Skocz do zawartości

Błystka podlodowa


szpifa7
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Z taką robotą, sprawa jest dziecinnie prosta. A do jej wykonania potrzene są:

 

1. Blacha chromoniklowa 0,5 mm,

2. drut miedziany na wykonanie uszka/zaczepu do żyłki (miedź pięknie się lutuje!),

3. nożyce do blachy,

4. pilnik gładzik

5. laska cyny (najlepiej 90 bo ta nie czernieje, z powodu małej zawartości ołowiu)

6. kwas solny do lutowania (przepalony cynkiem)

7. hak nr 6-4 (pojedynczy, gdyż kotwica psuje pracę tej blaszki)

 

I tak, jak napisałem w pkt 7, hak pojedynczy, bo kotwica uniemożliwi odchodzenie tej blaszki na boki. Ja mam jeszcze ze starych zapasów własnej roboty, całą masę blaszek tego wzoru i maksymalnie uzbrajałem je w podwójną kotwiczkę, gdzie groty wystawały - jeden po błyszczącej, a drugi po matowej stronie blaszki. Ale wzór z dwoma grotami stosowałem tylko przy dobrych braniach. A ponieważ w zimę trudno trafić dzień z takimi braniami, to najczęściej stosowałem z jednym hakiem, gdzyż taka blaszka, potrafiła odjechać w bok nawet do 2-3 m. To ona najlepiej poszukiwała okoni i w ten sposób je kusiła do brania. ;)

 

Kto nie ma w głowie, ten ma w nogach. :(

 

8. Lutownica transformatorowa lub kolba lutownicza. 

Edytowane przez Jotes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

     Sławku, jesteś taki majster, że sobie poradzisz. :rolleyes: Na początku sezonu znajdziesz je w sklepach wędkarskich i na ryneczkach.

Rosjanie robią piękne cudeńka z holografią łuski i oczkami.
     Podpowiem małe usprawnienie wydajności roboty.
Ja z kleju do płytek zrobiłem wielogniazdową półotwatrą foremkę , w której porobiłem gniazda do zalania stopem cyny.
post-604-0-98746900-1447447414.jpg
Haczyki utrzymywane są we właściwym położeniu przez zablokowanie miękkkim papierem.
Otworek do wiązania żyłki wierciłem wiertarką.
Na dnie gniazda możesz ułożyć dociętą na wymiar cienką blaszkę z miedzi lub mosiądzu. Używaj topnika!
Czasem dwukolorowe byłstki mogą poprawić skuteczność.
Ja wkładałem blaszki z puszek po napojach, ale to jest aluminium i cyna szybko się odwarstwia.

post-604-0-48121100-1447448450.jpgpost-604-0-48121100-1447448450.jpg

Gniazda smarowałem jakimś olejem, żeby łatwiej wyjmować odlewy. 

Trochę pilnikiem też trzeba będzie wygładzić na gotowo, ale zapas na sezon szybko sobie zrobisz i modele w/g gustu..

post-604-0-86308600-1447448677.jpg

 

P.S Adminie nie potrafię usunąć tego powielonego zdjęcia.

Edytowane przez kris1313
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ja wkładałem blaszki z puszek po napojach, ale to jest aluminium i cyna szybko się odwarstwia.

 

Krzychu, taka malutka podpowiedź: Aluminium się nie lutuje. Więc te puszki się nie nadają.

 

A jeśli na poważnie myślicie o robieniu blaszek podlodowych to macie tutaj doskonałej blachy na długie, długie lata. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Ja swoje blaszki wyklepuje z miedzianej rurki ktora przecinam wzdluz.Taka od wody.Jak ją wygrzeje w ogniu jest mięciutka.Wyklepuje kulką od łożyska.Czyszczę papierem i pobielam cyną do lutowania. Zalewam cyną lub ołowiem,zależy, cięższa-lżejsza.Prościzna   pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...