Skocz do zawartości

Spławikowe 2020


wind
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A dzisiaj ?Spontaniczny wyjazd na rybki na kanały ,zanęta trochę nie taka jak ostatnio bo wykorzystałem to co mi zostało w torbie.Kilka nocek zimnych i woda nie do poznania.Brania delikatne,zasadniczo tylko 2mm przytopienie ,robak wyssany.3-4 płotki po nęceniu i brak brań.Mała kulka i ryba jakby dostawała kopa i znowu 3-4 rybki i cisza.Ryba w zanęcie siedzi ,pewnie coś tam je - zdjecia z findera.Kolejno 2m od nęcenia,1m od nęcenia i w kulach.Temperatura wody zimna tylko sonar prosto z auta przyniosłem to jeszcze pokazywał dosć wysoką temp.Sporo uklei jak na taką zimną wodę.
Czas na wodą - super,jesień w pełni i co chwila bażanty skaczą i furczą skrzydłami 10.png.Takie piękne kolorowe :)
Trochę płotek,jakieś krąpiki i okonki.
W międzyczasie kontrola SSR :)

 

IMG_20201111_095816.jpg

IMG_20201111_112342.jpg

IMG_20201111_112354.jpg

IMG_20201111_112412.jpg

IMG_20201111_132116.jpg

IMG_20201111_132136.jpg

Edytowane przez mopsik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie coś goniło drobnicę w trzcinach i to tak dosyć agresywnie.Miałem tak 2 lata temu że ucichły brania i nagle na kukurydzę złowilem szczupaczka pod 50 cm .I brania wróciły .Stał obok zanęty i mi straszył białoryb :) a jak go złowiłem to wróciło życie.To jak widać łowiliśmy obok siebie bo ja 100m od śluzy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.To samo miejsce co tydzień temu tylko inna pogoda.Cieplej bo blisko 10stopni ale za to mocny wiatr z południa  który utrudniał widoczność brań.Niestety ale przytopienie 2-3 mm było mało widoczne- a tak brały. Ruch wody w kanale momentami dosyć silny w kierunku śluzy.W siatce kilkanaście  płotek i kilka okonków.Czas nad wodą - bezcenny i bezcenna ta cisza gdzie jak wzrokiem sięgnąć może jeden wędkarz w okolicach k.Gołębiego.

 

IMG_20201115_124929.jpg

IMG_20201115_132620.jpg

IMG_20201115_132630.jpg

Edytowane przez mopsik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my się dzisiaj wybraliśmy z Pawłem nad Tugę do Żelichowa.

IMG_20201115_105637.jpg

Paweł z nastawieniem "żywcowym", a ja miałem mu te żywczyki dostarczyć. Pogoda piękna, co prawda lekko podwiewało ale miło się siedziało. Paweł nabiegał się między wędkami i w pewnym momencie zaczął się rozbierać ;) .

Ja połowiłem trochę drobnej płoci, w sam raz na żywca,

IMG_20201115_102636.jpg

trafił się też całkiem przyzwoity leszczyk,

IMG_20201115_104414.jpg

zapięty "za kapotę" dał sporo adrenaliny.  Okazuje się, że nowe wędzisko choć zdecydowanie mniej finezyjne daje spore poczucie bezpieczeństwa przy holu nieco większych okazów ;) .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo brań, a właściwie pociągnięć, jeden na brzegu ale niedomiarek. 

Wcale nie jest tak daleko, raptem 10 minut dalej mam z domu niż na kanały. 

Pogadaj z Pawłem na temat szczupaków na Śledziowy, zwykle ma jeśli nie rybę na brzegu to chociaż kontakt. Na Piaskowym też łowią.

Oczywiście wszystko na żywca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj kanał Piaskowy. Zimno, wietrznie, rano wały oszronione, czyli o co płotki lubią najbardziej ;) .

IMG_20201121_095224.jpg

Pojechałem z nastawieniem na płotki i nie zawiodłem, się. Większość przyzwoitych rozmiarów dało radochę na bacie.

IMG_20201121_095102.jpg

IMG_20201121_090844.jpg

Pojawiały się też krasnopiórki, niewiele ale jedna całkiem miła dla oka

IMG_20201121_110607.jpg

W końcu silny wiatr wygrał i koło południa zwinąłem się do domu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak te kanały się od siebie różnią.W niedzielę byłem na Śledziowym i jedynie kilka płotek i okonków.Tak malutkie że nie nadawały się do foto.Fakt też że wiatr cisnął jak choler...a spławiki skakały od wiatru jak szalone.

 

2 godziny temu, mopsik napisał:

Jak te kanały się od siebie różnią.W niedzielę byłem na Śledziowym i jedynie kilka płotek i okonków.Tak malutkie że nie nadawały się do foto.Fakt też że wiatr cisnął jak choler...a spławiki skakały od wiatru jak szalone.

 

IMG_20201122_104224.jpg

Edytowane przez mopsik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj a nie jak zwykle w niedzielę,kanały i  tym razem Piaskowy bo lepiej osłonięty od północnego wiatru.Lepiej przygotowany niż tydzien temu z zanentą własnej receptury i jak ostatnio z gotowanym rzepikiem,nie rzepakiem !Tylko ten rzepik mi delikatnie sfermentował od tygodnia i chyba taka wódeczka smakowała rybkom.Na brzegu też nieźle woniało ,aż strażnik SSR dziwnie na mnie patrzał .Brania od pierwszych kul zanentowych,potem już tylko donęcanie.O dziwo dość agresywne brania  ,bardzo widoczne ale też aura pogodowa była bardziej komfortowa niż tydzien temu.
W siatce dobra setka rybek ,sporo takich już ładnych płotek i kilka wzdręg.Za za mocno donenciłem to pojawiały się krąpiki.

IMG_20201128_090844.jpg

IMG_20201128_135136.jpg

IMG_20201128_135159.jpg

IMG_20201128_135219.jpg

IMG_20201128_135237.jpg

IMG_20201128_135249.jpg

IMG_20201128_135303.jpg

Edytowane przez mopsik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj tj w niedzielę wyskoczyłem na białą rybkę - to samo miejsce co tydzień temu.Tym razem tylko jedna płotka ! Wiatr rządził nad wodą .Tak wiało ,że wędki spadały mi z podpórek.I jak tu lowić ? Nie spotkałem innych wędkarzy na białorybie,mijało mnie tylko kilku spinningistów.

IMG_20201206_093148.jpg

IMG_20201206_114839.jpg

Edytowane przez mopsik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni tem poniżej 0 i odrazu taki skok łowienia.Moze gdyby wyszło słoneczko,ucichłby wiatr a woda nie ciągnęła to rybka by wzięła.Zapomniałem zabrać mojego fishfindera to bym chociaż sprawdził czy są ale nie jedzą :)...chociaż nie...wtedy to bym się wkurzył że są i gardzą moim jedzonkiem :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Namówiłem Pawła na wypad do Kępek nad Nogat.

IMG_20201213_080126.jpg

IMG_20201213_080130.jpg

Złowiłem mu żywczyka, pokazałem gdzie postawić zestaw, potem podebrałem więc w sumie jakbym go złowił ;) 

IMG_20201213_092714.jpg

73cm bio-maszyny do pożerania innych ryb

Ja też miałem troche szczęscia, pierwszy okonek nieco ponad 20cm, drugi 33cm. Ładnie tańczyły na bacie :D 

1153340796973794258.jpg

Zwieńczeniem, jak zwykle w zimnych miesiącach, miał być grill, a wyszło nawet lepiej, mini ognisko. 

IMG_20201213_104012.jpg

Od kiełbasy z grilla jest lepsza jedynie ta z ogniska.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • hege odpiął ten temat

Hej.

Ten Elektrostatyk jak sie sprawuje ? Nie wygina się na takich wyciagnietych nogach ?

Ten grill - to rozumiem że jezdzi z Wami bo nie wyglada mi na jednorazówkę? Tak tylko pytam bo jak Was zauważę nad wodą to murowane ,że zajdę na kiełbaskę :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, mopsik napisał:

Ten Elektrostatyk jak sie sprawuje ? Nie wygina się na takich wyciagnietych nogach ?

Mój ma ze dwa lata a ważę 110 kg z okładem i nie narzeka, Paweł ze swojego raczej zadowolony, bo się nie skarży. 

8 minut temu, mopsik napisał:

Ten grill - to rozumiem że jezdzi z Wami bo nie wyglada mi na jednorazówkę?

Kosztował około 50 zł za Allegro, świetnie zdaje egzamin jako klasyczny grill i jako misa ogniskowa.  

Na kiełbasę zapraszamy, trzeba tylko mieć ze sobą ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...