Jump to content

Moje nęcenie.


niemy997
 Share

Recommended Posts

Witam wszystkich wędkarzy!

Mam pytanie! ; jutro wyjeżdzam na ryby i jak to wędkarz lubie troche poeksperymentować z zanętami, a mianowicie używam jako podstawy 2 zanęt; leszczową i płociową, dodaje do nich zmieloną bułke z dodatkiem przyprawy do pierdnika i cynamonu, i jeszcze do tego zmielone orzechy włoskie ze skórą!

Do naturalnego klejenia zanęty używam natomiast budyniu waniliowego.

Oprócz wyżej wymienionych składników dodaje do zanęty jeszcze kukurydze, pinke i namaczam wode z melasą.

I tutaj pojawia się moje pytanie Dołączona grafika czy to aby nie za dużo składników, i czy nie będą się one gryzły ze sobą? Dołączona grafika

I czy ten mój zmielony orzech ze skórką nie zabije zanęty?? Chodzi mi głownie o to, czy nie zepsuje ona całego smaku i nie odstraszy rybek.. Dołączona grafika

Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam wszystkich wędkarzy!!!!

Link to comment
Share on other sites

Poszedłeś po bandzie :D. woda jest coraz zimniejsza, ryby mniej ruchliwe i potrzebują mniej pożywienia. Taką zanętą przekarmisz je już na starcie. Ja bym proponował trochę zanęty spożywczej wymieszanej z ziemią lub glina (zależnie od uciągu) i do tego miarka pinki. A co do "gryzienia się" zapachów i smaków ... szczerze mówiąc to trudno mi sobie wyobrazić taki misz-masz ;) ale .... warto spróbować. Tyle, że ewentualne testy zostawiłbym na cieplejsze miesiące.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...