Skocz do zawartości

Sklep Polsping zamknięty


Enerdom
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Kolegów,

czy może ktoś wie dlaczego został zamknięty sklep Polsping przy ul Goździków w Warszawie?

Lubiłem tam kupować.Dobre ceny i obsługa

Pzdr.

Zapewne z przyczyn obiektywnych. Co to zmienia, jeśli się dowiesz dlaczego? Przeważnie likwiduje się sklepy z powodu braku opłacalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

I bardzo dobrze, bo na tym polega konkurencyjność. Drożysz się - padasz na twarz! - "Śmierć frajerom".
Tyle że w sklepie internetowym nikt Ci nie doradzi, nie porozmawia o rybach, nie potraktuje jak kolegę po fachu. Jeśli nie dostrzegasz wartości dodanej małych sklepów i ludzi którzy je prowadzą czy w nich pracują, nie musisz ich od razu obrażać i świadczy to tylko o twojej małostkowości.

 


Drobne sklepy padają z kilku przyczyn:
1. mniejsza ilość klientów - co roku PZW notuje drastyczny spadek liczby członków
2. opanowanie rynku przez duże sklepy sieciowe, często z zagranicznym kapitałem
3. konkurencja ze strony marketów i dużych sklepów zoo z działami wędkarskimi
4. sklepy internetowe działające na bardzo niskich marżach.

 

Plusy to oczywiście możliwość kupienia sprzętu taniej. Minusy to brak rzetelnej wiedzy sprzedawców oraz problemy z gwarancjami, serwisem i czasem realizacji zamówień gdyż bardzo często sklep nie posiada towaru i kupuje go dopiero po zamówieniu klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jeśli nie dostrzegasz wartości dodanej małych sklepów i ludzi którzy je prowadzą czy w nich pracują, nie musisz ich od razu obrażać i świadczy to tylko o twojej małostkowości.

 

Jeśli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, to nie życzę sobie, byś wciskał w moje usta coś, czego nie napisałem. Wskaż mi łaskawco, w którym miejscu obraziłem kogokolwiek! A poza tym? Też Cię pozdrawiam, z tą samą mocą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, to nie życzę sobie, byś wciskał w moje usta coś, czego nie napisałem. Wskaż mi łaskawco, w którym miejscu obraziłem kogokolwiek! A poza tym? Też Cię pozdrawiam, z tą samą mocą. 

Prezesie - napijmy się oranżady. :diabelek:

 

Nie wytrzymałem, muszę edytować. ;) Zbyszek - Ty na serio nie zauważyłeś, że to był cytat? I znowu te spiskowe teorie dziejów... A co z klientami świadomymi, którzy nie potrzebują czyjegoś ględzenia? Wiedzą czego chcą i nie mają zamiaru przepłacać (często bardzo dużo) za gadki czy uśmiech? Mało tego, nawet nie zauważyłeś, że Jotes kupuje w stacjonarnych.

Edytowane przez quartz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy macie z tą orężadą? Nie kumam, nie lepiej inaczej się odstresować? Iść na ryby ?

Lepiej pić oranżadę niż się spierać o nic, imputować komuś, obrażać i szukać afery na siłę. ;) Nie tylko rybami człowiek żyje, oranżada też musi być. :diabelek:

 

Zobacz film "Hydrozagadka" Kondratiuka. Jest na YT.

Edytowane przez quartz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...