Jump to content

Zawody - jak, z czym, na co ? :)


bart
 Share

Recommended Posts

Witam, po kilku latach abscynencji zamierzam znowu wybrać sie kilka razy na zawody :)

 

Jako, że wypadłem z obiegu - mam do was kilka pytań :)

 

Nie chce łowić zawodniczo na tyczkę itp., myślę raczej o baciku :) tylko jaka długość bedzie ok do szybkiego łowienia ? 

 

Zawody zazwyczaj odbywaja się na wodach stojących - chciałem więc skupić się na drobniejszej rybie i jej ilości.....łowić z opadu, wabiąc rybę w górne partie wody. Myślę, że wtedy kijek do 4m byłby dobry.

 

Co możecie doradzić...w tym temacie....

Link to comment
Share on other sites

Cóż, krótki kijek, łowienie z opadu, szybko ....

Zestaw delikatny, główna 0,12, przypon 0,10 lub nawet 0,08, spławiczek zależnie od warunków ale nie większy niż 0,75-1g. Jak warunki pozwalają stosuję nawet spławiki o gramaturze 0,3g. Haczyk od 16 w górę, drobna przynęta, pinka, ochotka, pęczak. Zanęta smużąca, mocno pracująca szybko zwabi dużo drobnicy. Jak rozłożysz obciążenie do opadu to pewnie wiesz ;).

 

Edit: sorki ,ale musiałem wyjść ;). Wracając do zanęty, nie powinna być sycąca, proponowałbym wymieszać z ziemią w proporcji 1:2, czyli paczka zanęty na 2 ziemi. Jeżeli masz możliwość to przetrzyj zanętę przez sito, będzie dobrze się łączyć i pracować.

Link to comment
Share on other sites

Nie znam łowiska :(. Powinieneś zrobić sobie jakiś mały trening przed zawodami. ale jeżeli chcesz łowić "szybkościowo" to proponuję max do 5m. Sam zwykle mam w pokrowcu 8,7 i 5m, że o tyczce nie wspomnę i odległosciówce. Zazwyczaj na "swoich" kanałach łowię 7m ale na jednych z zawodów krótki kijek i łowienie pod nogami było kluczem do sukcesu.

Link to comment
Share on other sites

Głównie na jeziroch itp. Myślałem o sztucznej ochotce , tudzież sztucznym baiały...jednak to tochę przyspieszyłoby łowienie....wczesniej tego nie stosowałem, ale kto wie jakby się sprawdziło....

Podawać systematycznie żywą przynętę, a łowić na sztuczne w opadzie to i tak prawie to samo...może w smaku nie :)

Link to comment
Share on other sites

a łowić na sztuczne

 

 

Najprostsza droga do dyskwalifikacji i mandatu, ale ... jak to mówią "no risk, no fun" :D. Oczywiście o ile to wody PZW a zawody odbywają się w/g zasad organizacji sportu wędkarskiego w PZW.

Link to comment
Share on other sites

A widzisz to nie wiedziałem o tym prawie :) W takim razie zostaje tradycyja przynęta.

Pytanie tylko na ile opierać się na drobnicy....wiem, że to zależy od tego jaki jest rybostan itp. Często jednak ukleja nie bierze u nas udziału w zawodach, musialbym sie oprzeć na płotce, krąpiku. Wszystko wyjdzie w praniu :)

Link to comment
Share on other sites

Wszystko wyjdzie w praniu

Trening czyni mistrza, musisz sprawdzić łowisko przed zawodami. Poćwicz kijami o różnej długości, na różne przynęty i zanęty, rozmiary haczyków, ustawienia gruntu ...

Link to comment
Share on other sites

Witam. Kolego bart, sugerujesz że postawisz raczej na łowienie płotek i krąpi. W tej sytuacji, polecałbym Ci, baty długości 5 i 6 m. Takimi wędkami, można sprawnie i szybko łowić, nawet w trudnych warunkach atm. W ich zasięg można zwabić grubsze płocie, krąpie i średnie leszcze. A trudno te ryby ściągnąć bardzo blisko, jak ukleje. O zestawie, napisał Ci już Wind. Chociaż przy dłuższych batach, i potencjalnie większych rybach, żyłka główna może mieć 0,14 mm. Spławiki od 0,5 do 1,5g. Zależnie od warunków na łowisku(głębokość, siła wiatru)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Trochę nie na temat-kluczbork :(

 

Jeżeli chcesz łowić ukleje szybkościowo-to jeszcze przed Tobą daleka droga. Sam dopiero raczkuje w tym temacie ;) Jeżeli łowienie uklejek to proponuje baciki, ale uklejowe (w nazwie Alborella na pol ukleja) różnią się od typowych batów idealnym wyważeniem, precyzyjną długością, sztywnością i delikatną wklejką która amortyzuje rybki. Brałbym taki zestaw pod uwagę 3, 3,5, 4m do tego spławiczki uklejowe od 0,1-0,6g. oraz koniecznie haki uklejowe z orginalną, lub samemu dorabianą kuleczką na trzonku haka aby pinka nie lądowała po każdej rybie na żyłce, a Ty nie tracił czasu. 

Jeżeli chodzi o łowienie średniej ryby (płotka, krąp, leszcz) proponuje baty od 5-8m. w zależności od łowiska. Żyłka główna 0,12mm przyponówka od 0,08 do 0,10mm. haki od 16-24 polecam milo 305. Spławiki smukłe od 0,4-2g (zależy od długości kija, warunków atmo i głębokości) koniecznie antena szklana.

Ale zanim zacząłbym kupować kije, zajął bym się organizacją stanowiska, bo łowiąc szybkościowo musisz mieć wszystko pod ręką, nie mówię tu o kombajnie, bo to kasa, ale o pudełkach (karuzeli) na sztycy, podpórce identyczna siatka (odsyłam do regulaminu portowego PZW), grzebienie na kije, oraz jakiś stołeczek gdzie będziesz mógł sobie położyć portfel z przyponami, parę kulek zanęty i inne rzeczy które musisz mieć pod ręką.

Ale jeżeli chcesz powalczyć na zawodach i kręci to Ciebie to od razu kup kombajn.

Edited by jonasz7
Link to comment
Share on other sites

Dzięki za rady, zawody to tylko epizod wiec kombaj odpada ( poza tym jak bym wyglądał na kombajnie - jeszcze nie czas na żniwa :) ) Wezmę wasze rady pod uwagę jeśli przyjdzie mi rywalizować w zawodach :) pozdro

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...