Robertxxx 0 Report post Posted January 9 Czesc, wiem,ze wystawiam się na strzał, jednakże spróbuję Wiadomo,ze jak cos jest do wszystkiego, to czasem bywa do niczego:) ale.. Szukam wędki do metody gruntowej, który sprawdziłaby się zarówno na srednim zalewiku ( tam rzucam koszyczkami ~20g) oraz Wisełce, gdzie zazwyczaj stosuję ok 80-100g:) Zalezy mi na zdecydowanie na wedce niskobudzetowej. Jestem generalnie amatorem i nie mam duzych aspiracji:) chcialbym aby wymienne koncowki zapewnily mi w miare normalne wedkowanie. Na poczatku myslalem o zakupie dwoch wedek jakiegos jaxona pickerka i robinsona stingera ale moze uda sie cos wyposrodkowac:)? (Wiem wiem, dla niektorych taki sprzet to jak lowienie kijem od szczotki) A moze ktos z okolic waw ma jakis fajny kijek uzywany na sprzedaz Pozdr. R 0 Share this post Link to post Share on other sites
Hubert Kopala 65 Report post Posted January 9 Robinson stinger 390 110g ewentualnie 160g powinien być ok. 1 Share this post Link to post Share on other sites
Robertxxx 0 Report post Posted January 9 Jezeli ktos ma inne propozycje to tez chetnie poczytam:) 0 Share this post Link to post Share on other sites
Docio 2624 Report post Posted January 9 Propozycja to nie będzie ale słowo w kwestii formalnej. Kupując feeder z większym cw będziesz mógł łowić zarówno w zalewie jak i rzece. Odwrotnie będzie to raczej niemożliwe. W feederze wskaźnikiem brań jest szczytówka i nawet w cięższych modelach jest ona wystarczająco czuła. Swoim Konger Aviator cw 150 bez problemu widzę brania rybek 15 cm łowionych w jeziorze choć sprężyna z zanętą nie waży więcej jak 30-35 g. 0 Share this post Link to post Share on other sites
Robertxxx 0 Report post Posted January 9 10 minut temu, Docio napisał: Propozycja to nie będzie ale słowo w kwestii formalnej. Kupując feeder z większym cw będziesz mógł łowić zarówno w zalewie jak i rzece. Odwrotnie będzie to raczej niemożliwe. W feederze wskaźnikiem brań jest szczytówka i nawet w cięższych modelach jest ona wystarczająco czuła. Swoim Konger Aviator cw 150 bez problemu widzę brania rybek 15 cm łowionych w jeziorze choć sprężyna z zanętą nie waży więcej jak 30-35 g. To cenna uwaga, czyli mogę kupic jedna, dzieki:) 0 Share this post Link to post Share on other sites
wind 2242 Report post Posted January 9 Mikado Golden Lion feeder. Łowiłem z powodzeniem w jeziorach jak i w Wiśle z koszykiem 100g. Wędzisko nie do zdarcia i cena rewelacyjna w relacji do jakości. Służył mi 10 lat albo i lepiej. 2 Share this post Link to post Share on other sites
Robertxxx 0 Report post Posted January 9 (edited) 20 godzin temu, wind napisał: Mikado Golden Lion feeder. Łowiłem z powodzeniem w jeziorach jak i w Wiśle z koszykiem 100g. Wędzisko nie do zdarcia i cena rewelacyjna w relacji do jakości. Służył mi 10 lat albo i lepiej. MIKADO GOLDEN LION ULTRA FEEDER 300 /100g 300?330?390;)? Czy to prawda,ze generalnie 330 dalej rzuce niz 390? A moze 300:)? Tu jest co nieco o niej Wedkuje.pl - Wędka Mikado Golden Lion Ultra Feeder Edited January 10 by hege edycja linków 0 Share this post Link to post Share on other sites
Hubert Kopala 65 Report post Posted January 9 3m to za krótki na miejsca w których chcesz łowić,360 to minimum. Dłuższą wędką dalej rzucisz, mocnej zatniesz (przydatne do łowienia na dużych odległościach). Długim i mocnym kijem zawsze rzucisz dalej niż krótkim i miękkim. 0 Share this post Link to post Share on other sites
Robertxxx 0 Report post Posted January 9 11 minut temu, Hubert Kopala napisał: 3m to za krótki na miejsca w których chcesz łowić,360 to minimum. Dłuższą wędką dalej rzucisz, mocnej zatniesz (przydatne do łowienia na dużych odległościach). Długim i mocnym kijem zawsze rzucisz dalej niż krótkim i miękkim. Hmm rozumiem Teraz mam wedke tele kongera 150bez zadnych dodatkowych szczytowek i jakiegos spina mikado, .. w pokrowcu dosc kompaktowym max102cm:) Ta 3m ma czesci na 107 cm i moze bym 'upchnal' taki byl plan:) Ale ok, Twoja uwaga mnie przekonuje, najwyzej kijek bedzie oddzielnie Czytam o tym mikado na forach, wiadomo kijek niskobudzetowy ale chyba wlasnie mniej wiecej takiego szukam, 0 Share this post Link to post Share on other sites
wind 2242 Report post Posted January 9 Jeżeli warunki na łowiskach pozwolą bierz jak najdłuższy. Dalej rzucisz, precyzyjniej, do tego łatwiej panować nad holowaną rybą. 1 Share this post Link to post Share on other sites
Robertxxx 0 Report post Posted January 9 No to idzmy dalej, nie narazajac sie kolegom;) ale poWaszej wypowiedzi jak najbardziej mysle o dluzszym kiju Ale..bazujac na wazym doswiadczeniu, przy rzutach powiedzmy na 60metr ta dlugosc ma az taka roznice? Czy raczej mowimy o roznicy gdxie ktos rzuca na 100 m a chce dolozyc dodatkowo te 30? 0 Share this post Link to post Share on other sites
zwykły michał 1190 Report post Posted January 9 (edited) Poproś tego kogoś niech rzuci 100m wzdłuż brzegu i zmierzy odległość Do takich rzutów potrzeba odpowiedni kij i technikę. Niewielu wędkarzy jest w stanie rzucać na takie odległości. 4 godziny temu, Hubert Kopala napisał: Dłuższą wędką dalej rzucisz, mocnej zatniesz (przydatne do łowienia na dużych odległościach). W większości przypadków ryba będziesz zacięta zanim podniesiesz wędkę. Edited January 9 by zwykły michał 1 Share this post Link to post Share on other sites
Robertxxx 0 Report post Posted January 10 (edited) 20 godzin temu, wind napisał: Mikado Golden Lion feeder. Łowiłem z powodzeniem w jeziorach jak i w Wiśle z koszykiem 100g. Wędzisko nie do zdarcia i cena rewelacyjna w relacji do jakości. Służył mi 10 lat albo i lepiej. Jest do wyboru lion feeder oraz lion ultrafeeder, Niby to samo a jeden lzejszy:)? GOLDEN LION ULTRAFEEDER 300 UP TO 100 G MIKADO WA601-300 GOLDEN LION FEEDER 300 UP TO 100 G MIKADO WA600-300 Koledzy, Lepiej ten ultra;)? Edited January 10 by hege edycja linków 0 Share this post Link to post Share on other sites
zwykły michał 1190 Report post Posted January 10 Ultra jest pewnie po "liftingu" i zmienili skład maty na "bardziej węglową" Wziąłbym to co używają i polecają inni. Feeder leży na podpórkach więc nawet kiedy kupisz wersję bez dopisku ultra różnicy nie poczujesz. 2 Share this post Link to post Share on other sites
Baburka 121 Report post Posted January 10 Taak, w tym przypadku dobitnie się sprawdza "reklama dźwignią handlu" 2 Share this post Link to post Share on other sites
Docio 2624 Report post Posted January 10 1 godzinę temu, Robertxxx napisał: Jest do wyboru lion feeder oraz lion ultrafeeder W takich przypadkach stosuję zasadę JNUB. Na mnie to skutkuje, przestaję kombinować a rozwiązało wiele problemów, niekoniecznie wędkarskich. Jak mam wbić gwóźdź w ścianę to biorę młotek i walę w łeb dziada a nie biegam po marketach budowlanych i pytam o specjalny młotek. Podobnie tutaj. Jeśli kilka osób poleca golden lion to nie wymyślam, że jest podobny lion ultrafeeder z prostego powodu, tego drugiego nikt nie poleca. (JNUB - jak najbardziej uprość baranie) 1 Share this post Link to post Share on other sites
zwykły michał 1190 Report post Posted January 10 3 hours ago, Docio said: (JNUB - jak najbardziej uprość baranie) Po czasie każdy dojdzie do takiego wniosku 0 Share this post Link to post Share on other sites
Docio 2624 Report post Posted January 10 45 minut temu, zwykły michał napisał: Po czasie każdy dojdzie do takiego wniosku To nie jest mój pomysł. Dość dawno temu na Discovery leciał cykl programów z Australii, gdzie autor, spec od survivalu, posługiwał się tym skrótem aby to co potrzebne dostosowywać z tego co się ma. Cel był jeden - ograniczyć ilość sprzętu, który się zabiera. A sam program był zacny. Poszczególne regiony tego kontynentu różnią się i znajomość np owoców jadalnych jest bardzo cenna, tak samo jak unikanie miejsc, które wyjątkowo lubią najgroźniejsze zwierzęta, owady, płazy, gady i co kto jeszcze wymyśli. Mogę się mylić ale coś mi się kojarzy, że ten cykl był ściśle powiązany ze szkoleniem żołnierzy. A jako ciekawostka. W Australii uważane za najgroźniejsze zwierzę nie jest jedno lecz cała grupa, są to pająki. 0 Share this post Link to post Share on other sites
Baburka 121 Report post Posted January 10 Ależ oczywiście,że pająki! Przecież nawet przez te cholery kobiety nie mogą zajść w ciążę! Nie wierzycie? Przenieście się do działu z kawałami, tu nie chcę zaśmiecać wątku... 0 Share this post Link to post Share on other sites