Kłusownicy

[Cogito]

Czołem,

Będąc dziś na wędkowaniu widziałem kilku panów, jednego na brzegu oraz dwóch na pontonie, na pewno nie była to wycieczka krajoznawcza ;). Operowali jakimś kijem oraz grubym sznurem w okolicach brzegu. Jestem niemal pewny że to kłusownicy. Co to za metoda ? Jakie jest wasze doświadczenie w zgłaszaniu takich spraw ? Jakie służby na to reagują ? Rzeka prawie wcale nie uczęszczana przez wędkarzy, za miastem, prawie że martwa. 

Dziękuję za ewentualne odpowiedzi.

[wind]

Twoim obowiązkiem jest powiadomić odpowiednie służby jeżeli masz podejrzenia, ze może dochodzić do przestępstwa. Bo wydaje mi się, że od jakiegoś czasu kłusownictwo jest traktowane jako przestępstwo a nie wykroczenie, chyba, że się mylę? 

[GLONU]

W dniu 6.04.2020 o 20:45, wind napisał:

woim obowiązkiem jest powiadomić odpowiednie służby jeżeli masz podejrzenia, ze może dochodzić do przestępstwa. Bo wydaje mi się, że od jakiegoś czasu kłusownictwo jest traktowane jako przestępstwo a nie wykroczenie, chyba, że się mylę? 

no też jestem ciekawy jak to wygląda ... w wiatrakowie to trochę wygląda innaczej   ...  lowisz sobie ... podchodzi wiatrak , pogada , co bierze , co zlowiles ... a pozniej SKĄD JESTEŚ ... a później znika i za 10-15 min masz kontrolę w 2019 miałem 6 kontroli z tela... wkurw.. bo kazali bagażnik otwierać czy ryb nie biorę ... u mnie pod miasteczkiem już nie jadą bo nie ma po co   tylko jakie polskie auto ... i aha ok hehehe