Alexspin Posted September 29, 2015 Report Share Posted September 29, 2015 (edited) Zamówiłem sobie kilka czeburaszek w różnych gramaturach, chcę je wypróbować, ale mam pytanie. Jeśli używacie tych główek - wiem, że na pewno używa ich Andrzej i pewnie Dawid bo zamierzał zrobić formy do odlewania, a zapewne też inni koledzy - jak się sprawdzają? Czy miały w Waszych połowach wpływ na zwiększenie liczby brań i zacięć? Jakie macie praktyczne doświadczenia? Ps Nie pytam @Gentlemana, bo z góry wiem, że wypisze cały wykład, choć nie ma praktycznego pojęcia, poza tym co wyczyta w internecie... Edited September 29, 2015 by Alexspin Link to comment Share on other sites More sharing options...
marckus Posted September 30, 2015 Report Share Posted September 30, 2015 (edited) Alex, testowałem na wakacje czeburaszke(kupiłem 6g i 10g) i powiem Tobie, że nie zauważyłem żadnej różnicy w liczbie brań. Jedynie miałem mniej zaczepów Na plus wychodzi, że do czeburaszek można kupić, różne haczyki i je wymieniać ( tutaj kupujemy haczyki i główki osobno, jakby kto pytał) a nie tak jak w przypadku głowek jigowych. Wolę jednak pozostać przy standardowych główkach jigowych (i zakładać te biedniejsze przynęty ) ale to jest moja opinia Alex, ciekawe jaką opinię będziesz miał po pierwszych testach i mam nadzieję, że jeszcze ktoś się wypowie na ten temat bo sam jestem ciekawy. Edited September 30, 2015 by marckus Link to comment Share on other sites More sharing options...
marckus Posted October 13, 2015 Report Share Posted October 13, 2015 Alex, tak z ciekawości czy już miałeś okazje testować czeburaszki? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alexspin Posted October 14, 2015 Author Report Share Posted October 14, 2015 (edited) Tak, w ostatni weekend ich używałem. Potwierdziły się w pełni Twoje spostrzeżenia. Osobiście uważam, że zdają egzamin lepiej niż zwykłe główki z hakiem. Przynęta ma większą swobodę ruchu, dodatkowy "przegub" utrudnia też rybie "wytrzepanie" przynęty z pyska. Mają też tę zaletę, że można przynętę zbroić dowolnym hakiem z uszkiem. Uzbroiłem kilka przynęt (żabę i węgorzyka) podwójną kotwiczką z długim trzonkiem, co pozwoliło na takie usytuowanie grotów, że niemal wyeliminowałem zaczepy a przynęta przemykała się wśród roślinności dennej i trzcin nie ciągnąc za sobą ogona więdnących frędzli. Edited October 14, 2015 by Alexspin Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now