Docio Posted June 8, 2013 Report Share Posted June 8, 2013 Problem wydawał mi się banalny ale stanął mi w gardle.Będę musiał wozić kilka litrów denaturatu razem z innymi manelami. Problem w tym, że może wystąpić sytuacja, że szklana butelka pęknie. Chcąc uniknąć takiej sytuacji a jednocześnie wykorzystać do maksimum miejsce w bagażniku wymyśliłem, że kanister z HDPE powinien rozwiązać problem.Szukałem odpowiedzi w necie i nie znalazłem. A pytanie to, czy aby na pewno denaturat nie wchodzi w choćby minimalną reakcję z tym kanistrem?Denaturat ma być paliwem do kochera i nie chciałbym przy okazji gotowania wody na kawę przytruć się chemią. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzybek Posted June 9, 2013 Report Share Posted June 9, 2013 Pytanie wydaje się banalne ale od czego wujek Google? Skoro w pojemnikach HDPE przechowuje się materiały palne jak i spożywcze to sugeruje, że nie powinno być problemu z przewożeniem denaturatu. Pojemnik wydaje się być bezpieczny Panie Zbyszku. Myślę, że alkohol jakim jest denaturat nie powinien w chodzić w reakcję z tym materiałem. Po za tym chyba pić go nie zamierzasz a raczej będziesz go spalał w kocherze. Daj znać, jeśli natrafisz na jakieś zastrzeżenia w stosunku do tego materiału. Tak dla ciekawości... 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted June 9, 2013 Author Report Share Posted June 9, 2013 (edited) No właśnie to zastosowanie HDPE mnie zasugerowało. Z drugiej strony drukarnie używają wyłącznie denaturatu w szklanych lub metalowych opakowaniach zbiorczych a to sugeruje zupełnie co innego. Żaden producent nie generuje sobie kosztów na szkło, ktore jest o wiele droższe od plastiku a przy tej samej cenie to mniejszy zysk. Musi być jakaś różnica i właśnie jej nie mogę znaleźć. Może to być związane z jakimś konkretnym procesem przy użyciu konkretnych chemikaliów a może dotyczyć wyłącznie etanolu. Ehhh, nie miał chłop kłopotu to kupił denaturat... A napiszę dokładnie o co chodzi. Problem jest tego rodzaju, że samo zabezpieczenie szkła i przewiezienie go nie nastręcza większych problemów. Problemy zaczynają się, gdy ładunek zajmuje miejsce na wysokość trzech bagażników samochodów osobowych. Piętrowanie bagaży nie jest problemem ale zabezpieczenie go przed przesuwaniem, bez odpowiednich kontenerów, już jak najbardziej. Ustawienie szklanych opakowań z boku bagaży nie wchodzi w rachubę, choćby były zabezpieczone. No chyba, że to zabezpieczenie jest jakąś rurą hydrauliczną, to wtedy nie ma obaw. Pozostaje umieszczenie takiego ładunku na samej górze ale i to stwarza zagrożenie, gdy zjedzie się z asfaltu na drogę gruntową, gdyż butelki mogą "podskakiwać". Nikt nie szarżuje po dziurach ale czasem nie da się uniknąć większego dołka a każde bujnięcie wywołuje niepokój. Ot i wszystko. Lubię być przygotowany, bo takim szczęście sprzyja. Aha, nie ma opcji abym wstawił denaturat do kabiny. Poczekam jeszcze, może ktoś zna temat, a Tobie Grzybek pięknie dziękuję. I jeszcze jedno. Mam nieodparte wrażenie iż gdzieś czytałem, że płyn do spryskiwaczy zawiera denaturat. W takim przypadku kanister po takim płynie byłby chyba odpowiedni? Edited June 9, 2013 by Docio 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ozet Posted June 9, 2013 Report Share Posted June 9, 2013 Docio,może zamiast wozić małą "cysternę"denaturatu,lepszym wyjściem byłoby zaopatrywanie się w ten produkt na bieżąco,w miarę aktualnych potrzeb.Obecnie bez problemu można go kupić w każdym lokalnym spożywczo-przemysłowym sklepie czy markecie.A o ewentualnej reglamentacji póki co cicho. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wind Posted June 9, 2013 Report Share Posted June 9, 2013 Nie jestem pewien na 100% ale wydaje mi się, że w detalicznej sprzedaży denaturat występuje w butelkach z tworzywa. W pojemności 0,5l. Jutro rano sprawdzę organoleptycznie i przekażę spostrzeżenia . 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted June 9, 2013 Author Report Share Posted June 9, 2013 Ozet słusznie ale na jedno wychodzi, czy pierwszy zapas wezmę ze sobą, czy kupię przed dojazdem. Na jedno gotowanie zużywam 150-180ml czyli przysłowiowe pół litra to trzy obiady. A gdzie poranna kawa bez której żyć nie moge? Czyli trzy litry na początek to w sam raz, później też a kanister, w który już przelałem "dykte", będzie jak znalazł. Co do opakowania byłem w Tesco, Carrefourze i Obi. Wszędzie stał w szkle po 0,5l zarówno "jagodzianka" jak i bezbarwny. Podaję ceny w zł. zaokrąglone o 1 grosz w górę. Tesco N-8, B-7. Carrefour N-7, B-6. Obi N-9, B-8. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hubi Posted June 9, 2013 Report Share Posted June 9, 2013 Docio Denaturat sprzedają też w plastiku, bodajże firma Dragon jak dobrze pamiętam 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted June 10, 2013 Author Report Share Posted June 10, 2013 Firma Dragon z Krakowa. Tej firmy właśnie kupiłem dykte w szkle. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wind Posted June 10, 2013 Report Share Posted June 10, 2013 Mam w magazynie w plastyku. W razie potrzeb dzwoń zanim dojedziesz do GD. kupiłem dykte w szkle. Też wolę ze szkła niż z plastyku . 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.