
Od czego zacząć? Od myślenia, gdzie będziemy łowić, jak i jakie ryby są w danym łowisku, oraz jakich ryb chcemy unikać) Jeżeli to już wiemy otwieramy naszą kupną zanętę-dodajemy do niej suche dodatki całość mieszamy-dodajemy wody i dokładnie mieszamy, odstawiamy na bok. Następnie bierzemy drugie wiadro oraz sito do którego przesiewamy gliny i/lub ziemie które w pierwszej fazie myślenia wybraliśmy-po przesianiu namaczamy jeżeli jest taka potrzeba. Wracamy do naszej zanęty, która wypiła znaczną część wody, teraz dodajemy znowu wody i dokładnie mieszamy (czynność tę ponawiamy 2-3 krotnie, do momentu kiedy uznamy że nasza zanęta już więcej wody nie wypije, UWAGA!!! łatwo przemoczyć) wracamy do gliny i także sprawdzamy jej stan nawilżenia (ona prawie nie pije wody), jeżeli wszystko jest OK naszą zanętę przesiewamy przez sito do gliny, mieszamy-zostawiamy na jakiś czas jeżeli trzeba domoczyć, to robimy to używając atomizera-zraszacza (dzięki temu nie tworzą nam się grudki) całość teraz dokładnie mieszamy i jeszcze raz przesiewamy przez sito. Teraz nasza zanęta jest idealnie wymieszana, odpowiednio nawilżona, pulchna i dobrze klejąca. Dodajemy robaki i gotowe, można robić kule (zaraz przed samym wrzuceniem do wody, lub dobrze osłonięte wilgotnym ręcznikiem przed słońcem).
Jakie proporcje gliny do zanęty?
Ja robię tak:zimna woda 3/1 lub 2/1 ciepła woda:1/1 lub 2/1 glina/zanęta
Należy pamiętać że te proporcje stosuje do jezior, kanałów. Jeżeli wędkuje na uciągu (rzeka) stosuje proporcje min. 3/1.
W końcu udało się pojechać na rybki z aparatem teraz mogę pokazać to, co napisałem wyżej.
Zdjęcie nr 1 pokazuje ile zabawek trzeba mieć , aby się w to dobrze i wygodnie bawić
Zdjęcie nr 2 to zanęta przed namoczeniem.
Zdjęcie nr 3 to zanęta po namoczeniu (trzy krotnym), ale przed przesianiem.
Zdjęcie nr 4 to jedna z użytych dzisiaj glin przed przetarciem, prosto z paczki.
Zdjęcie nr 5 to etap przesiewania gliny, często mozolna i ciężka praca.
Zdjęcie nr 6 to ta sama glina po przetarciu jest różnica prawda, taka sama jak przy zanęcie przetartej i nie.
Zdjęcie nr 7 to przesiana mieszanka glin przed wymieszaniem (3 rodzaje i kolory)
Zdjęcie nr 8 to gotowa mieszanka (glina/zanęta 3/1) bez robactwa jeszcze.
Zdjęcie nr 9 to gotowe dwie mieszanki o różnych konsystencjach (już z robactwem)
Zdjęcie nr 10 pokazuje jokersa (szkoda że takie padło było w sklepie) przed potraktowaniem go rozpraszaczem.
Zdjęcie nr 11 pokazuje joka po użyciu rozpraszacza.
Zdjęcie nr 12 pokazuje gotowe kule do rzucania 7 z ręki i 3 do kubka (precyzyjnie) widać różnice w ilości mięsa.
Zdjęcie nr 13 pierwsza rybka.
Zdjęcie nr 14 wszystkie rybki (wybaczcie jakość, ale śnieg padał i wiało a temp non stop -3)
Fajnie by było to połączyć z postem głównym i podwiesić, dla potomności
Recommended Comments
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now