Skocz do zawartości

Zestaw wędek


Dziok
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Niedługo zaczynam swoją przygodę z wędkowaniem, kiedyś ,gdy byłem młodszy to trochę "łowiłem", lecz po kilku ostatnich wypadach zajawka ewidentnie wróciła.

Zazwyczaj był to spławik, lecz chciałbym być w miarę uniwersalny, aby móc się przystosować do zbiornika i panujących tam warunków. Na pewno będę jeździć na wiele różnych wód, dlatego nie jestem w stanie określić się, na jakie ryby dokładnie będę polować. 

Poszukuję dwóch wędek na method feeder, wyczytałem, że najlepiej składanych (interesują mnie wymiennie szczytówki). Wiem, że pewnie zaraz mnie zlinczujecie, ale chciałbym, żeby jedna z nich w jakimś tam stopniu nadawała się do ewentualnej przeróbki na spławik, co by nie kupować czterech wędek na start, a nie zamierzam rzucać tym spławikiem nie wiadomo jak daleko, więc słaby wyrzut przeżyję, chyba, że CW będzie się zaczynać od 10, to zawsze można zarzucić cięższy spławik. 

Także: 2 wędki na method feeder + kołowrotki i jakieś godne polecenia firmy z żyłką i ewentualnymi potrzebnymi gadżetami.
+ 1 wędka spinningowa i kołowrotek (nie chcę zakładać osobnego tematu) - nie musi być to jakaś ligowa wędka, raczej okazyjnie, gdy warunki będą sprzyjały, więc budżet bardziej skierowany w te dwie na metodę

Budżet w którym chciałbym się zamknąć za wędziska i kołowrotki to około 700-800zł. Za wszystkie uwagi i pomoc z góry dziękuję :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nikogo linczował nie będzie ale... Gdybyś uważnie czytał, to co czytałeś, to oprócz tego, ze szczytówki są wymienne, przeczytałbyś, że to tak naprawdę nie szczytówki lecz wskaźniki brań i w dodatku bardzo miękkie. Zastosowanie feedera do spławikówki jest wyłącznie dla hardcorów, którzy nic sobie nie robią ze spóźnionych zacięć lub całkowity ich brak podczas eleganckich brań.

Wędziska można dobrać tańsze, choć nie napisałeś jakiej wielkości ryby i w jakich wodach będziesz łowił. Z kołowrotkami już nie przejdzie jeśli mają się nie rozklekotać po jednym sezonie. Całość, wraz ze spinningiem, raczej nie da się zamknąć poniżej 1000, gdyż dojdzie całkiem sporo akcesoriów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że pisząc o wymiennych szczytówkach ma na myśli chińskie spinningi z dwoma częściami szczytowymi albo kombajny typu feeder i spławikówka w jednym?  Piszę o chińskich spinningach bo nie kojarzę takich wędek z katalogów. Mam wędkę drugiego typu i nie kupiłbym następnej.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej chodzi mi o gruntówke z możliwością założenia spławika, a niezeli spławikowce z możliwością feedera :p a o jakie akcesoria masz na myśli? Jestem ciekaw sensownych propozycji w tym budżecie (lub trochę większym), a z akcesoriami na pewno przekroczę tysiąc, dlatego z wędkami chciałem się w jakimś tam budżecie zamknac :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez złośliwości, ktoś tu chciał wino wytrawne aby było słodkie.
Ciężkie w urwał ale mocne kije do spłąwika można kupić za 6 dych ....
Jak nie musisz trzymać kija w ręku.....  to od biedy delikatnie rzucając spirale z łądunkiem 50g tym poślesz....

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli lepiej jakiegoś zwyklaka do spławika, ale to znowu dochodzi koszt, bo kołowrotek blabla.

A ze spinningu i tych gruntówek co jest warte polecenia w tym budżecie? bo nadal w sumie nie uzyskałem żadnej konkretnej odpowiedzi co do modeli :p 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Docio napisał:

nie napisałeś jakiej wielkości ryby i w jakich wodach będziesz łowił

To kluczowa informacja, bo po poradzie zaraz dowiemy się, że chodzi o zupełnie inne wielkości ryb lub inne typy wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to osobiście nastawiam się na jeziora, mogą być też jakieś dopływy Brdy, no i może wybrałbym się nad Brdę, choć do tego podchodzę sceptycznie. W tym roku głównie komercja, w przyszłym możliwe, że też będą wypady co jakiś czas na komercję, więc w sumie jakieś karpie pewnie też będą. Także pewnie głównie białoryb i nie nastawiam się na jakieś duże okazy, czy holowanie karpi po 10kg+, choć fajnie, żeby wędka wytrzymała do tych 6-7 kg ( na zaś ). Lecz nie nastawiam się przynętami i mentalnie na karpie, bo ich po prostu nie lubię za bardzo jako ryb. Na spinning to wiadomo, okonki i jakieś mniejszcze szczupaki lub sandacze, ale pewnie zaraz wyjdzie na to, że na każdego drapieżnika trzeba mieć osobną wędkę ;p

Edytowane przez Dziok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Dziok napisał:

Generalnie to osobiście nastawiam się na jeziora, mogą być też jakieś dopływy Brdy, no i może wybrałbym się nad Brdę, choć do tego podchodzę sceptycznie. W tym roku głównie komercja, w przyszłym możliwe, że też będą wypady co jakiś czas na komercję, więc w sumie jakieś karpie pewnie też będą. Także pewnie głównie białoryb i nie nastawiam się na jakieś duże okazy, czy holowanie karpi po 10kg+, choć fajnie, żeby wędka wytrzymała do tych 6-7 kg ( na zaś ). Lecz nie nastawiam się przynętami i mentalnie na karpie, bo ich po prostu nie lubię za bardzo jako ryb. Na spinning to wiadomo, okonki i jakieś mniejszcze szczupaki lub sandacze, ale pewnie zaraz wyjdzie na to, że na każdego drapieżnika trzeba mieć osobną wędkę ;p

Przeczucie mnie nie myliło. Typowe feedery dla method feeder odpadają jak i sama technika do zastosowania w rzece. Typowe, czyli z cw do 80 g. Brda. wbrew pozorom, ma całkiem przyzwoity uciąg i zastosowanie wędziska z cw do 120 g wcale nie będzie błędem. Takie wędzisko wcale nie przeszkadza na zastosowanie zestawu do method feeder w wodach stojących. Sprawa nieco się komplikuje z kołowrotkiem. Obciążenia na Brdę 70-90 g oraz rybki 6-7 kg wymagają kołowrotka typowo gruntowego, czyli z przełożeniem poniżej 5.0:1.

Poczekajmy jeszcze na to co napisze Michał, bo nie ukrywam, że ciekawi mnie ten feeeder do spławika. Spinning pozostawiam specjalistom z tego forum i nie, nie potrzeba osobnego wędziska dla każdego gatunku. Problem jest w wielkości ryb i masie przynęt a tego pogodzić się nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Dziok napisał:

Generalnie to osobiście nastawiam się na jeziora, mogą być też jakieś dopływy Brdy, no i może wybrałbym się nad Brdę, choć do tego podchodzę sceptycznie. W tym roku głównie komercja, w przyszłym możliwe, że też będą wypady co jakiś czas na komercję, więc w sumie jakieś karpie pewnie też będą. Także pewnie głównie białoryb i nie nastawiam się na jakieś duże okazy, czy holowanie karpi po 10kg+, choć fajnie, żeby wędka wytrzymała do tych 6-7 kg ( na zaś ). Lecz nie nastawiam się przynętami i mentalnie na karpie, bo ich po prostu nie lubię za bardzo jako ryb. Na spinning to wiadomo, okonki i jakieś mniejszcze szczupaki lub sandacze, ale pewnie zaraz wyjdzie na to, że na każdego drapieżnika trzeba mieć osobną wędkę ;p

 Tak czy inaczej musisz zawęzić swoje oczekiwania. Za 1 000 zł kupisz 3 zestawy którymi ogarniesz większość swoich potrzeb na początek. Mam tu na myśli dwa feedery do gruntówki na rzekę i komercje plus jakiś w miarę uniwersalny spinning na początek.

Feederem na spławik można łowić ale jest to trochę ograniczone. Nada się na cięższe wersje typu przystawka na rzece a nawet na wody stojące z cięższymi zestawami. Jednak trzeba go traktować jako taki środek zastępczy.

Trzeba wybrać kije o odpowiedniej akcji, długości i cw. Ja teraz nie mam czasu by ich szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy ja się nastawiam głównie na zbiorniki stojące, czasami np. Kanał Bydgoski lub jakieś inne małe wody płynące. Brda zarzuciłem dla przykładu, że może wybrałbym się tam parę razy, ale raczej zestawy nastawiałbym na te spokojniejsze wody :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zwykły michał napisał:

Proszę bardzo. Lata temu kupiłem coś takiego a tu jest ciągle dostępne. 

Dzięki. :) Znów się czegoś dowiedziałem. Fajne wędzisko, jednak ze szczytówką Avon jako feeder ma niewiele wspólnego, prędzej jako zwykłą gruntówka. Podejrzewałem, że takie rozwiązanie może być, tu nawet były dywagacje, że takie rozwiązanie istnieje ale jakoś żaden link ani nazwa nie padła. Teraz, dzięki Tobie, przejrzałem kilka wyników i widzę, że jest to rozwiązanie spławikowe dla większych ryb. Samodzielne wędziska Avon to jak u nas float ale w zestawie z feederem...no proszę. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Dziok napisał:

Brda zarzuciłem dla przykładu

Gdy się zdecydujesz i już będziesz wiedział co chcesz, to daj znać w tym wątku. Jakoś nie chce mi się tracić czasu by potem dowiedzieć się, że "rzuciłeś coś na rybkę" ale głównie chodzi o coś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Docio napisał:

Gdy się zdecydujesz i już będziesz wiedział co chcesz, to daj znać w tym wątku. Jakoś nie chce mi się tracić czasu by potem dowiedzieć się, że "rzuciłeś coś na rybkę" ale głównie chodzi o coś innego.

W takim razie odrzućmy Brdę i czekam na propozycje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minutes ago, Docio said:

Dzięki. :) Znów się czegoś dowiedziałem. Fajne wędzisko, jednak ze szczytówką Avon jako feeder ma niewiele wspólnego, prędzej jako zwykłą gruntówka. Podejrzewałem, że takie rozwiązanie może być, tu nawet były dywagacje, że takie rozwiązanie istnieje ale jakoś żaden link ani nazwa nie padła. Teraz, dzięki Tobie, przejrzałem kilka wyników i widzę, że jest to rozwiązanie spławikowe dla większych ryb. Samodzielne wędziska Avon to jak u nas float ale w zestawie z feederem...no proszę. :) 

Wędzisko to takie dwa w jednym, feeder i Avon. Część do feedera ma dwie szklane szczytówki w zestawie i zielona dość dobrze pokazuje brania mniejszych ryb, biała to zdecydowanie wersja na rzeki. Wędka przeznaczona do łowienia brzan, kleni i innych silnych ryb. Szczytówka Avon daje radę z bombką i małą sprężyną.

Ogólnie to fajny kijek do łowienia w rzece. Zarzucam z selektywną przynętą, kołowrotek z wolnym biegiem dla asekuracji i sobie czeka na to co ma nadejść :)

Rzadko używam, ale trzymam z sentymentu dla Johna Wilsona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dziok napisał:

Widze, że poza wytykaniem błędów nikt nic sensownego nie wniósł w temacie :)

Tu tak często jest. Tu trzeba czytać między wierszami, odkrywać w wpisach drugie, trzecie a nawet czwarte dno.  Cos jak podrecznik alchemi albo księgi o czarach napisane przez mistrzów dla początkujących adeptów.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Dziok said:

Widze, że poza wytykaniem błędów nikt nic sensownego nie wniósł w temacie :)

Feeder Jaxon Genesis Pro, mam 3.3 m do 60g i sprawdza się bardzo dobrze. Są mocniejsze wersje. Kołowrotek Daiwa Ninja 3000 lub 4000

Mam sprzęt ze starych serii i niedostępny albo poza budżetem. Ciężko polecać coś czego nie kupisz.

Sensowne czy jeszcze coś dopisać kiedy będę miał więcej czasu?;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, zwykły michał napisał:

Feeder Jaxon Genesis Pro, mam 3.3 m do 60g i sprawdza się bardzo dobrze. Są mocniejsze wersje. Kołowrotek Daiwa Ninja 3000 lub 4000

Mam sprzęt ze starych serii i niedostępny albo poza budżetem. Ciężko polecać coś czego nie kupisz.

Sensowne czy jeszcze coś dopisać kiedy będę miał więcej czasu?;)

z checia poznam jeszcze jakies propozycje, jak bedziesz mial chwile, propozycji nigdy malo, cos na pewno sie wybierze :) a jak jest z tymi kijami Jaxona? bo tez wiele opinii czytalem, ale glownie,ze niby dobre i budzetowe kije robia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dziok napisał:

Widze, że poza wytykaniem błędów nikt nic sensownego nie wniósł w temacie :)

Pytasz o sprzęt, poganiasz i jeszcze masz pretensje, że ludzie próbują znaleźć coś sensownego w Twoim odrealnionym budżecie. Wyjątkowo bezczelne.

Mikado Golden Lion feeder

Okuma Ceymar baitfeeder z przełożeniem 4,5:1

Wszystko razy 2, za całość 500-550 pln.

@Robs zamiast szukać kolejnego dna trzeba było podać jakieś propozycje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Docio napisał:

Pytasz o sprzęt, poganiasz i jeszcze masz pretensje, że ludzie próbują znaleźć coś sensownego w Twoim odrealnionym budżecie. Wyjątkowo bezczelne.

Mikado Golden Lion feeder

Okuma Ceymar baitfeeder z przełożeniem 4,5:1

Wszystko razy 2, za całość 500-550 pln.

@Robs zamiast szukać kolejnego dna trzeba było podać jakieś propozycje.

w którym momencie miałem pretensje? Po prostu temat odbiegł kompletnie od problemu,a przecież nie jest to temat zbiorczy. Budżet odrealniony? mówiłem, że mogę dorzucić, jeśli coś będzie dużo lepsze, a po prostu nie chcę na start ładować Bóg wie ile pieniędzy.

Dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Dziok napisał:

w którym momencie miałem pretensje? Po prostu temat odbiegł kompletnie od problemu,a przecież nie jest to temat zbiorczy. Budżet odrealniony? mówiłem, że mogę dorzucić, jeśli coś będzie dużo lepsze, a po prostu nie chcę na start ładować Bóg wie ile pieniędzy.

Dzięki za pomoc

tutaj. Temat w ogóle nie odbiegł od meritum, to Ty zgłaszałeś iż będziesz chciał okazyjnie łowić na spławik feederem. Budżet jest odrealniony, 700-800 pln na trzy wędziska z kołowrotkami, to tylko nieco lepiej od sprzętu bazarowego lub wersja wakacyjna na dwa tygodnie i do piwnicy, zapomnieć. Zbyt tani sprzęt z gwarancją producenta jest na poziomie dobrych zabawek. Nie będziesz miał gwarancji poprawnego nawoju, nie będziesz miał gwarancji utrzymywania tej samej siły na hamulcu, nie zdziw się jak kołowrotek będzie wydawał różne dziwne dźwięki podczas zwijania żyłki, podobnie jak będzie luźniejszą żyłkę wciągał pod szpulę, nie zdziw się jak po kilkunastu zwinięciach na rolce kabłąka pojawi się ryska, która będzie się powiększać i ciąć żyłkę, takich "nie" jest całe mnóstwo. A co najgorsze tani sprzęt nie wybacza błędów. Mocniejsze szarpnięcie, próba wyciągnięcia ryby "na klatę" i wędzisko może nie wytrzymać. Próba zwijania żyłki kołowrotkiem na prostym wędzisku przy zaczepie i tryby przekładni głównej, mechanizm posuwu szpuli, gniazda łożysk są narażone na uszkodzenie.

Za dużo wędzisk i kołowrotków na raz. Zamiast jednego porządnego zestawu kupujesz trzy takie sobie, choć polecony feeder ma bardzo dobre opinie. Jest tani, bo to konstrukcja sprzed niemal 10 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...