wędka do metody spławikowej

[kalupa]

Witam. Na początku zaznaczam, że prześledziłem trochę forum i nie znalazłem odpowiendich informacji, a mianowicie. Planuję kupić używaną wędkę już skompletowaną (kołowrotek, skrzyneczka niezbedną itd.). Nie orientuje się w rodzajach wędek, łowie na większym stawie. Myślę, że wytrzymałość wędki powinna być do 15kg, może jakaś 4metry? Proszę o odpowiedź kogoś obeznanego oraz wrzucanie ciekawych ofert Łowię oczywiście na spławik.

 

P.S Zamiast żyłki najlepiej plecionkę?

Edited May 27, 2013 by kalupa
Edycja tytułu tematu

[wind]

Automatyczna wiadomość

Temat przeniesiony z forum "Spławik" do "Sprzęt wędkarski dla początkujących Wędkarzy.".

[Docio]

Tak duże ryby i wędzisko spławikowe stoją w sprzeczności. Odpowiednie wędzisko gruntowe, które od biedy można wyposażyć w zestaw spławikowy byłoby odpowiednie ale przyjemność znikoma. Ze względu na grubość żyłki zestaw spławikowy musi być naprawdę sięrmiężny i bardzo ciężki aby zarzucić go na te kilkanaście metrów. Do głowy przychodzą mi tylko dwa rozwiązania. Albo karpiówka, albo jakieś mniejsze wędzisko surfcastingowe. Oczywiście można też poszukać w teleskopach o cw do 120-150g ale 4-ro metrowego to raczej nie znajdziesz.

[kalupa]

Raczej karpiówka. Macie jakieś ciekawe oferty?

[Guest woldi]

Łowię oczywiście na spławik.

Raczej karpiówka. Macie jakieś ciekawe oferty?

Raczej się wyklucza

[Docio]

Raczej się wyklucza

Dlaczego? Jak założy zestaw spławikowy 12-15g to z żyłką 0,40 zarzuci na te kilkanaście metrów.

[Guest Ozet]

Kalupa,piszesz że będziesz łowił w"większym stawie".Podejrzewam że w owym stawie żyje monstrum które raz w roku rwie zestawy Tadkowi,Frankowi etc.Zresztą bez względu na region Polski,każdy staw,glinianka,jeziorko,ma swój mniej lub bardziej mityczny okaz,i co ciekawe zawsze jest w tym jakieś ziarnko prawdy.Wystarczająco długo łowię ryby żeby wiedzieć,że zerwany dwu-kilowy leszcz ma w opowieściach dobre cztery kilo a pięcio-kilowy karp,musiał mieć dobrą dychę.Myślę że postanowiłeś dać szkołę skubańcowi i stąd pytanie o wędkę(spławikową!) do 15kg i sugestia z plecionką.Kalupa,nie tedy droga.Skończy się to tym,że podczas gdy koledzy wokół będą łowić swoje płotki,leszcze,karasie,liny,Ty będziesz siedział bezczynnie,oczekując na branie"skubańca".I nawet jeżeli będziesz go ścigał po całym stawie,wcale nie jest pewne że kiedykolwiek go złowisz.A tymczasem zbyt topornym zestawem inne gatunki ryb nie będą się interesować zupełnie.Proponuję więc,abyś dostosował sprzęt do średniej wielkości(masy)łowionych ryb w tym stawie.Nie musisz od razu kupować specjalistycznych wędzisk spławikowych,na początek wystarczy uniwersalny teleskop mający w nazwie Allround lub Float.Z cw.powiedzmy do 40g.A gdy okaże się że brania dużych ryb zdarzają się naprawdę często,zmień technikę łowienia na gruntówkę bez spławika.Kup feedera,albo nawet 3-składową karpiówkę i z premedytacją poluj na te okazy.

[Spokojny]

Spokojnie na poczatek kup sobie wędzisko spławikowe i nie koniecznie z najwyższej półki ja łowię na węglowy Jaxon Ethernum 390 i można na nim holować naprawdę duże okazy, spławiczek delikatny do 1,5g żyłkę załóż sobie 0,22 max minimum na szpuli dwie długości tego stawu, a hak w zależności od przynęty, jeśli duże okazy to na przyponie min. 0,14 i oczywiście nie zapomnij o najważniejszej rzeczy o której wszyscy rozpoczynający przygodę wędkarską zapominają, wyregulować hamulca w kołowrotku i nie skręcaj go podczas holu, daj rybie się "wyszaleć", chęć szybkiego doholowania zdobyczy do brzegu zawsze kończy się tak samo, powrotem o kiju do domu.

[Guest woldi]

Dlaczego? Jak założy zestaw spławikowy 12-15g to z żyłką 0,40 zarzuci na te kilkanaście metrów.

Wszystko można założyć z tym, że w tym wypadku to akurat poroniony pomysł

Kup feedera

I to jest moim zdaniem idealny pomysł dla kogoś kto jeszcze nie do końca wie czego chce. Feederem połowisz zarówno z gruntu jak i na spławik, a zapas mocy będziesz miał odpowiedni by wyciągnąć nawet duże ryby