Skocz do zawartości

Karta wędkarska


Cichy69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No tak, po linii najmniejszego oporu, zapłacić i dostać...

Karta wędkarska to nie towar, to uprawnienie, może nie tak ważne jak prawo jazdy i łatwiejsze do osiągnięcia, ale wymagane, żeby łowić. W innym Twoim poście pisałeś, że chcesz łowić w łowiskach komercyjnych, niestety w większości przypadków jest tam również wymagane posiadanie karty wędkarskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Cichy69 napisał:

Czy można otrzymać kartę wędkarską bez zdawania egzaminu? np poprzez dodatkową opłatę

Noo, to jest pierwsze tak idiotyczne pytanie o kartę wędkarską, jakie przeczytałem w necie. Ciebie nie interesuje wędkarstwo, tylko możliwość bezlitosnego i bezrozumnego tłuczenia ryb, bez względu na okresy ochronne, wymiary ochronne, dozwolone metody i przynęty. Masakra! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Alexspin napisał:

może nie tak ważne jak prawo jazdy

No przecież że ważniejsze - Wędkarstwo to styl życia ;)

Wracając do tematu - zdawanie egzaminu wcale nie powinno być takie proste.

Osobiście uważam że każde koło powinno mieć opiekuna - który zabierałby chętnych do wyrobienia karty wędkarskiej nad wodę i wtedy oceniał umiejętności, kulturę osobistą i znajomość regulaminu. Powiedzmy 3-4 obowiązkowe wyjazdy, mogą być grupowe w formie delikatnej rywalizacji. Jeśli adept by nie wykazywał odpowiednich kwalifikacji to go przerzucić na kolejny miesiąc i następne 3-4 wyjazdy itd.  Niestety na tą chwilę każdy wyrabia karty wędkarskie bez względu na to czy w ogóle trzymał wędkę w ręku. Dla PZW to dobrze bo liczy się przecież kasa z zezwoleń więc sprzeciwu nie wykazuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jungu napisał:

Osobiście uważam że każde koło powinno mieć opiekuna [...] Jeśli adept by nie wykazywał odpowiednich kwalifikacji [...[

Każdy delikwent powinien mieć osobę wprowadzającą z minimum dziesięcioletnim stażem jako członek stowarzyszenia wędkarskiego. Wtedy dopiero rzadziej dochodziłoby do totalnych pomyłek z naborem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, jungu napisał:

Dla PZW to dobrze bo liczy się przecież kasa z zezwoleń więc sprzeciwu nie wykazuje

Yyyyyyy, przecież okresowe do siedmiu dni są wielokrotnie droższe po przeliczeniu na dobę wędkarską. W mazowieckim za trzy doby niezrzeszony musi zapłacić 90 pln. Za trzy takie wypady ma licencję, składkę członkowską i jeszcze zostanie mu na robaki. ;) Jednodniowa 50,- a siedmiodniowa 120,-.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jotes napisał:

Każdy delikwent powinien mieć osobę wprowadzającą z minimum dziesięcioletnim stażem

Moim zdaniem to przesada. Połowa w zupełności wystarczy lecz z ograniczeniem wieku wprowadzającego od 30 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...