Jump to content

Grubość plecionki na spining


sabar
 Share

Recommended Posts

Cześć. To mój pierwszy temat jaki zakładam i mam nadzieję że nic nie skasztaniłem po drodze i w dobrym miejscu go zamieszczam ;) Zastanawiam się jaką plecionkę wybrać do spiningowania. Dotychczas łowiłem na spławik i spining jest dla mnie całkiem nową domeną i nie mam zbytniego doświadczenia. Próbowałem już porzucać 0,28 0,30 i parę innch większych bądź mniejszych ale to chyba nie był najlepszy pomysł. Szukam jakiejś takiej plecionki na której mógłbym się pouczyć i byłaby w miarę uniwersalna na różne ryby takie jak sandacz, okoń, szczupak itp. Mam problem z doborem grubości i dla tego pytam jak to tam u was wygląda?

Link to comment
Share on other sites

Kolego ja do spinningu używam plecionek max 0,16 - większych nie ma sensu używać. Z resztą grubsza linka a lekka przynęta..to pomyłka.

Do okonia miałem zamiar kupić plecionkę, ale koledzy z forum odradzili mi i zostanę przy żyłce. Max do 3,5-4.0 kg może być. Grubość, to zależy od producenta. 

Link to comment
Share on other sites

@sabar, poczytaj i kilka innych tematów o plecionkach i żyłkach, będziesz miał pełny obraz.

Na okonie tylko żyłka i w miarę możliwości jak najcieńsza 0,12-0,14 maksimum 0,16 jeśli spodziewasz się klenia.

Sandacz, boleń, szczupak - plecionka 0,08-0,14. Na grubsze można już wyholować submarine.

Osobiście używam plecionek MIKADO i żyłek DRAGON, jeszcze mnie nie zawiodły, a dobrze nawinięte na dobry kołowrotek nie plączą się i nie tworzą gniazd.

Edited by Alexspin
Link to comment
Share on other sites

Pomyśl, to nie boli. Jakie może mieć skutki uplecenie z 4-ch, 8-miu i z 12-tu włókienek linki o przekroju przykładowo 0,20mm. W pierwszym przypadku pojedyncze włókno będzie miało 0,05mm, w drugim 0,025mm, w trzecim 0,017mm. Jak myślisz, która z nich będzie miała przekrój bardziej zbliżony do koła, która będzie miała bardziej gładką powierzchnię, a w której szybciej będą się przecierały poszczególne włókienka?

Niestety, coś za coś... ;)

Edited by Alexspin
Link to comment
Share on other sites

yyy... yyyyyy... AŁA!!... dobra masz rację... BOLI :P

 

No patrzę rzeczywiście i ta 12 nie przypomina koła ale nie kumam jakoś przecieralności związanej z tym... to na prawdę ma takie znaczenie? I skoro to tak działa to 4 czy 8 jest bardziej optymalna?

Link to comment
Share on other sites

Pytałem ale chyba jestem jakiś opóźniony bo niekoniecznie kumam. Te 4 podobno są głośne 8 powlekane i cichsze ale to nie odpowiada na moje wątpliwości... czy ryby rzeczywiście słyszą ten dźwięk? Różnie ludzie o tym piszą i szczerze mówiąc ciężko mi się do tego ustosunkować. No i skoro 12 jest "kwadratowa" to do czego się nadaje?

Link to comment
Share on other sites

Ryby mają w du... żym poważaniu ten szum. Do organu słuchu ryb dociera bardzo wiele dźwięków i wątpię, żeby delikatny szum na przelotkach kojarzyły z przynętą, a jeśli nawet, to może to wręcz zwiększać ich zainteresowanie - exemplum woblery z grzechotkami, więc nie warto się tym zajmować. Ważna jest trwałość plecionki a co za tym strzępienie się poszczególnych włókienek oraz ścisłość splotu przekładająca się na nasiąkliwość a co za tym tendencja do puchnięcia, wreszcie jej niemal zerowa rozciągliwość, co ułatwia zacięcie ryb o twardych pyskach i z dużej odległości.

Żadna plecionka nie osiągnęła jeszcze poziomu okrągłości przekroju jaki prezentuje żyłka, więc wszelkiego rodzaju reklamowe twierdzenia, że plecionka jest idealnie okrągła, to tylko reklamowe twierdzenia. Pierwsze plecionki miały przekrój tasiemki, były wręcz płaskie, co jest nadal wadą niektórych plecionek, jak na przykład 4-wółknowej KONGER Kevlon.

Ostatecznie powiedz co chcesz łowić, bo jeśli okonie, klenie, jazie, pstrągi to żyłka, żyłka i jeszcze raz żyłka. Sandacz, szczupak, boleń - plecionka, trocie - zimą żyłka, wiosną i latem plecionka. To takie bardzo ogólne wskazówki.

Wreszcie odpowiedź na Twoje ostatnie pytanie - do czego nadaje się plecionka 12-wółknowa - moim zdaniem, jak na razie do drenowania portfela... :(

Link to comment
Share on other sites

Ps

@sabar, zauważyłem, że zadajesz dokładnie takie same pytania na innym forum pod nickiem fix. Rozumiał bym, gdybyś był na jednym "olewany", ale otrzymujesz odpowiedzi. Myślisz, że dowiesz się czegoś innego?

Link to comment
Share on other sites

Ja pisałem, że mi przeszkadza szum. Wybieram plecionki, które najmniej słychać na przelotkach. Przeszkadza mi to w skupieniu się na łowisku, słuchaniu i obserwowaniu wody. Co do woblerów z grzechotką nie mam pewności, że one we wodzie grzechoczą, bo wobler pracując w miarę szybko i jednostajnie...ta kulka może zostać przy którejś ściance i po prostu pracuje tak samo jak wobler, a nie koniecznie się odbija. Przy woblerach lekko pracujących może grzechotać. Czemu tak sądzę.. Jak się weźmie butelkę z wodą i obraca się dookoła, to woda poprzez taki ruch jednostajny jest  w tym samym miejscu. Dopiero jak się zatrzyma w pewnym momencie, to siłą grawitacji będzie ciągnęła w dół.  Ale to moje zboczenie, mam taką wizję i innej w tek kwestii nie biorę pod uwagę. Aktualnie wybieram też woblery bez dodatków w środku. Drapieżnik wyczuwa przynętę linią boczną, więc po co mu kulka. 

 

Nikogo nie krytykuje za to, że ma inną wizje, czy łowi sobie inaczej ;) Ja mam swoje upodobania.

 

Do cichych plecionek mogę zaliczyć Mikado Nihonto Octa Braid ;)

Edited by NeoCM
Link to comment
Share on other sites

A co się dzieje jak ci taka plecionka "napuchnie"? I po czym można dowiedzieć się o ścisłości takiego splotu? To gdzieś na pudełku powinno pisać czy to już bardziej kwestia do wyniesienia z doświadczenia?? Bo kupiłem sobie taką Mikado jak radziłeś mi wcześniej i oglądam ją sobie właśnie z każdej strony i nigdzie nie mam takiej informacji za wyjątkiem grubości i gramatur przy których poszczególne powinny wytrzymywać. Czy to może jest jakoś do policzenia?

Link to comment
Share on other sites

Ważna jest trwałość plecionki a co za tym strzępienie się poszczególnych włókienek oraz ścisłość splotu przekładająca się na nasiąkliwość a co za tym tendencja do puchnięcia,

No własnie to o to mi chodzi co napisał mi Alexspin. Nie do końca rozumiem jak to działa. W sensie rozumiem że może naciągnąć wodę ale nie wiem co za tym idzie i co się może stać jak tak się stanie?

 

Trochę odświeżam. Kupiłem te Mikado i stestowałem trochę i zastanawia mnie ta opcja z dźwiękiem podczas rzucania. W sumie jest to ciche ale dla mnie całkiem przyjemne dla ucha bo słyszę jak leci ale to chyba tylko ma znaczenia personalne co nie? :P Za to nadal pozostaje moje pytanie z tym naciąganiem wody... szukałem trochę info na ten temat ale niewiele moje wątpliwości się nie rozwiały. Możecie mi wyjaśnić o co z tym chodzi?

Edited by sabar
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Nie szukaj problemu tam gdzie go nie m. Ja szczerze mam głęboko ten "szum" a używałem zawsze tanich plecionek. Zaczynałem od Berkleya Wiplash green, przechodzilem przez Mikado Nihonto ( najsłabsza) i zostałem na Phantom Spin  Robinsona ( cena i właściwości podobne do berkleya). Nad wodą zazwyczaj nie jestem sam więc rozmawiam i szczerze nie zwracam uwagi na dziwne szumy plecionki. Uważam,że  momentami to jest już snobizm. 

Link to comment
Share on other sites

(...) nie zwracam uwagi na dziwne szumy plecionki. Uważam,że  momentami to jest już snobizm. 

Tu masz pełne moje poparcie i uważam dyskusję na temat szumiących plecionek za bezprzedmiotową. Wszystkie szumią, głośniej lub ciszej, a ryby i ja mamy to w du...żym poważaniu ;)

Edited by Alexspin
Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Nie szukaj problemu tam gdzie go nie m. Ja szczerze mam głęboko ten "szum" a używałem zawsze tanich plecionek. Zaczynałem od Berkleya Wiplash green, przechodzilem przez Mikado Nihonto ( najsłabsza) i zostałem na Phantom Spin  Robinsona ( cena i właściwości podobne do berkleya). Nad wodą zazwyczaj nie jestem sam więc rozmawiam i szczerze nie zwracam uwagi na dziwne szumy plecionki. Uważam,że  momentami to jest już snobizm. 

 oj wcale bym się nie zgodził z tym że jest najsłabsza Mikado, bardzo dobrze mi idzie nią, jeszcze mnie nie zawiodła

Link to comment
Share on other sites

Plecionka 0,10 mm, wytrzymałość do 6-7 kg wystarczy. A na okonia to stosuj żyłkę, bo plecionka to nie jest do końca dobre rozwiązanie.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Plecionka 0,10 mm, wytrzymałość do 6-7 kg wystarczy. A na okonia to stosuj żyłkę, bo plecionka to nie jest do końca dobre rozwiązanie.

Wypróbuje i tak chociaż plecionka moim zdaniem dobrze sobie radzi nawet na okonie, chyba kwestia gustu i jakie kto ma przyzwyczajenia i potrzeby.

Byłbym skłonny twierdzić, że na okonia wystarczy plecionka 0,08 a nawet 0,06 pod warunkiem, ze w łowisku nie ma jakichś szczególnych zaczepów w postaci zatopionych konarów, sztachet od płotu, lodówek itp.

Natomiast jeśli chodzi o rodzaj linki, to zdecydowanie na okonia, klenia - żyłka 0,14-0,16 max 0,18. Rekordowe sztuki zdarzają się rzadko, a i tak na 0,18-kę można bez większego problemu wyholować okazy tych ryb.

Ale jak mówi staropolskie porzekadło - jeden lubi ogórki, drugi gajowego córki... ;)

Link to comment
Share on other sites

Byłbym skłonny twierdzić, że na okonia wystarczy plecionka 0,08 a nawet 0,06 pod warunkiem, ze w łowisku nie ma jakichś szczególnych zaczepów w postaci zatopionych konarów, sztachet od płotu, lodówek itp.

Natomiast jeśli chodzi o rodzaj linki, to zdecydowanie na okonia, klenia - żyłka 0,14-0,16 max 0,18. Rekordowe sztuki zdarzają się rzadko, a i tak na 0,18-kę można bez większego problemu wyholować okazy tych ryb.

Ale jak mówi staropolskie porzekadło - jeden lubi ogórki, drugi gajowego córki... ;)

Zgadzam się z tobą w  stu procentach, tyle ile już plecionki używam mogę śmiało powiedzieć że skubaniutka mocna jest, a i okoń się trafił.

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

zielan - też mam tą Phantom Spin ale to moja druga dopiero i czuje dużą różnicę w stosunku do poprzedniej (firmy nie wymienię :P ) tzn, przede wszystkim po paro krotnym użytku nie zmienia się, tamta mi jakoś zesztywniała czy rozciągnęła się, Phantom trzyma oryginalna formę...no i może mi się wydaje ale łatwiej mi rzucać..tam niby okrągły przekrój ma znaczenie, po testuję w tym sezonie więcej, chiałbym już mieć sprecyzowany cały sprzęt.

 

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...