madridista213 Posted September 3, 2019 Report Share Posted September 3, 2019 Witam, Wybieram się na jesienne szczupaki na Wersminię. Jadę tam drugi raz, za pierwszym okazało się, że miałem za lekkie zestawy, za małe przynęty. Szukam spinningu do łowienia z łódki, fajnie jakby dawał radę z brzegu. Zakres gramatury przynęt to jak w temacie 40-100 g. Do tego typu łowienia myślałem o slammerze 360. Co byście polecili do 400 zł? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ryukon1975 Posted September 3, 2019 Report Share Posted September 3, 2019 (edited) W serii G.P. Concept znajdziesz takie spinningi. Stworzone pod duże ryby, przynęty i ciężkie warunki. Długości 2,28 oraz 2,44 m. Ciężary wyrzutowe 40-60, 60-90, 90-130 g. https://allegro.pl/oferta/dragon-g-p-concept-spinn-mh-2-44m-60-90g-7818816402 Edited September 3, 2019 by ryukon1975 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
madridista213 Posted September 3, 2019 Author Report Share Posted September 3, 2019 Dzięki! Najpierw obejrzę sobie w jakim wędkarskim na żywo. Czytam trochę o castingu, tylko zastanawiam się czy osoba, która nigdy nie miała w ręku multiplikatora ogarnie to wystarczająco szybko, by w pełni wykorzystać 5 dni łowienia na dość wymagającym łowisku. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
ryukon1975 Posted September 3, 2019 Report Share Posted September 3, 2019 Niestety ale koszty zamiany będą drogie. Trzeba będzie zamienić łowienie na naukę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
madridista213 Posted September 3, 2019 Author Report Share Posted September 3, 2019 Też tak myślę. Zostanę przy klasycznym spinie, tylko czy ten slammer da radę? Czy szukać czegoś innego? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ryukon1975 Posted September 3, 2019 Report Share Posted September 3, 2019 Trudno mi powiedzieć nie znam tego modelu z praktyki. Trochę mi się przy nim nie podoba wąska i głęboka szpula ale może to tylko na zdjęciach tak wygląda. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alexspin Posted September 5, 2019 Report Share Posted September 5, 2019 (edited) W dniu 03.09.2019 o 14:04, madridista213 napisał: (…) Czytam trochę o castingu, tylko zastanawiam się czy osoba, która nigdy nie miała w ręku multiplikatora ogarnie to wystarczająco szybko, by w pełni wykorzystać 5 dni łowienia na dość wymagającym łowisku. Ktoś kto nigdy nie operował klasycznym spinningiem, szybciej opanuje casting, niż stary "spinningista-wyjadacz". Trzeba zmienić mentalność i nawyki nabyte podczas spinningowania, a nowicjusz takowych nie ma, więc będzie mu zdecydowanie łatwiej. Nie demonizujmy nauki castingu, bo to wcale nie takie trudne, trzeba tylko odpowiednio dobrać zestaw. Mnie przestawienie się z tradycyjnego spinningu na casting zajęło około 4-5godz, więc w Twoim przypadku poświęcisz jeden dzień. Jak napisałem warunkiem podstawowym jest odpowiednie skompletowanie zestawu. Ja rozpoczynałem od OKUMA Black Rock Cast 10-35g + DAIWA Tatula CT 100HSL + DAIWA J-Braid. podczas nauki odstrzeliłem jedną przynętę, na początku co trzeci rzut rozplątywałem brody. Trwało to około 2 godzin, później poszło "jak z płatka". W sumie przez trzy sezony odstrzeliłem w sumie 4 przynęty, a brody zdarzają się już bardzo rzadko, ale to jest wkalkulowane w casting i trzeba się z tym pogodzić. Muszę zaznaczyć, że jestem w tej metodzie samoukiem, opierałem się na pooglądanych w necie filmikach i opisach użytkowania castingu. Ps Rozpoczynając od cięższego castingu (jak piszesz 40-100g) będzie jeszcze łatwiej opanować tę metodę. Edited September 5, 2019 by Alexspin Link to comment Share on other sites More sharing options...
madridista213 Posted September 5, 2019 Author Report Share Posted September 5, 2019 3 godziny temu, Alexspin napisał: Ktoś kto nigdy nie operował klasycznym spinningiem, szybciej opanuje casting, niż stary "spinningista-wyjadacz". Trzeba zmienić mentalność i nawyki nabyte podczas spinningowania, a nowicjusz takowych nie ma, więc będzie mu zdecydowanie łatwiej. Nie demonizujmy nauki castingu, bo to wcale nie takie trudne, trzeba tylko odpowiednio dobrać zestaw. Mnie przestawienie się z tradycyjnego spinningu na casting zajęło około 4-5godz, więc w Twoim przypadku poświęcisz jeden dzień. Jak napisałem warunkiem podstawowym jest odpowiednie skompletowanie zestawu. Ja rozpoczynałem od OKUMA Black Rock Cast 10-35g + DAIWA Tatula CT 100HSL + DAIWA J-Braid. podczas nauki odstrzeliłem jedną przynętę, na początku co trzeci rzut rozplątywałem brody. Trwało to około 2 godzin, później poszło "jak z płatka". W sumie przez trzy sezony odstrzeliłem w sumie 4 przynęty, a brody zdarzają się już bardzo rzadko, ale to jest wkalkulowane w casting i trzeba się z tym pogodzić. Muszę zaznaczyć, że jestem w tej metodzie samoukiem, opierałem się na pooglądanych w necie filmikach i opisach użytkowania castingu. Ps Rozpoczynając od cięższego castingu (jak piszesz 40-100g) będzie jeszcze łatwiej opanować tę metodę. A co powiesz o tym dragonie gp concept, który zaproponował kolega @ryukon1975? Jest jakaś alternatywa w podobnym przedziale cenowym? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alexspin Posted September 9, 2019 Report Share Posted September 9, 2019 (edited) Nie znam tego wędziska, ale jeśli proponuje Ci je Krzysztof, na pewno nie zawiedziesz się. Edited September 9, 2019 by Alexspin Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now