danielklos5 Posted April 9, 2016 Report Share Posted April 9, 2016 (edited) Witam serdecznie wszystkich Tak jak w temacie, chciałbym się was poradzić na temat młynka do ww kija. Chce na niego przeznaczyć max 200 zł. Myślałem nad Robinsonem Sashima Fd 310. Jak ocenicie taki zestawik? Jestem otwarty na inne propozycje. Z góry dziękuję i życzę udanych połowów wszystkim Edited April 10, 2016 by danielklos5 Link to comment Share on other sites More sharing options...
NeoCM Posted April 11, 2016 Report Share Posted April 11, 2016 Jeżeli ten kołowrotek Robinsona chcesz używać na rzekę, to nie radzę. Czytałem kilka opinii, że ma ciężko w nurcie. Na jeziorko się nada. Jednak do tej ceny.. poleciłbym sprawdzony model Ryobi Arctica FD 3000, 4000 Do 200 PLN spokojnie kupisz i szybko się nie zużyje. Masz aluminiową obudowę, więc kołowrotek lepiej znosi obciążenia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
danielklos5 Posted April 11, 2016 Author Report Share Posted April 11, 2016 (edited) Na rzece nie planuje wogóle łowić, tylko wody stojące. A nie wiesz może który młynek lepiej wyważy kijek ? Sashima jest dużo lżejsza. Dzięki wielkie za odpowiedź. Edited April 11, 2016 by danielklos5 Link to comment Share on other sites More sharing options...
NeoCM Posted April 11, 2016 Report Share Posted April 11, 2016 Okuma jest ogółem jakaś ciężka. Akcja kija jest zbliżona do tego co mam.. York Blue Diamond Evo spin 270 /30, bo je porównywałem. Akurat używam arctrikę 4000 i wydaje mi się ciut przy ciężki, lecz takiego zmęczenia nie czuje. 3000 rozmiar by był idealny, lecz to kij na nieco większe rybki więc 4000 jest okey. Nie patrz na to, czy kołowrotek jest cięższy. Wydaje mi się, że arctica lepiej wyważy wędkę. Ale to teoria, w praktyce wyjdzie wszystko. Powiem Ci tak, są dwie szkoły. Jedni kołowrotek uważają za magazyn żyłki i nie jest dla nich tak istotne, czy to kołowrotek jest lepszy, czy gorszy. Podstawa to nienaganna praca i w miarę precyzyjny hamulec. Następni uważają, że do spinna potrzebny jest nieco lepszy sprzęt i trochę w niego inwestują, stawiają na nieco lepsze marki. Np. Dragon, Ryobi, Shinamo, Daiwa. Ja uważam, że z tych wymienionych przeze mnie to warto skłaniać się ku wyrobom Ryobi. To sprawdzone marki. To do której się piszesz, to zależy już od ciebie. Sam miałem na oku sashimę, często ją obserwowałem, jednak łowię i na rzekach i na jeziorach, to padło na ryobi. Ogółem do lżejszego spina do 20 gram wyrzutu mam np Mikado Airspace 3008 i też są różne opinie o tym kołowrotku, ma swoje wady, lecz mi się dobrze na niego łowi. Tym bardziej, że to prezent od mojej lubej Dodam Ci, abyś tez nie sugerował się zbytnio łożyskami, praktycznie 3-4 łożyska wystarczą. Oczywiście oporowe łożysko, 2 łożyska przy korbce ( po bokach) To już zapewni dobrą pracę kołowrotka. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alexspin Posted April 11, 2016 Report Share Posted April 11, 2016 (...) Jedni kołowrotek uważają za magazyn żyłki i nie jest dla nich tak istotne, czy to kołowrotek jest lepszy, czy gorszy. Podstawa to nienaganna praca i w miarę precyzyjny hamulec. (...) Do tej szkoły należę i dla tego zaproponuję Ci model KJ-ARM300M. Używamy z moją Panią tych kołowrotków półtora sezonu. Mój był nawet dwukrotnie "utopiony" w wodzie morskiej i obydwa - choć głównie przeznaczone są do średniego spinningu - sprawowały się bez zastrzeżeń nawet z wędziskiem model WJ-ARS30040. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now