Skocz do zawartości
  • Test zanęt z niskiej półki cenowej, Traper kontra Gut-mix.


    wind
     Udostępnij

    Witajcie,
    podczas wczorajszego wypadu nad Tugę postanowiliśmy wraz z Pawłem dokonać porównania skuteczności dwóch zanęt ukierunkowanych na wabienie leszczy. Były to zanęty z najniższej półki cenowej w przedziale 6-7zł.

    Ja przygotowałem sobie mieszankę zanęty Traper Leszcz Specjal a Paweł miał zanętę Gut-mixa. Dodatki mieliśmy dokładnie takie same, czyli ziemia Trapera, dodatek mineralny na leszcza, pinka, kukurydza oraz parzona pszenica. Zanęty namaczane były wodą z dodatkiem melasy. Na początku wrzuciliśmy po 6 kul wielkości pomarańczy, potem donęcaliśmy co około 2 godziny gdy brania "zwalniały", zawsze w podobnej ilości podawanej mieszanki. Ostatnie kule powędrowały do wody około 10.30 na godzinę przed zakończeniem wędkowania.

    pre_1430073330__dsc_0072.jpg

    Dla porównania Marcin, który z nami wędkował tego dnia używał zanęty płociowej niejakiego Jacka Leśniewskiego, do tego pół paczki Lorpio leszcz i ziemia Trapera.

    Ziemia i zanęty zostały przetarte osobno przez sita, następnie wymieszane i uzupełnione wspomnianymi dodatkami.

    Wiaderko Pawła:

    pre_1430073339__dsc_0076.jpg

    Moje wiaderko:

    pre_1430073347__dsc_0075.jpg

    Łowiliśmy z Pawłem na jednym stanowisku obok siebie, batami ośmio- i siedmiometrowymi. Używaliśmy takich samych haczyków i takich samych przynęt. Szybciej zaczęła pracować zanęta Gutka, do mojej ryby podeszły po dłuższej chwili. Tak samo w obu przypadkach pierwsza pokazała się ukleja potem płotki, krąpie i leszczyki. U Pawła w siatce znalazło się również kilka wzdręg. Ja miałem podobne wyniki, bez wzdręg niestety, więcej uklejek a płotki Pawła były jakby większe :D. Za to moja zanęta przyciągnęła największego leszcza.

    Wyniki jakie osiągnęliśmy to 3,25 moje i 3,5kg Pawła. Mieszanka Marcina przyniosła mu 2 kg ryb, z tym, że nasze stanowisko było "wydeptane" więc pewnie regularnie nęcone przez innych wędkarzy.

    Porównując wyniki wydaje się, że Gut-mix i Traper nie tylko kosztują tyle samo ale i podobnie działają, Traper przyciągnął większe ryby a Gut-mix okazał się bardziej wszechstronny, nęcił większe płotki i dodatkowo wzdręgi.

    Dla mnie mimo braku zdecydowanego rozstrzygnięcia najtańszy Traper jest zanętą podstawową w "codziennym" wędkowaniu, na zawody jednak zwykle inwestuję w zanęty z serii Gold Series, może kiedyś skusimy na porównanie tych z wyższej półki cenowej.

     Udostępnij


    Opinie użytkowników

    Rekomendowane komentarze

    W przypadku kiedy wędkujecie z jednego stanowiska dużo zależy od kierunku nurtu.

    Ryby z reguły ustawiają się ciałem do nurtu, skąd dociera pokarm, zapach, smak.

    Może stąd ten wynik?

     

    Kiedyś testowałem podobny przypadek z jednym z kadrowiczów.

    Mieliśmy te same przynęty, b podobny sprzęt, technikę.

    Leszcze podeszły z jego strony, zatrzymały się przy jego zanęcie.

    Do mnie dotarły dopiero gdy zerwał przypon po trzecim braniu a staliśmy obok siebie w odległości ok 8-10m.

    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Woda praktycznie stała, zestawy stały w odległości około 2-3m od siebie, jak wspominałem łowiliśmy blisko siebie, na jednej "gazecie" ;).

     

    Dla porównania w zeszłym tygodniu ZYBI siedział na lewo ode mnie a w tym Paweł na prawo.

    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach



    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

    Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

    Zarejestruj nowe konto

    Załóż nowe konto. To bardzo proste!

    Zarejestruj się

    Zaloguj się

    Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

    Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...