Skocz do zawartości

Kilka słów o pasteryzacji żywności - może komuś się przyda.


Artur_podlasie
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Proces przebiega w temperaturze 100 o C, to oczywiste, ponieważ bez podniesienia ciśnienia, wyższej temperatury nie osiągniemy. Pasteryzację wykonujemy 2-3 krotnie. W żadnym wypadku, raz po raz, bo to tylko strata gazu. Rzecz w tym bakterie przy pierwszym gotowaniu nie giną, pozostaje takie coś, co po ostygnięciu powoduje ponowny rozwój bakterii.

Dlatego czekamy z ponownym gotowaniem, aby im dać szansę, po to aby zaraz je zabić, gotując po raz drugi. Jak jesteśmy ostrożni, to i trzeci. Ja gotuję dwa razu i wystarczy, żyję do dziś. Gotujemy od 30- 45 min każdorazowo. Słoiki używajmy z zamknięciem Twist i nie żałujmy sobie, za każdym razem nowe zakrętki. Uszczelki gumowe, tradycyjne , nie zalecam.

Oszczędniejszym i bardziej pewnym sposobem na zabicie bakterii jest stosowanie szybkowaru ( bakterie coli giną w 118 o C).

Na dno kładziemy coś, aby uniemożliwić kontakt słoika z dnem ( pęknie), zalewamy wodą, podobnie jak w poprzednim wypadku do 2/3 wysokości słoika, zamykamy szybkowar i gotujemy 0,5 godz. Liczymy czas, jak to w szybkowarze, od pierwszego wyrzutu pary przez zawór ciśnieniowy. Gotujemy tylko raz, bo wszystko udało się zabić na śmierć :)

Po wyjęciu obracamy do góry dnem i pozostawiamy do wystygnięcia. Dobrze przygotować sobie etykiety do naklejenia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...