Skocz do zawartości

Ultra light spinning na okonia,klenia itd.


Majcher92
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zerknij jeszcze na taki zestaw:

- wędzisko KONGER/Ultris Jig Micron/wklejanka/232cm/0,5-6g/115g;
- kołowrotek KONGER/Ultris Aqua 810/0,20mm-195m/250g;
- żyłka KAMATSU/Techron Soft Nylon/0,10mm/1,8kg;
- żyłka KONGER/Metron Ultra Light Spin/0,14mm/3,3kg.

Ultris Micron to moim zdaniem najlepsze rozwiązanie X-UL, nietypowa "wklejanka", która praktycznie zachowuje się jak wędzisko tradycyjne, nie tracąc nic z walorów "wklejanek". Zresztą tak zachowuje się cała seria wędzisk Ultris. Ma jeszcze tę zaletę, że oprócz sygnalizacji szczytówką, brania są odczuwalne dobrze na uchwycie, który ma odkryte pola z miejscem na kciuk i wskazujący, do samego blanku, który doskonale przekazuje drgania.

Łowię nim wyłącznie z brzegu, rewelacja.:) Skrobnąłem o nim kilka słów:

Cytuj

W ubiegłą sobotę rozdziewiczyłem mojego Ultrisa 0,5-6g/232cm, co prawda bez sukcesów (wysoka woda, bardzo silny nurt). Niewiele można napisać o zachowaniu się wędziska jeśli nie było holu ryby, ale pierwsze wrażenia bardzo pozytywne, w ogóle nie odczuwa się, że to "wklejanka". Co prawda szczytówka niezwykle czuła, bardzo delikatnie ale zauważalnie wibruje nawet przy pracującym twisterku. Kilka zaczepów dość grubych zeszłorocznych łodyg pokazało ugięcie - wędzisko płynnie ugina się w regularny łuk na długości 2/3 - łączenie wklejonej szczytówki z blankiem jest niedostrzegalne.
Zszedłem w dół z grubością żyłki i na żyłce KAMATSU Techron 0,10mm przynęty 1-3g bez problemów miota na około 20m. Trochę gorzej z lżejszymi przynętami, imitacjami żuczka 0,7g i osy 0,5g udało mi się rzucić niewiele ponad 10m ale dodatkową przeszkodą był boczny wiatr, dość silny w porywach.
Jeśli wędeczka sprawdzi się podczas holowania rybek, to będzie spełnieniem moich oczekiwań.
Natomiast zupełnie nie sprawdziła się przy tym wędzisku plecionka, mimo iż to tylko 0,04mm. Zdecydowanie wymienię ją na żyłkę, tyle że trochę mocniejszą 0,14mm pod ciut cięższe przynęty 4-6g. Przy tych dwóch średnicach żyłek, zestaw powinien obsłużyć mi rybki od uklejki nawet do wymiarowego klenika.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Alexspin napisał:

Ma jeszcze tę zaletę, że oprócz sygnalizacji szczytówką, brania są odczuwalne dobrze na uchwycie, który ma odkryte pola z miejscem na kciuk i wskazujący, do samego blanku, który doskonale przekazuje drgania.

Co do tego "cudownego przekaźnictwa" to bym się nie zgodził. Ot, lep na naiwnych! I nie jest to żadne odkrycie Kongera (wyłączność), który ma wyjątkowo fatalny serwis, a miałem z nim nieprzyjemność zapoznać się osobiście.

"Odkrycie" na wskazujący.

"Odkrycie" na kciuk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio serie wędzisk mikado są bardzo udane - osobiście w tym roku kupiłem inazumę flash perch - jednak ta do paprochów się nie nadaje.  Super by było jak byś miał możliwość sprawdzenia w ręku co Ci leży bo wybór jest naprawdę spory.

Na Twoim miejscu zerknąłbym na modele:

1) Mikado Apsara UL perch spin 240cm cv.do 10g (rękojeść w korku, ale wędzisko i tak jest bardzo lekkie - 134g) cena ok 90pln (zostanie aby dołożyć na lepszy kręciołek)

2) Mikado Black Stone 240cm cw. 1-10g (eva, 143g) cena ok 180pln

3) Mikado Nihonto 235cm cw. do 10g (eva, 105g) cena ok 190pln

4) Mikado X-plode ultra fine spin 240cm cw. do 8g (korek, 135g) cena ok 100pln

Osobiście miałem w ręce poza inazumą model Nihonto i również mogę go polecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy bardzoo Wam dziękuje za okazaną pomoc!!. Decyzja zapadła,zamówiłem Mikado Hirameki X-Tra 240/8g.

Cena bardzo mi odpowiada tego kija,wygląd tak samo (dla mnie to też ważna kwestia bo jestem wzrokowcem :)). 

Jungu właśnie problem w tym że nie mam takiej możliwości żeby zobaczyć w sklepie,bo u mnie w mieście bardzo słaby wybór jest,i wszystko przez internet zamawiać muszę. 

Jeszcze raz,dziękuje bardzo i połamania Wam życzę :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarku, oczywiście że nie jest to żadne odkrycie Ameryki, chyba jako pierwsze zastosowało to rozwiązanie SHIMANO w serii Catana, a powiela je już kilku producentów/dystrybutorów. Miałem dwie Catany i ten "wynalazek" zupełnie dobrze się sprawdzał, dla tego zwróciła moją uwagę seria Ultris i muszę Ci powiedzieć, że to dobre wędziska seryjne za przyzwoite pieniądze. Nie tylko z racji wyczucia pracy wędziska w walce z rybką, ale również o doskonałych walorach rzutowych. Mam porównanie Ultrisa Micron z Sicario SL i uważam, że Ultris pokonuje tego drugiego w przedbiegach. Poczytaj choćby moje spostrzeżenia https://wedkuje.pl/n/mikado-zestaw-ultra/95238 kilka lat temu miałem również Lexusa Sapphire Spin <10g, kompletnie nie sprawdził się jako ultra light.

Jeśli chodzi o serwis, to nie ulega wątpliwości że z "polskich" firm najlepszy ma JAXON a najsłabszy DRAGON, uważam że KONGER plasuje się gdzieś pośrodku, ale porównując serwisy DAIWA, czy MIKADO, to tamte trzy wyprzedzają je co najmniej o "dwie długości".

Konkluzja - wędziska MIKADO na zawsze NIE, podobnie jak DAIWA do których zraziłem się ponad ćwierć wieku temu.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alek, no to u nas jest na odwrót. Co drugi wędkarz posiada minimum jeden kijek Lexus Sapphire Spinn albo Drop Shot i pieją na ich temat peany. Moi dwaj koledzy mają ich na łodzi po trzy. Jeden do mikro jigów, jeden do Dropa i jeden do troka. To tacy sami napaleńcy na okonie, jak i ja. Ja zabieram obecnie tylko dwa Mikado. Tak, po latach omijania tej firmy, dałem się w ub roku namówić zaprzyjaźnionemu sprzedawcy. Zapewniał mnie, że z serwisem jest teraz taki sam expres serwis, jak z jaxonem. Zresztą, po roku użytkowania Nihonto, nie widzę, co miałbym w nim serwisować? Świetny kijek! To samo mogę powiedzieć w połowie sezonu jesiennego o Hirameki. Naprawdę świetne i udane kijki. Dragon przy nich, to straszna łupa z mocno przegrubioną szczytówką i bardzo długą, nieporęczną rękojeścią - szajs. Kongera mam wciąż na swojej czarnej liście, po tym, jak się srogo zawiodłem na ich bublu, a serwis mnie olał totalnie. Ten temat jest zamknięty.

Pisząc poprzedni post, nie miałem na myśli Twojej wiedzy o kijkach, które użytkujesz i opisujesz obszernie swoje spostrzeżenia, tylko odniosłem się do kitu, który wciskają, żeby sprzedać jak najwięcej. 

To zakwestionowałem:

11 godzin temu, Alexspin napisał:

brania są odczuwalne dobrze na uchwycie, który ma odkryte pola z miejscem na kciuk i wskazujący, do samego blanku, który doskonale przekazuje drgania.

Niczego nie jesteśmy w stanie przez te odkryte miejsca wyczuć więcej, niż to wszystko, co jest przekazywane do nadgarstka. Jedyny wyjątek, to gdyby blank w odkrytych miejscach miał punkt podparcia 5-6 cm za nimi już. A tak niestety nie jest, bo już fore gripp, przed nimi jest na sztywno osadzony na blanku, a to z kolei gasi i pochłania drgania, bo takie właściwości ma korek/pianka. No, ale nie zdziwię się, jak za jakiś czas następny "Ajnsztajn" wymyśli, że taki super przekaźnikowy efekt dało "wynalezienie" dzielonej rękojeści. Nie dla lepszych walorów estetycznych i obniżenia ciężaru rękojeści/kija, tylko dla lepszego przekaźnictwa, gdy ryba tylko obliże przynętę. Bo to, to już wędkarz nawet w odbycie poczuje... Ohydny marketing!

Edytowane przez Jotes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akademicki spór. Każda pliszka swój ogonek chwali.

Jarku, a porównywałeś jakieś wędzisko MIKADO z odpowiednikiem KONGERA? Bo jak widzisz ja tak, porównałem co zawarłem w moim artykuliku (vide link). "Jedenkamień" nie jestem, ale wiem co czuję, jak czuję i jak mi się użytkuje wędziska. Osobiście wolę lekkie wędziska i tutaj skromniutkie porównanie:

- Lexus Sapphire Spin 220cm/<7g waży 150g; Ultris Jig Micron 232cm/0,5-6g waży 115g;

- Lexus Sapphire Spin 240cm/<10g waży 160g; Ultris Jig Perch 232cm/1-10g, waży 115g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Alexspin napisał:

Jarku, a porównywałeś jakieś wędzisko MIKADO z odpowiednikiem KONGERA?

Alek, jeśli nieco wyżej napisałem, że u mnie Konger jest na czarnej liście, to jak mógłbym dokonać porównania? Na podstawie opisów w internecie się nie da. Do rzetelnego porównania trzeba obydwa wypróbować nad wodą i dopiero porównać. A poza tym, to kiedyś i na płocie było napisane, a źle się dla kogoś skończyło. ;)

6 godzin temu, Alexspin napisał:

Osobiście wolę lekkie wędziska i tutaj skromniutkie porównanie:

Są też kijki 78 - 90 g tylko, że ja bym ich nie kupił (chyba?). Tak odchudzony kijek może być tylko kosztem "papirzanego" blanku, a w niczym przecież nie może być przesady. Obecne moje ważą po 106 i 112 g, przy długości 2,20 m. Obydwa już wyholowały po kilka sandaczy i szczupaków i bez problemu dały sobie radę. W moim "fachu" przyłowy, to norma, a kijek ma sobie z nimi poradzić pomimo, iż cały jest super delikatny. I co ważne w całej tej dyskusji, to to, że sprzęt dobieramy - przynajmniej powinniśmy - do własnych potrzeb, kierując się własnymi, a nie narzuconymi kryteriami/opisami/opiniami. Ostatnio zakupione, brałem w ciemno, nie czytając żadnych opisów i opinii. Wziąłem w rękę, pomachałem, sprawdziłem ugięcie i już wiedziałem, że muszą być moje.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Jotes napisał:

A poza tym, to kiedyś i na płocie było napisane, a źle się dla kogoś skończyło. ;)

Poddaję się. Już ponad godzinę "łamię sobie głowę" nad tym zdaniem, no i za cholerę nie wiem o co chodzi. (Poza tym, treść posta "ogarłem" ze zrozumieniem.) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...