Agladun Napisano 31 Maja 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 Witam forumowiczów! Postaram sie opisać mój problem jak najkrócej i jak najdokładniej. Obecnie pracuje w Wietnamie, w zatoce Ha Long (Hon Gai / Bai Chai). Z powodu mnóstwa wolnego czasu postanowiłem się zabrać za coś ciekawego, padło na dobre stare wędkarstwo Robiłem już kilka wypadów od 4 do 8 rano na pobliską wyspę (odpływ) kilka razy łowiłem z mostu łączącą dwie wyspy (od 18 do 23) odpływ. Łacznie na łowieniu spędziłem już około 25h i nawet jednego brania. Wiec uznałem, że coś jest nie tak i warto zaczerpnąc zdania specjalistów. Głębokość miejsc w których łowie to podczas przypływu około 7-8 metrów, w innych miejscach 3-4/ Temperatura wody około 23 stopni. Mętna. Posiadam najprostszy w świecie zestaw spławikowy, kij 4,5 metra. Jako zanętę próbowałem świeże krewetki, małe, martwe; kukurydzę oraz chleb. Lokalni wędkarze łowią głownie z łodzi daleko od brzegu lub na linke na końcu której znajduje się krewetka, przy brzegu. Moje pytanie - o co chodzi? Tu muszą być jakieś ryby! Co robię źle, Panowie? Powinienem się skupić na łowieniu gruntowym czy raczej przy tafli wody? Jeden czy kilka kaczyków..? A może przelotowo? Naprawde nic mi nie przychodzi do głowy i naprawdę będę niesamowicie wdzięczny za wszelkie rady. Jeżeli pominąłem jakiś ważny szczegół, prędko uzupełnie Z góry dziękuje! p.s Załączam zdjęcie zestawu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzybek Napisano 31 Maja 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2013 Też próbowałem łowić na różnych akwenach na świecie. Trudno wyczuć, co robisz źle? Moim zdaniem warto podpatrywać miejscowych. Osobiście olałbym spławik na rzecz gruntówki albo odpaliłbym spina. Krewetka sprawdza się wszędzie, nawet w PL Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agladun Napisano 1 Czerwca 2013 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2013 Dzisiaj będę próbował na gruntówke w takim razie. Dziekuje za podpowiedz! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agladun Napisano 3 Czerwca 2013 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2013 Na razie lapie z gruntu same poczwaro robale zjadajace cala krewetke...zrobilem improwizowany koszyk zanetowy i zobaczymy jak przy zachodzie slonca sie uda. Tylko tutaj jeszcze pytanie. Kupilem krewetkowa zanete i jest bardzo sypka. Zaraz sie z Tego koszyka ulotni. Jak moge ja porzadnie zagescic zeby wabila przez jakis czas przy gruncie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzybek Napisano 3 Czerwca 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2013 Czasem wystarczy zmieszać z ziemią, jeszcze lepiej byłoby z gliną. Dużo zależy od uciągu wody. Może masz płatki owsiane, one też kleją zanętę, melasa... może słodki ryż? Próbuj, nie mam doświadczeń z Wietnamu ale wierzę, że każda martwa rybka na haczyku mogłaby być też dobrą przynętą. Jeżeli jest sporo drobnicy to może Ci szybko obeżreć rybkę. W RPA stosowałem specjalne gumki zabezpieczające filet czy całą rybkę przed natychmiastowym pożarciem. Zakładałem ją na spory hak i owijałem tą gumką. Tam pewnie też sporo krabów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się