Team_Wędkarzy Posted August 13, 2013 Report Share Posted August 13, 2013 (edited) Drodzy koledzy, zdecydowałem się założyć ten wątek, ponieważ ostatnio na łowisku na Pasterniku, byłem świadkiem nieprzyjemnego, a wręcz niedopuszczalnego zachowania jednego ze strażników w stosunku do łowiącego obok mnie wędkarza który był z rodziną. Jak dowiedziałem się od innych wędkarzy nie była to pierwsza taka sytuacja. Po pierwsze, przy wypoczywających ludziach z dziećmi strażnik krzyczał na całe łowisko ( strażnik sam był z małym dzieckiem) używając niestosownych i obraźliwych słów wręcz wulgarnych, po drugie strażnicy mają pretensje odnoośnie regulaminu a sami nie mają o nim pojęcia. Raz byłem również świadkiem na Przylasku jak grupa strażników podchodzi do wędkarzy kontrolując ich z bronią jak do jakiś przestępców, krzycząc przez co wydaje mi się że siłą chcą wymusić na wędkujących swoje racje co dla mnie jak dla młodego wękarza jest niedopuszczalne. Z racji tego że jestem młodym wędkarzem zaciekawiła mnie cała sytuacja która zaistniała ze strażnikami z koła zweirzyniec którzy nadużywają swoich praw i zdecydowałem się poruszyć ten temat na forum. Jeśli drodzy koledzy również zostaliście przez nich źle potraktowani napiszcie o całej sytuacji która się wam przydarzyła, może najwyższy czas coś z tym zrobić pozdrawiamJeżeli moje spostrzeżenia w stosunku do strażników okażą się uzasadnione zobowiązuje się napisać list do PZW, do krakowskiego okręgu wędkarskiego, koła zwierzyniec a przede wszystkim do Komendanta Państwowej straży rybackiej ponieważ Ci Panowie wydaje mi się że przynoszą wstyd jak i również psują opinie i wizerunek zarówno straży wędkarskiej jak i nam Edited August 13, 2013 by hege połączenie postów Link to comment Share on other sites More sharing options...
hege Posted August 13, 2013 Report Share Posted August 13, 2013 Automatyczna wiadomość Temat przeniesiony z forum "Ogólne Rozmowy" do "PZW". Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzybek Posted August 13, 2013 Report Share Posted August 13, 2013 W dobie telefonii komórkowej nic prostszego jak nagrać takich delikwentów i wysłać pod odpowiedni adres. "Żeby nie było" - czasem pismo czy słowa nie wystarczą - z nagraniem miałbyś jakiś dowód ich zachowania. Straż ma swoje prawa i obowiązki, tak samo jak wędkarze. Jeśli jesteś świadomy swoich praw powinieneś z nich korzystać. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted August 13, 2013 Report Share Posted August 13, 2013 Grzybek dobrze mówi. Słowa są tylko przeciw słowom i często choć prawdziwe, to obracają się przeciw. A na filmy, w dzisiejszych czasach, już zupełnie inaczej się patrzy. Bardzo często dopuszczane są jako dowód w sprawie, no chyba, że sam sedzia jest zainteresowany w ich odrzuceniu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
misiek2008 Posted August 17, 2013 Report Share Posted August 17, 2013 osobiscie takiego delikwenta bym wrzucił do wisły Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted August 17, 2013 Report Share Posted August 17, 2013 osobiscie takiego delikwenta bym wrzucił do wisły Mało rozsądne. Na patrolu strażnik SSR ma status funkcjonariusza, więc odpowiadałbyś za napaść jak na policjanta. Link to comment Share on other sites More sharing options...
misiek2008 Posted August 17, 2013 Report Share Posted August 17, 2013 wczoraj jak byłem na rybach to kolega mi opowiadał , że miał 2 zajścia z SSR w tamtym roku, za pierwszym razem czepili się o kijek do nęcenia (który miał dwa koszyczki bez haczyka) kij leżał obok pokrowca jako 3 i był użyty przed zarzuceniem 2 feederów, druga sytuacja nie zdarzył się wpisać w rejestr połowów było ciemno i czekał na wschód słańca. W obu przypadkach dostał po 100 zł od policji Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzybek Posted August 17, 2013 Report Share Posted August 17, 2013 Skoro przyjął mandat od policjanta a później go zapłacił to tak jakby przyznał się do winy. Można to było wyjaśnić w sądzie grodzkim. Wiadomo, że nikomu nie chce się włóczyć po sądach ale tam mogą uniewinnić od zarzutów jak i skzaać na większą karę + koszta opłat sądowych. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted August 17, 2013 Report Share Posted August 17, 2013 Pierwszy raz słyszę aby jakikolwiek strażnik, że o policjancie nie wspomnę, ukarał kogoś za niezarzuconą wędkę. Rejestr wypisuje się przed rozpoczęciem połowu. Ja nie mam podstaw aby nie wierzyć Twojemu koledze, Ty może takie posiadasz. Z tego co jednak piszesz pierwsze to ściema, drugie to głupie tłumaczenie. Przyjechał w nocy? Na nockę bez latarki? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ja2222 Posted October 27, 2013 Report Share Posted October 27, 2013 dzisiaj na zbiorniku Pasternik też był nieprzyjemny incydent. Diadek zabral wnuka na ryby, chłopak miał ok. 14 lat. łowili w sobotę na spłowik z zerowym wynikiem. Widziałem z jakim podziwem chłopak patrzył na muszkarzy. W niedzielę pojawili się rano na łowisku, dziadek wyjął spławikówkę, chłopak bardzo szczęśliwy zaczął rozkładać muchówkę. Widziałem jak strażnik obserwował całą sytuację, przygotowywał się do interwencji. Jak tylko chłopak zaczął łowić strażnik natychmiast pojawił się przy swoich ofiarach i zaczęła się kontrola, agresywny, bezwzględny, dumny ze swoich uprawnień i władzy jaką posiada. W Zgodnie z przepisami miał rację, ale pozost Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now