Skocz do zawartości

Gruntowe zasiadki 2012-2018


wind
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Stopa89, pogoda nie jest problemem tylko jej odpowiednie wykorzystanie. Na lina to podstawa by było bezwietrznie i ze stabilnym ciśnieniem, a karpiowi tylko duże skoki ciśnienia przeszkadzają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Na Narwi powoli coś się zaczyna dziać. Woda się troszkę podniosła. Ustawiłem się z delikatnym pickerem plus zestaw z koszyczkiem 15 gr przed główką, na spokojnej wodzie. Żyłka 14, przypon 12 i maleńki haczyk. Zanęta o zapachu rumowym plus biały robak. Podawałem zestaw w niewielki dołek ok 3-4 m głębokości.

Dołączona grafika

Brania zaczęły się po ok 10 min. Co rzut miałem branie, głównie płotki i krąpie. Po jakiś 2 godz. coś energicznie przygięło szczytówkę, zacinam siedzi. Pan Kleń, może nie jakiś olbrzym ale na delikatnym zestawie hamulec terkotał :)

Dołączona grafika

Wyjąłem jeszcze dwa takie, następny urwał przypon i w moim dołku nastała cisza. Posiedziałem jeszcze 30 min po spadzie i się poddałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja też bym chciał w tym sezonie poważniej tzn, mieć wiecej czasu bo sprzęt mi się udało już zgromadzić.

1 karpiówka Mikado 3,9 150g kołowrotek CORMORAN 11 Pif - BR 8000

2 Feder Browning 3,9 100g kołowrotek COLMIC LENNOX 50

 

To z myślą o własnie zasiadkach i znacznie większej ilości złowionych rybek.

Edytowane przez pułkownik70
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Wróciłem do domu z pierwszej tegorocznej wyprawy na karpie :) Ochłonełem i czas napisać relacje :)

Na łowisko przyjechałem o godzinie 8:20 wyszedłem o 18 :)

Miałem ze sobą 3 wędki, 2 na grunt i jednego bata 4m.

Pierwsza branie było na wspomnianym bacie 4m na czerwonego robaka. Branie było delikatne myślałem że to płoteczki weszły w zanęte i mnie zaczepiają :) Zaciełem i czuje ciężar na wędce hehe :) ku mojemu zdziwieniu jako pierwszy odrazu zameldował się karp :) ważył około 1,3 kg (żebyście widzieli mój uśmiech :) drugie i trzecie branie było już na gruntówke a jako przynęta 4 ziarenka kuku na włosie, niestety jeden zszedł chwile po zacięciu a drugi tuż przed samą kładką.. (w między czasie wyciągnełem kilka podleszczaków na bata) następne konkretne branie było znów na bata, zaciełem i jest :) piękny leszcz ok. 1,5kg. Chwile później wyłowiłem jeszcze dwa takie ponad 0,5 kg. Zaczeło świecić słoneczko i znowu odjazd na gruntówce tym razem dobrze zacięty i kolejny karp około 1-1,5 kg zameldował się u mnie na pomoście, ledwo zdążyłem go odczepić i branie na bacie, niestety po kilku sekundach ryba poszła razem z zestawem (podejrzewam że kolejny karp). Później trafił się jeszcze jeden karp znów koło 1kg, mały zastój i znowu odjazd na gruntówce tym razem leszcz też coś koło 1kg. Znowu długo długo nic w no i wkońcu założyłem pelet zamiast kuku na włos i warto było poczekać chwile dłużej, odjazd, zacięcie i piękna walka z karpiem który zameldował się u mnie jako ostatni ale za to największy bo ważył 2,900 kg :) pewnie ominełem jakieś brania czy coś ale ciężko jest opisać cały dzień. Podsumowując dzień zameldowało się u mnie 7 podleszczaków, 2 leszcze i 4 karpie (nie licze płotek których było kilkanaście). Ciekawostką było to że napoczątku ryby brały tylko mi i stało się coś wsumie fajnego ale też troche wkurzającego, wszyscy z okolicy zaczeli rzucać w moje rewiry hehe :) Jako zanęte użyłem gotowa zanęte trapera na karpia o zapachu ryby + kasze kukurydzianą :) 

 

Ps. Staram się zgrać fotki z htc ale niestety mi to nie wychodzi mam jednak nadzieje że sie uda. Pozdrawiam. Robert :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

Pierwszy tegoroczny wypad na karpie dał 5 szt., a w kolejności złowienia wyglądało to tak: 14kg., 7kg., 9kg., 9kg. i na deser 18,5kg :D

14 kg

7 kg

9 kg po raz pierwszy

9 kg po raz drugi

18,5 kg

Woda, na której łowiłem to naturalne jezioro PZW. Miejscówkę dwa razy wcześniej zaneciłem w ilości 3kg ziarna + 130kulek na każde nęcenie czyli jak widać nie trzeba dużo sypać by połowić!

Edytowane przez wind
edycja linków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wind zamknął ten temat
  • hege odpiął ten temat
  • wind podpiął ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...