Witam, wiem, że metoda Dropshot nie służy do połowów szupaków, ale niestety nie mogłem się jej oprzeć i wykombinowałem, że jako żyłka głównej użyje York Invisio 0,20 a przypon 40cm Jaxon Microplus 6kg. Haczyki VMC SPINSHOT nr. 4, ciężarek 10g i żyłka do ciężarna rownież 40cm. Przynęt jakich używałem to Lunkery(kolory szarawe, podobne jak najbardziej do naturalnego narybku o długości ok 6cm) ekono. I mam pytanie, czy zestaw jest odpowiedni, bo gdy robiliśmy zawody to kolega więcej nałapał na żywca, a ja słyszałem od znanego spiningisty, że metoda Dropshot jest skuteczniejsza niż Żywiec. Czynności jakie wykonywane są podczas łapania to wędka ustawiona na godzinę 10 i leciutkie, łagodne podszadpywanie, takie, że obciążenie nie przemieszcza się. Czy wszystko robię dobrze? Z góry dzięki za odpowiedź .