Skocz do zawartości

Sezon podlodowy 2012-2018


wind
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gdyby ktoś szukał taniego sposobu na precyzyjne umieszczenie czujnika podlodowego echosondy w przeręblu, to polecam mój patent. Rozcinamy dużą bombkę przeprowadzamy przez środek kabel, sklejamy, można wszystko usztywnić taśmą i gotowe :)

post-3650-0-06354700-1477554018.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jak radzicie sobie z wielogodzinnym siedzeniem nad przeręblami? Ja używam takich multi-funkcyjnych combo sanek. Jest pełna możliwość demontażu poszczególnych elementów, dzięki czemu skrzynia może przydać się też w lato. Siedzisko jest wygodne, na odpowiedniej dla przeciętnego wzrostu wysokości. Płozy są szerokie dzięki czemu nie zapadają nawet w głębokim śniegu, posiadają też system amortyzujący nierówności lodu czy śniegu oraz aluminiowe listwy od dołu. Skrzynia ma 2 komory, mniejszą na górze i większą pod nią, wiaderko zaopatrzone jest w uchwyty na wędki podlodowe. Przód sanek przeznaczony jest na montaż echosondy w pokrowcu. Oczywiście echo montujemy za pomocą pasków więc na pewno nic nie zgubimy. Dodam, że sanki są całkowicie wodoodporne.

Bardzo wygodny gadżet niwelujący potrzebę dźwigania wszystkiego na plecach. Po pierwsze mamy lżej, po drugie jest to bezpieczniejsze a po trzecie dużo wygodniejsze niż noszenie plecaka czy torby.

post-3650-0-19026000-1480935638.jpg

post-3650-0-05807100-1480935662.jpg

post-3650-0-17723900-1480935671.jpg

post-3650-0-81496500-1480935685.jpg

post-3650-0-67859700-1480935694.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Bardzo wygodny gadżet niwelujący potrzebę dźwigania wszystkiego na plecach. Po pierwsze mamy lżej, po drugie jest to bezpieczniejsze a po trzecie dużo wygodniejsze niż noszenie plecaka czy torby.

Ciekawy sprzęt. Samoróbka? Jaka waga na pusto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, rękodzieło a dokładniej mój projekt a wykonanie kolegi. Na pusto ważą 6,5kg.

I tego się właśnie obawiałem. Bez dobrego dojazdu autem nad same łowisko będzie problem. Tak czy siak plus za pomysłowość i kreatywność. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można takie zrobić i będzie warzyło mniej niż 2kg. Wystarczy zamiast drewnianych boków dać styrodur budowlany 5cm. Do tego była by taka izolacja że można by po godzinie przy minus pięciu gorący obiad zjeść. Minus zapewne byłby taki że trzeba by było uważać na uderzenia bo by były ślady. Ewentualnie pokryć cienką warstwą żywicy epoksydowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można takie zrobić i będzie warzyło mniej niż 2kg. Wystarczy zamiast drewnianych boków dać styrodur budowlany 5cm. Do tego była by taka izolacja że można by po godzinie przy minus pięciu gorący obiad zjeść. Minus zapewne byłby taki że trzeba by było uważać na uderzenia bo by były ślady. Ewentualnie pokryć cienką warstwą żywicy epoksydowej.

Tu jak mniemam nie chodzi o wagę samego kosza. Raczej narty swoje robią. Styrodur jako element konstrukcyjny siedziska dla "normalnego" faceta? :diabelek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na upartego można by całość zrobić ze styroduru. Płozy zrobić coś na wzór katamaranu. Owidiuszu ze styrodurem mam do czynienia codziennie i wiem jaki to solidny materiał. Na skrzynce ok 40x40x40 o ściankach 5cm śmiało może usiąść osoba ważąca 80-90kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na upartego można by całość zrobić ze styroduru. Płozy zrobić coś na wzór katamaranu. Owidiuszu ze styrodurem mam do czynienia codziennie i wiem jaki to solidny materiał. Na skrzynce ok 40x40x40 o ściankach 5cm śmiało może usiąść osoba ważąca 80-90kg.

Jakos nie mam przekonania. Ale skoro tak twierdzisz - pewnie wiesz o czym mówisz. :)

 

Tak sobie pokombinować.;) Bierzemy coś takiego, do kupienia za około 100 PLN. Waga 2kg. Do tego kosz/siedzisko z tworzywa, cena w okolicach 100 PLN, waga tez 2kg. I dużo więcej nie zjedziemy w sensie masy własnej. A chyba nawet bardziej funkcjonalne.

sled_4.jpg

Edytowane przez quartz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem wcześniej, pracujemy nad skrzynią na takich właśnie saniach z tworzywa. Tyle że to już nie będzie wyglądało tak klasycznie i estetycznie. Na pewno będą lżejsze a czy wygodniejsze to zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem wcześniej, pracujemy nad skrzynią na takich właśnie saniach z tworzywa. Tyle że to już nie będzie wyglądało tak klasycznie i estetycznie. Na pewno będą lżejsze a czy wygodniejsze to zobaczymy.

Klasycznie? No nie. Czy estetycznie? To już wiesz, sprawa gustu. A o takowych się nie dyskutuje. Ale ja nie o tym. Zwyczajnie nie dam wiary, ze można coś podobnego skonstruować ze styroduru. Cos, co będzie funkcjonalne, trwale i poniżej 2 kilogramów. Nie z takiego materiału jak styrodur. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam właściwości tego materiału, nie zaryzykuję.  Waga 2kg raczej nie do osiągnięcia przy sklejkach i drewnie. Jak już coś wymodzimy to wrzucę na forum.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam właściwości tego materiału, nie zaryzykuję.  Waga 2kg raczej nie do osiągnięcia przy sklejkach i drewnie. Jak już coś wymodzimy to wrzucę na forum.

Ja nie wiem, czy tu jest sens kombinować. Ewentualnie dodać coś, żeby kosz wchodził na wcisk. Ale i to moim zdaniem zbyteczne. Zawsze może leżeć, przecież zupy nalanej do talerza w nim nie wozimy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos nie mam przekonania. Ale skoro tak twierdzisz - pewnie wiesz o czym mówisz. :)

 

Tak sobie pokombinować. ;) Bierzemy coś takiego, do kupienia za około 100 PLN. Waga 2kg. Do tego kosz/siedzisko z tworzywa, cena w okolicach 100 PLN, waga tez 2kg. I dużo więcej nie zjedziemy w sensie masy własnej. A chyba nawet bardziej funkcjonalne.

sled_4.jpg

Dodałbym do tego pływaki, bo z lodem kiepsko... ;)

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brrrr, zaczął się okres mojej przerwy w wędkowaniu. Czas na konserwację sprzętu. :(

A może czas na zaprzyjaźnienie się z nową metodą łowienia ryb? :)  Łowienie spod lodu wbrew pozorom nie jest takie proste na jakie wygląda. Ta metoda również wymaga wiedzy, doświadczenia, odpowiedniego sprzętu więc jest się czego uczyć. Poza tym samo łowienie delikatnymi zestawami daje wiele frajdy. A na zimno i surowe warunki są sposoby. Zachęcam żeby chociaż spróbować i zapraszam na wspólne wędkowanie :)  Sprzęt pożyczę jeśli będzie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nowe sanki już praktycznie wykończone a obiecałem że wrzucę zdjęcia. Skrzynia jest ergonomiczna, pojemna, docieplona. Drewno wodoodporne, wszystko uszczelnione więc sanki pływają! Dzięki temu przy wypadku nie stracimy sprzętu a sanek można się złapać i wydostać z wody na lód. Wyposażone są w 3 uchwyty na wędki. Siedzisko jest bardzo wygodne, wykonane z niezapadającej się gąbki, obite sztuczną skórą. Oparcie również jest wygodne i można je łatwo zdemontować w razie potrzeby. Sanki są kompatybilne z sankami plastikowymi dostępnymi na rynku, w razie głębokiego śniegu na lodzie plastikowe są zalecane. Natomiast na sam lód lub lekko ośnieżony, wystarczą aluminiowe płozy zamontowane pod skrzynią.

 

No dobra, czekam na opinie, nawet te negatywne mile widziane :)

 

post-3650-0-21259000-1482408460.jpg

post-3650-0-87908000-1482408469.jpg

post-3650-0-42688500-1482408484.jpg

post-3650-0-57929100-1482408505.jpg

post-3650-0-96268700-1482408511.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • wind zamknął ten temat
  • wind podpiął ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...