Skocz do zawartości

Morskie łowy


wind
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam..

wiadomości z Darłowa

sobota 5 kwietnia godzina 6:00 rozsuwa się most w Darłówku i wypływa cała Darłowska flota,

pogoda zaskakująca sprawdziła się jak podawali, wiatr do południowego ale tylko fale z kierunków północnych długo nie chciały ustąpić i z tego powodu rybka nie chciała współpracować, każdy latał szukał aż do momentu przyjścia magicznej godziny 11:00 fale ustały i zaczęły się konkretne brania zdarzały się też dublety i triplety, wielkość ryb standard, ale na zaprzyjaźnionej łódce weszła 3,5kg i tak do godziny 16:10, powrót na 18 w porcie , ryba była na 40metrach, było pięknie...atmosfera iście wędkarska...więcej takich wypadów na ryby!!!w takim doborowym towarzystwie....pozdrowienia.... 

 

post-712-0-80327800-1396766079_thumb.jpg

post-712-0-01731100-1396766127_thumb.jpg

post-712-0-31347300-1396766153_thumb.jpg

post-712-0-81516700-1396766194_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam...

dwa dni pod rząd na morzu

dwa dni tej samej pogody " mgła"

dwa dni te same ilości ryb :

dwa dni walki z Neptunem o rybki, ale powiem -tym razem był lepszy,

wytworzył taką mgłę że ciężko było z powrotem wejść do portu

na zdjęciach uchwyciłem moment pogody ale zaraz znów mgła jak mleko widoczność zero

było ciężko ale jak to na rybach nie zawsze jest kolorowo...

pozdro...

post-712-0-22765600-1397374093_thumb.jpg

post-712-0-21913000-1397374141_thumb.jpg

post-712-0-49386000-1397374145_thumb.jpg

post-712-0-07466100-1397374150_thumb.jpg

post-712-0-96754600-1397374151_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Sobota, wypad Penetratorem na zatokę. Ja, Styk i mój kolega.

 

post-160-0-88140900-1397410099_thumb.jpg

 

Półtora godzinny przelot na łowisko przy spokojnym morzu na którym zastajemy już kilka jednostek,

 

post-160-0-11688900-1397410170_thumb.jpg post-160-0-79442300-1397410195_thumb.jpg post-160-0-18761000-1397410227_thumb.jpg

 

zapisy obiecujące na dobre połowy,

 

post-160-0-86278100-1397410280_thumb.jpg post-160-0-70052700-1397410310_thumb.jpg post-160-0-90278600-1397410345_thumb.jpg post-160-0-26664900-1397410416_thumb.jpg

 

z których wyciągamy po kilka dorszyków wraz z niespodzianką.

 

post-160-0-42244900-1397410544_thumb.jpg

 

W toni trafił się nawet nosorożec, z którego wyszło kilka ładnych śledzików.

 

post-160-0-24176500-1397410592_thumb.jpg

 

Pływaliśmy praktycznie na jednym łowisku które obfitowało w dorszyki chętne do współpracy.
Głębokość 38 metrów, dryf słaby, pogoda większość słoneczna a morze spokojne. Kolorem modnym w tym dniu okazał się niebieski i Jackowe przywieszki, te brązowe.

 

5kux.jpg

 

Łowiliśmy tak sobie do 18 o której to zmienił się wiatr na zachodni i przy bujającym już morzy spłynęliśmy. Dorszyk trzyma się dobrze na zatoce tylko trzeba go umieć znaleźć. Połowiliśmy sobie dobrze a ile sztuk to nie ważne. Dodam jeszcze że wypad piątkowy też okazał się owocny w dorszyki.
Pozdrawiam
Jan

Edytowane przez okno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Dziś skoro świt,

 

post-160-0-96236400-1398185049_thumb.jpg  post-160-0-30720600-1398185073_thumb.jpg

ja, Jarek - Minus i Penetrator wybraliśmy się popenetrować wody Zatoki Gdańskiej za trocią.
Pogoda bajka a woda flauta,

 

post-160-0-12002800-1398185149_thumb.jpg

 

po uzbrojeniu się bierzemy kierunek na Port Północny,

 

post-160-0-31586200-1398185245_thumb.jpg  post-160-0-00330300-1398185287_thumb.jpg  post-160-0-20535000-1398185324_thumb.jpg

 

a z Portu Północnego na Górki gdzie zawracamy nie mącąc spokoju łowiącym śledzie,

 

post-160-0-92072300-1398185365_thumb.jpg

 

i tak w kółko powoli sobie pływaliśmy na różnych głębokościach licząc na branie.

 

post-160-0-29160300-1398185601_thumb.jpg

No i nastąpiło około 10 na 4 m na moim kiju, dwa fikołki jeden odjazd i ląduje w podbieraku 54 cm sreberka.

 

post-160-0-65041900-1398185415_thumb.jpg post-160-0-65234800-1398185466_thumb.jpg

 

Po krótkiej chwili na kiju Jarka odjazd, efektowny skok nad wodę, hol i też ląduje w podbieraku 54 cm sreberka.

 

post-160-0-53803600-1398185675_thumb.jpg

Jak tu nie być zadowolonym z takiego połowu. Popływaliśmy do 14 ale już więcej żadne sreberko nie dało się skusić na nasze przynęty. To na tyle z dzisiejszego wypadu.
Pozdrawiam
Jan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jak obiecałem skrobię słów kilka z wyprawy z Jasiem Okno.

W niedzielne popołudnie odbieram telefon z info ,że jest pogoda i płyniemy.

Pobudka 3:30, w mietka i rura do Jasia, przeładunek do busa i kierunek marina.

Wypływamy z Górek ,zatoka spokojna i wszystko wskazuje, że będzie fajny dzionek :D .

Jasiu wiedziony węchem kieruje się na wraczek ,zestawy poszły do wody, Jan łowi na gumę , a ja na spławik,

jak mawia Grzybek ;) ,czyli szprotkę.

Po chwili pierwsze kopnięcie i lamparcik ląduje w kaście, już mi się micha cieszy :D ,u Jasia cisza, nic nie gryzie gum, a ja wyjmuję kolejne dorsze.

Po kolejnym napłynięciu Jasiu zakłada szprota i też zaczyna walczyć, wreszcie ma brania.

Okazało się ,że tylko na mięsko dorszyki reagowały.

Zmieniamy miejscówkę, po drodze łowimy kilkanaście pięknych śledzi, tak w sumie pierwszy raz łowiłem śledzie na 28 metrach :D , ale za to jakie grubaski.

Pogoda się zmienia i na zatoce pokazują się dziury jak na naszych drogach, zaczyna nieźle bujać, ale PENETRATOR choć nie za duży zajefajnie trzyma się na fali.

No i w dodatku Jasiu łowi rybkę, o której marzę od kilku lat DIABEŁKA ;) .

Wracając obławiamy jeszcze kilka zapisów , z których wychodzi kilka dorszy, a na wejściu łowimy trochę śledzi na kolację.

Jancio jeszcze raz dzięki za fajną przygodę i wspólne łowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nosz qurka wodna... a gdzie zdjątka?

Wciąż przeglądam prognozy i jutro jadę - nawet sam!

Nawet jeśli zmoknę to w końcu nie jestem z cukru :D

 

Jestem już nabuzowany bo mieliśmy płynąć razem, planowaliśmy wypad od kilku dni.

Niech się dzieje wola boska.

Szproty czekają w lodówce, kije spakowane, gumy też gotowe.

Tylko zakładać i ćwiczyć dorsze.

 

"Kuraki" i "wydmuszki" już kiedyś łowiłem, kiedy służyłem w Marynarce Wojennej w Helu.

Jeszcze kiedy stacjonował tam nasz jedyny niszczyciel ORP "Warszawa"

 

Wiatr przestaje dymać z północy i wschodu - już się obraca na południowy.

Powinno być dobrze.

Nie ma innej opcji - czas wyruszyć po lamparty!

Są już odpasione i gotowe do zażerania.

Czas najwyższy płynąć na Zatokę, ahoj przygodo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiesz nawet jak bardzo żałuję , że nie mogę Ci towarzyszyć, ale bliscy są ważniejsi niż ryba.

Niestety musiałem wracać , ale już oczyma wybraźni widzę te zażerające dorszyska.

Połamania kija i samych grubych lamparcików, a zdjęcia doda , mam nadzieję Okno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Ja nie i Ty nie to dwa Janie  hi hi , a i tak focia z diabełkiem zajebiaszcza , nie do pobicia ;) .

Dzięki Jancio i do następnego...

Andi a my mamy zaległą wyprawę , gdy tylko czas pozwoli musimy to nadrobić :) .

Edytowane przez janek73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM...

16,17,18-05-2014r. XXXII MISTRZOSTWA POLSKI z dryfujących jednostek na przynęty sztuczne.

Regulamin zawodów był twardy, rybki które się zaliczały do kwalifikacji to wymiar od 39cm i zaczepione w pysku lub w obrębie głowy,

reszta lądowała w wodzie, mniej więcej na pokładzie zostawała 1/3 ryb złowionych podczas zawodów.

Największa ryba na tej imprezie to dorsz 83,3cm, u mnie na jednostce to dorsz 64cm...

Pogoda w pierwszy dzień to bajka a pozostałe dwa dni to były wszystkie oznaki pogodowe jakie występują na wiosnę.

Zawody minęły w atmosferze stresu ale było miło i przyjemnie...pozdrawiam wszystkich..

więcej fotek na facebook WĘDKARZ MORSKI

 

post-712-0-71168900-1400482091_thumb.jpg

post-712-0-65570200-1400482180_thumb.jpg

post-712-0-79062300-1400482216_thumb.jpg

post-712-0-43089800-1400482218_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam...

wczorajszy rejsik czyli w sobotę zaliczony na plus, rybka średnio ale rozmiar przyzwoity

towarzystwo rewelacja, pozdrawiam...pogoda cały czas mgła

jako faceci dostaliśmy łupnia od pani, która walczyła do samego końca i złapała najwięcej i też wagowo

było fajnie i tak trzymać...tym razem bez zdjęć impreza zamknięta....

pozdro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam

Dziś krótki wypad na zatokę. Krótki bo z zatoki wygnał mnie Neptun dmuchając północnym wiatrem, ale do 14 sobie połowiłem przy pięknej pogodzie. Połowiłem sobie śledzi takich 25 - 30 cm na głębokości 44 m, skubane głęboko się zaszyły i co dziwnego nie wytarte. Do tego jednego dorsza więc na następne łowy mam limit 13 szt :) i jak zwykle diabła morskiego. Przy ujściu próbowałem złowić fląndre ale na próbach się skończyło. I to na tyle.

Pozdrawiam

Jan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam, byłem  niedzielę we Władku na Marinero.

Tym razem przyjechaliśmy w sobotę, obiadokolacja ,spacer i pogawędka z szyprami.

Rano o 6:00 pakujemy się na łódź i pełni sił ruszamy w morze.

Pogoda marzenie, ale nie dla mnie ,nie lubię gładkiego morza  a tu flauta.

Pierwsze napłynięcia dają kilka bolków,ale z godziny na godzinę coraz lepiej.

Atmosfera na jednostce zajefajna, zresztą jak zawsze u Marcina.

W sumie fajna wyprawa,trochę połowiliśmy ,ale najważniejsza jest kolejna przygoda na morzu.

Niestety wyśmienity humor zjebał powrót do domu,postoje w korkach dały 12 godzin za kółkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...

Witam byłem w tym roku pierwszy raz w lutym na Iwanie spoko towarzycho szyper wie co robi ryba dopisała nie byłe to duże okazy ale połowiliśmy sporo bakcyla złapałem,w sierpniu nie udało się może w listopadzie bo też będę w okolicach Malborka .Pozdrawiam może ktoś z was był wtedy ze mną wstawię kilka fotekpost-2386-0-97603900-1410111638_thumb.jpg

post-2386-0-63222600-1410111654_thumb.jpg

post-2386-0-18403800-1410111688_thumb.jpg

post-2386-0-32466300-1410111781_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj na forum, widzę, ze masz kawał drogi nad morze.

jest daleko ale Malbork to moje rodzinne strony więc rodziny trochę i znajomych tam jest więc staram się odwiedzać jak mogę .Łowię od zawsze ojciec mnie zaraził i tak zostało ale dopiero w tym roku łowiłem w morzu i jeszcze tam się zamelduję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wind zamknął ten temat
  • wind podpiął ten temat
  • hege odblokował ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...