Skocz do zawartości

Wiosna 2012 - czyli wyniki wędkarskich tułaczek.


wind
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 74
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dodane grafiki

Gość Muchozol

Witam...Dzisiaj z portalowym kolegą z ŚPW wyskoczylismy na górska w świętokrzyskim MIerzawe.Ogólnie Większej lipy nie widziałem...niski stan wody, ryba sploszona,a presja jaka jest na rzece ogromna...wędkarzy dzisiaj tylu że niezłe zebranie by zrobil...kazdy mostek i dróżka prowadząca do rzeki obstawiona....ogólnie gdyby nie kolega Przemek to była by jedna wielka lipa....Przeczesujac brzegi rozmawialiśmy o muchowaniu oraz spiningowaniu...z całego wypadu tylko to było ciekawe oraz obcowanie z przyrodą i jedno drzewo które obciachały bobry...jak dochodziliśmy do tego drzewa to sploszylismy bobry...oto kilka fotek z tego rekonesansu oraz to slynne drzewo....

post-190-0-85554800-1330800583_thumb.jpg

post-190-0-32126200-1330800601_thumb.jpg

post-190-0-17060000-1330800618_thumb.jpg

post-190-0-59830900-1330800658_thumb.jpg

post-190-0-87330100-1330800677_thumb.jpg

post-190-0-06413800-1330800694_thumb.jpg

post-190-0-23498000-1330800731_thumb.jpg

post-190-0-38329100-1330800747_thumb.jpg

post-190-0-84523500-1330800764_thumb.jpg

post-190-0-66978300-1330800781_thumb.jpg

no i to świetnie zciachane przez bobry drzewo

post-190-0-32133600-1330800847_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale na foty zawsze miło popatrzeć, człowiek się przenosi w wyobraźni w tak piękne miejsca aż pachnące rybą, trudne czasy nastały panowie, to se ne wrati jak mi ojciec opowiadał jak będąc na wczasach w karkonoszach poszedł gdzieś nad jakiś pobliski strumyk i trzymając w ręku jakąś samoróbkę ze szkła złowił kikanaście pięknych pstrągów z jednego miejsca w godzinę dysponując dwoma meppsami

Edytowane przez Minus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś Timon, Donkocur i Ja walczyliśmy w Niestępowie na Raduni. Pogoda bajka, woda już bardziej przejrzysta niż tydzień wcześniej. Rezultaty jedno branie.

Koło godziny 10:00 Donkocur się zwija, a Ja z Timonem ruszamy na Radunie do Otomina. Tak spotykamy trzech wędkarzy , jeden chwali się ze spadł mu kropek 50+ ;)

Sami notujemy po dwa brania i taki finał tego wypadu.Ogólnie pogoda, rzeka, skład i atmosfera super, ryb brak, ale każdy zadowolony ze spotkania.

post-154-0-92769400-1330873561_thumb.jpg

post-154-0-44338700-1330873566_thumb.jpg

post-154-0-84643000-1330873573_thumb.jpg

post-154-0-95698900-1330873588_thumb.jpg

post-154-0-65425000-1330873593_thumb.jpg

post-154-0-65618500-1330873616_thumb.jpg

post-154-0-55373400-1330873626_thumb.jpg

post-154-0-92647600-1330873642_thumb.jpg

post-154-0-36884300-1330873683_thumb.jpg

post-154-0-78323900-1330873724_thumb.jpg

post-154-0-26709300-1330873731_thumb.jpg

post-154-0-33023100-1330873738_thumb.jpg

post-154-0-10471500-1330873749_thumb.jpg

post-154-0-51997800-1330873756_thumb.jpg

post-154-0-53516500-1330873763_thumb.jpg

post-154-0-24793700-1330873772_thumb.jpg

post-154-0-09159200-1330873779_thumb.jpg

post-154-0-48907500-1330873786_thumb.jpg

post-154-0-23378100-1330873799_thumb.jpg

post-154-0-30170200-1330873805_thumb.jpg

post-154-0-97091400-1330873812_thumb.jpg

post-154-0-78880400-1330873820_thumb.jpg

post-154-0-51095700-1330873828_thumb.jpg

post-154-0-59181500-1330873835_thumb.jpg

post-154-0-83910200-1330873879_thumb.jpg

post-154-0-64381400-1330873890_thumb.jpg

post-154-0-18453400-1330873897_thumb.jpg

post-154-0-05748700-1330873905_thumb.jpg

post-154-0-55868800-1330873912_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no wędkuję, ale w tym roku jeszcze nie byłem;-)

Dziś byłem na Wietcisie- woda stosunkowo niska, i moje miejscówki puste.

Następnie wybrałem się na pewną piękną rzeczkę górską :), wynik również zero, niemniej znalazłem tam idealną rynnę o głębokości ok 1,5m i długości z 5m, z bardzo szybką i dobrze natlenioną wodą, już sobie wyobrażam jakie tam piękne kropki latem stacjonują.

Dla jasności- dalej trenowałem na muszkę:)

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj z Paszczakiem atakowaliśmy kropka:

najpierw AGD na Wietcisie, szybko się stamtąd zawinęliśmy ponieważ woda bardzo niska, następnie przeskok na Wierzycę w Bączku - półtorej godzinki obławiania dołków i nic - woda mega niska, nawisy lodowe są 70 cm powyżej lustra wody, na koniec znany nam bardzo dobrze odcinek dolnej Raduni z myślą że może jazik się pojawił.... nie pojawił się

Edytowane przez Minus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś kolejna nocka w Gdańsku.

Testowałem micro jigi i muchy na troku i szok straszny. Liczyłem że jak złapie okonia to już będzie coś ale zaskoczenie było wielki.Okonie nie złapałem żadnego , rybki które się uwiesiły to 8 sandaczy. Jeden z nich tylko nie miał wymiaru, największy miał 63 cm. Szok nigdy nie złapałem tylu sandaczy i prawie wszystkie wymiarowe. Przynęty były przeznaczone na okonie, wzdręgi, jakiś biało ryb a tu zupełna odwrotność. Nie łapałem w jednym miejscu tylko cały czas się poruszałem i sandacze wychodziły z różnych miejsc.

Jeden z sandaczy wyszedł na małego kogucika od kolegi Muchozola.

Rybki oczywiście nadal w wodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...