Jump to content

Ciężar główki do Rippera8cm i Kopyta6,2cm


Recommended Posts

1137085079.jpg1374576626.jpg1138179300.jpgWitam proszę o poradę ponieważ zamówiłem 10kopytek i 10riperów :) (WDG,WASZYCH RAD B) ) znalazłem ARTYKÓŁ-WĘDKARZ POLSKI ,że do kopyta relax 7,5cm dajemy główkę o masie od 3-7gramów.Jak zakupiłem głowki do kopytek 6,2cm relax 3,5grama-5sztuk,oraz 5gram-5sztuk.DOBRZE DOBRAŁEM MASĘ GŁÓWKI???????

 

<Biorąc pod uwagę,ze do kopyta 7,5cm największej masy główka to 7gram,to do 6,2grama główki 3,5g i 5g będą dobre???????> 

 

Natomiast co do rippera 8cm,to kupiłem główki gamakatsu o masie 3,5g-5sztuk,oraz 7,5g-5sztuk,ponieważ wyczytałem,że do dużych 10centymetrowych riperów daje się małe główki o masie 3gramy i taki ripper zachowuje się jak chora rybka.<Dobrze dobrałem masę do 8gramowych(główki3,5gram i 7,5gram ripperów,czy LIPA???????????>Riper musi mieć 10centymetrów? czy może być 8cm,żeby było tak jak w tym ARTYKULE-WĘDKARZ POLSKI

 

Dobrze poleci taki riper jak go zarzucę?Ile sama guma mniej więcej waży :unsure: WIE KTOŚ KOMPETENTNY?????????????

 

ODPISZCIE JAK COŚ NIE TAK DOBRAŁEM Z CIĘŻAREM GŁÓWEK TO ZMIENIĘ ZAMÓWIENIE!!!!!!!

------------------------------------------------------------------------------

DODAM<ŻE Dzisiaj rano w 10minut spiningowania nad odrą złowiłem dorodnego okonia i pięknego jazia na obrotówkę dam-efzet3 6g-silver :D

Edited by gentleman24
Link to comment
Share on other sites

Ciężar główki dobieram do określonej głębokości.

Np 1g na metr głębokości wody ale to nie przymus.

Sporo zależy od techniki łowienia oraz warunków w wodzie i nad wodą.

Trudno będzie kontrolować lekką przynętę na dużym wietrze.

Inaczej zachowuje się przynęta w wodzie stojącej i w rzece.

 

Jeżeli ktoś twierdzi, że gumy Mannsa są ze zbyt miękkiej gumy to olewam taką opinię.

W zależności od temperatury wody np jesienią, zimą, wiosną celowo używam właśnie miękkich gum bo lepiej pracują.

 

Jeżeli wieje silny wiatr jestem zmuszony użyć cięższej główki do orania dna lub opukiwania.

Techniki są różne jak kije i przynęty.

Inaczej łowi się okonie, szczupaki czy sandacze.

 

Sam na pewno z czasem wypracujesz odpowiedni dla siebie styl i technikę w miarę doświadczenia i posiadanego sprzętu.

Link to comment
Share on other sites

Lekkie główki jigowe będą Ci potrzebne do obławiania klatek pomiędzy główkami/ostrogami rzecznymi, w zatokach i zakolach. Do połowu w głębszych dołkach oraz na skraju nurtu i w samym nurcie rzeki będziesz potrzebował różnych główek jigowych, nawet do 20-25 g. A co do haków Gamakatsu, to od dawna zeszły na psy. Szukaj główek Mustad lub VMC.

Na wodzie stojącej faktycznie przelicza się tak, jak powyżej napisał Grzybek - 1g/1 m głębokości.

 

Kopyta Mannsa (Predator) biją wszystkie kopyta na łeb, na szyję. Porównywalne do nich są Mikado Fishunter. Relaksa nie używam już od ok 15 lat, bo te są zbyt miękkie i podczas zarzucania kopyto potrafi zajść na hak, co z kolei nie zdarza się w Predatorach i Fishunterach... 

Edited by Jotes
Link to comment
Share on other sites

Jeżeli masz zamiar łowić głównie w Odrze, to gumy z główkami 3,5g i 7,5g będą w wielu sytuacjach zbyt lekkie. Mogą się sprawdzić w spokojnych basenach między główkami, licznych nadodrzańskich starorzeczach, albo podczas prowadzenia przynęty "z prądem" rzeki (co nieraz przynosi zaskakująco dobre rezultaty). Ale co zrobisz gdy będziesz chciał łowić w głównym nurcie rzeki, zwłaszcza w "warkoczach" nurtu odbitego od szczytu główki? W takich miejscach są rynny po 4-6m, oraz silny nurt, więc leciutko obciążona guma będzie fruwać tuż pod powierzchnią wody. W takich miejscach trzeba użyć główek w zakresie 10-20g (przy agresywnym opadzie jeszcze cięższe). Co do główek, mam nieco inne zdanie niż Jotes. Główki jigowe Mustad Clasic nie są moim zdaniem dobrym wyborem. Haki są zbyt miękkie, szybko się tępią, zwłaszcza podczas łowienia w opadzie na piaszczysto-żwirowym dnie. Jedyną ich zaletą jest to, że można uratować sporo przynęt, gdyż łatwo się odginają. Jeżeli Mustad to tylko Big Game. Osobiście najczęściej stosuję główki jigowe Gamakatsu, czasem VMC, niezłe są też Dragona V-point Speed i Kamatsu Extra. Tak więc nie zmieniaj zamówienia, ale rozszerz je przynajmniej o główki 10 i 12g. Na początek pozostań przy Mustadach Clasic, będziesz miał szansę uratować sporo przynęt. (Dobrze byłoby gdybyś opanował tzw. odstrzeliwanie przynęty z zaczepu. Jest o tym sporo w necie.)

Link to comment
Share on other sites

Dobre są też główki jigowe polskiej produkcji Ular i też je używam. Radzę Ci też na wszelkie zaczepy rzeczne zacząć stosować taki stary wynalazek, którego nauczył mnie mój ojciec: Wianek Bardzo często skutkuje, powiedziałbym, że w 90% przypadków. ;)

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Panowie.Wszystko mi wyjaśniliście. :) Napisałem dzisiaj do sklepu,żeby wymienić kolor kopytek relaxa na  :( .Te mansy predatory naprawdę ciekawie wygladają,tyle,że w sklepie którym robie zakupy kolor biały z czarnym grzbietem mają w rozmiarach 5,5cm i 8cm.Nie mają 7cm w tych kolorach :( 1181298455.jpgZastanowie sie co z tym zrobić,bo faktycznie miałem kiedyś malutkie kopytko relaxa i płetwa ogon przy zarzucaniu wpadały mi-klinowały się na haku :angry:

 

-Co do miejsca w którym spininguje nurt jest bardzo wolny-prawie w ogóle go nie ma.

 

-Sprzedawca mi radził główki VMC :o a jak nie znając się zamówiłem Gamakatsu(myśląc,że to japońska rewelacja :unsure: )

 

-Te zaczepy to trudna sprawa,ale wiem o co chodzi.Jak nurt przesunie ten ``wynalazek``-na przeciwną stronę z której przyneta wpadła na zaczep,to pierszwsze mocne szarpnięcie spowoduje,że żyłka zostanie silno napięta,oraz szarpnięta w kierunku przeciwnym do tego w którym prowadzona była przyneta,co może spowodować wyrwanie-uratowanie przynety z kamieni,czy innego zaczepu :D-``Strzelanie``-też będę próbował w razie zaczepu. 

 

DZIĘKI ZA RADY B)

Link to comment
Share on other sites

nie znając się zamówiłem Gamakatsu(myśląc,że to japońska rewelacja

 

 

Nie musiałeś znać się na wszystkim od razu. Każdy uczy się do końca życia :)

 

W mojej opinii i w moich pudełkach Gamaki zajmują ważne i poczesne miejsce.

Żałuję, że tak podrożały przez ostatnie lata więc ich nie kupuję.

Jednakowoż wciąż ich używam jak i wielu innych i dla mnie wciąż są niezawodne.

Link to comment
Share on other sites

Do kopyta relax głowka 5gram spisuje się lepiej niż ta 3,5grama.Na 5gramowej główce gamakatsu i żyłce 0,22 kopyto6,2cm leci całkeim przyzwoicie.,natomiast jakoś głowka 3,5grama,czy 7,5grama jak dla mnie do ripera mansa8cm za lekka(lubię daleko rzucić B) .)-Z tą 3,5grama przy bardzo powolnym zwijaniu kołowrotka mamy zapewnione,że nie wpakujemy ripera na zaczep,ale za daleko nie poleci(jak zarzucimy).

 

Jest tak jak napisał Ozet,że głowki do ripera to 10-12gram a jak chcemy walnąć na środek rzeki głebokiej na 6metrów z nurtem,to główki 10-20gram,tylko obawiam się,że tak dociążona przynęta łatwo schodzi do dna i łatwo wprowadzić ją na zaczep a co za tym idzie,możliwe,że jak nie puści,to trzeba wtedy przynęte zerwać :(

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...