym Gilu głośno było w 2014 kiedy to archeolodzy znaleźli osadę na dnie jeziora: http://milomlyn.wm.pl/223507,Skarby-na-dnie-jeziora-Gil-Wielki-w-Milomlynie.html#axzz3rh9hDBwd I to byłoby tyle miłego na temat tego jeziora. A teraz szara rzeczywistość. Jak wspomniałem wędkarsko bardzo atrakcyjna woda ale są 2 podstawowe problemy tej wody. Pierwszy to rybacy, poniżej link do filmu Smółek TV, gdzie pod koniec filmu rybacy walą prądem. Smutne to ale robią to w imię prawa i wykupionego zezwolenia. https://www.youtube.com/watch?v=7TLJxGi-074 Drugie to kłusownictwo. Duży Gil w pewnym momencie ma taki płytki przesmyk na dość duże rozlewisko zwanym przez lokalnych Gilfusem, znacznie płytszy akwen, tarlisko szczupaka i atrakcyjne miejsce na wiosnę na szczupaka. W przesmyku tym prostopadle wycięte są trzciny w których notorycznie stawiane są siatki:( A MY DZIŚ Z TATĄ NIESTETY NIC NIE ZŁOWILIŚMY. ANI JEDNEGO BRANIA. ZJEŻDŻAJĄC Z JEZIORA, SPOTKALIŚMY 2 WĘDKARZY, KTÓRZY MIELI 1 SZCZUPAKA 78 CM. NA ECHOSONDZIE MASA DUŻEJ RYBY. PAWEŁ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Napisano 23 Listopada 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2015 (edytowane) Jarku, gratulacje. Myśmy w piątek próbowali coś złowić w Warcie powyżej Śremu, ale nic szczególnego, u mnie dwa lichutkie okonki, nawet nie warto było ich wyjmować i u Nicci jeden nie wyholowany szczupaczek, ale na oko też sznurówka. Mizeria i bieda. Edytowane 23 Listopada 2015 przez Alexspin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeoCM Napisano 24 Listopada 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2015 W sobotę i w niedzielę łowiłem na jeziorze Słupno. W ten pierwszy dzień posiedziałem aż 6 h [trochę zmarzłem] Prócz 5 puknięć w gumę, nic konkretnego się nie działo. Delikatne kąsanie w ogon lub w główkę przynęty. Szkoda ostatniego walnięcia, bo był to na 99% sandacz :/ W niedzielę wstałem innym nastawieniem. Pojechałem znów na te jezioro i zauważyłem ruch białorybu w jednej części jeziora. Poszedłem tam i pierwszy rzut na perłowego Maggota od dragona i czuję uderzenie, siedzi!. Oczywiście przy samym brzegu szczupaczek ok 60 cm się odpiął. Myślałem, iż się pochlastam. Jak wiadomo wędkarz ma szansę i ryba również. Być może w kolejnym sezonie złowię ją o kilka dobrych cm więcej , po za tym cisza, jedno uderzenie w kopyto dragona bandit pro. PS. U mnie te ryby jakąkolwiek aktywność pokazywały tylko przy perłowych twisterach, kopyta nie zdawały egzaminu. A próbowałem różne kolory i różne typy kopyt. Tak z ciekawości założyłem twiestera relaxa kolor perłowy. Chciałem zobaczyć jak pracuje przynęta i w tym samym momencie jak strzała walnął szczupak. Nieźle mnie wystraszył, ale chwycił za ogon i pociął. I tyle go widziałem. Potem przełożyłem maggota i oczywiście ta sama sytuacja i widzę jak wyłania się mały szczupak ok 35 cm i ją szarpie...ale nie zacinałem, bo i ta bym wypuścił rybę Straty jakie poniosłem 7 zerwanych przynęt, a obławiałem różne zakątki, niestety bobry dewastują las i przy brzegach sporo gałęzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciech1919 Napisano 27 Listopada 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2015 wczoraj wypad z kolegą na jego miejscówkę i trochę zabawy z okoniami. We dwóch złowiliśmy kilkadziesiąt sztuk, największe pod 30 cm.Zapraszam chętnych na małą relację tutaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majcher92 Napisano 22 Grudnia 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2015 (edytowane) Dzisiejszy wypad nad rzekę Rawka uznaje za udany,nastawiłem się na same okonie a tu 3 szczupaki (wszystkie małe) i 2 okonki Edytowane 22 Grudnia 2015 przez Młodszy92 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Napisano 22 Grudnia 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2015 Ładne cacuszka. Gratulacje. Na bezrybiu właśnie takie małe, zapomniane "ciurki" mogą zakończyć się sukcesem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majcher92 Napisano 22 Grudnia 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2015 Ładne cacuszka. Gratulacje. Na bezrybiu właśnie takie małe, zapomniane "ciurki" mogą zakończyć się sukcesem. Otóż to,to jest takie miejsce na które zawsze chodzę jak na dużym zbiorniku nic nie bierze albo jest dużo ludzi. Tam prawie nikt nie łowi,a jeszcze mi się nie zdarzyło żebym był tam nad rzeką i czegoś nie złapał :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciech1919 Napisano 23 Grudnia 2015 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2015 Wesołych Świąt dla Wszystkich użytkowników forum Dziś udało mi się nagrać sandaczowy pstryk tutaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wind Napisano 2 Stycznia 2016 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2016 Spiningowo 2015 był nas naszych użytkowników bardzo obfity. Jaki będzie nowy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Napisano 3 Stycznia 2016 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2016 Dla kogo obfity, to obfity. U mnie było niebywale "cienko". Mam nadzieję, że 2016 będzie lepszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeoCM Napisano 5 Stycznia 2016 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Nie wiem czy nie poszukać jakiś rybek na rzece ze spinningiem. Na dziś nie mam jeszcze pozwolenia..ale może od następnego miesiąca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinner87 Napisano 6 Stycznia 2016 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2016 Pierwsza rybka 2016 kropek 29cm niestety wszystko pozamarzało jak na razie.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elton34 Napisano 10 Stycznia 2016 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2016 A gdzie ją złowiłeś?Ja się wybrałem nad Wisłę w okolicy G, Kalwarii, 30 min porzucałem i uciekłem bo śnieg zaczął padać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciech1919 Napisano 12 Stycznia 2016 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Pierwsza rybka 2016 kropek 29cm niestety wszystko pozamarzało jak na razie.. czyżby rzeczka na literę R...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1papilion9 Napisano 17 Stycznia 2016 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2016 Byłem dzisiaj na rzece Warcie w poszukiwaniu okoni, niestety nic nie złowiłem. Prawdopodobnie przez wędke okoniówki jeszcze nie zakupiłem i machałem dradon thytan 5/25g Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi