mikolaj łódzki Napisano 11 Czerwca 2022 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2022 Pierwszą wersja podajnika do metody V2 . Koszt wykonania wyniósł coś poniżej 2 zł. Pewnie pojawi się wersja 3. Będzie się różniła ułożeniem żeberek. Żeberka to jeden kawałek drutu stalowego ocynkowanego 1,8 mm. Zatopiłem go w ołowiu. Zamierzam pokryć podajnik cienką warstwa żywicy epoksydowej i piasku bądź pomalować farbą w kolorze fekalenego brązu . 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwykły michał Napisano 11 Czerwca 2022 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2022 Moim zdaniem żywica i piasek będą lepsze. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ubertroll Napisano 12 Czerwca 2022 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2022 (edytowane) Super forma spędzania wolnego czasu. Ale... ...koszyczek do metody - 5 zł, gotowa dedykowana foremka, co by się nie upaprać za mocno - bezcenne. Możliwość zastosowania "szybkozłączki" powala na szybkie zmiany przyponów. W tym przypadku jestem na nie. Zdecydowanie trzymam kciuki za rozwój w klepaniu blaszek! Jak eksperymentujesz z ołowiem, to zadbaj o właściwą wentylację. Szkoda zdrowia. Osobiście odlewam sobie główki jigowe - na świeżym powietrzu. Edytowane 13 Czerwca 2022 przez Ubertroll 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwykły michał Napisano 12 Czerwca 2022 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2022 Ołów wchłania się też przez skórę a zabrudzone ręce zanieczyszczają wszystko czego dotykasz. Pewnie nie zaszkodzi używać rękawic. W skrajnym przypadku można nabawić się ołowicy a nie leczona jest straszna. Gdyby kogoś interesował przypadek z życia wzięty. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikolaj łódzki Napisano 12 Czerwca 2022 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2022 31 minut temu, Ubertroll napisał: Jak eksperymentujesz z ołowiem, to zadbaj o właściwą wentylację. Szkoda zdrowia. Osobiście odlewam sobie główki jigowe - na świeżym powietrzu. Wiem robię to zawsze w dobrze wentylowanym pomieszczeniu bądź na świeżym powietrzu. Zakładam również ochronę gałek ocznych jest to trochę na wyrost ale oko nie pieczarka i dwa razy nie rośnie. I spokojnie rękawice też będą. I też nauczyłem się odlewać i lutować w dlugim rękawie i w długich spodniach. 31 minut temu, Ubertroll napisał: koszyczek do metody - 5 zł, gotowa dedykowana foremka, co by się nie upaprać za mocno - bezcenne. Możliwość zastosowania "szybkozłączki" powala na szybkie zmiany przyponów. W tym przypadku jestem na nie. To tak. Chciałem dokupić koszyczki ale moje ulubione zhibo I ich odpowiedniki zdrożały. Dlatego też ożywiłem idee własnego koszyczka. Foremek nie używam bo nie lubię i znając siebie pogubiłbym je szybko. Szybko złączek nie stosuje bo wolę krętliki. Wiec w moim przypadku jest to na tak. 31 minut temu, Ubertroll napisał: Zdecydowanie trzymam kciuki za rozwój w klepaniu blaszek! Będzie aktualnie ruszę na złomowce w poszukiwaniu blach i rur aluminiowych i miedzianych . 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwykły michał Napisano 12 Czerwca 2022 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2022 2 hours ago, mikolaj łódzki said: I też nauczyłem się odlewać i lutować w dlugim rękawie i w długich spodniach. Ciekawe co Cię zmotywowało Chyba każdy kto próbował lutować albo spawać przez to przechodził. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się