kris1313 Posted November 18, 2013 Report Share Posted November 18, 2013 (edited) Witam entuzjastów połowu dorszy.Narzekamy od pewnego czasu na chude dorsze i słabe ich połowy.Tu znajdziecie wiele odpowiedzi na nasze niepokoje.LINKMiłej lektury i nadziei że natura poprawi tą sytuację w nadchodzących latach. Edited November 18, 2013 by wind edycja linku Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzybek Posted November 18, 2013 Report Share Posted November 18, 2013 Ciekawy, interesujący artykuł. Teraz czeba łowić - jakoś nie widzę tego problemu tak jak to sugerują rybacy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzybek Posted December 25, 2013 Report Share Posted December 25, 2013 Domyślam się, że problem z dorszami jest powiązany z brakiem podstawowego pokarmu jakim jest nasz pospolity śledź. Cytując trojmiasto.pl : W tym roku trudno będzie przygotować tradycyjne śledzie po kaszubsku czy śledzie smażone w occie. Powód? Brakuje w trójmiejskich sklepach głównego składnika - właśnie śledzi z Morza Bałtyckiego.- Od dłuższego czasu nie sprzedajemy tej ryby, ponieważ brakuje jej na rynku. Śmiało można powiedzieć, że śledź z Morza Bałtyckiego stał się dobrem luksusowym, niczym kawior Rybacy i sprzedawcy branży rybnej przyczyn tej sytuacji upatrują w limitach połowowych na ten gatunek ryb, jakie wprowadziła Unia Europejska. Większość polskich rybaków wykorzystała je już latem. Dziś jest niewiele kutrów, które jeszcze mają prawo odławiać tę rybę. Jako wędkarzowi, który traktuje te ryby raczej lajtowo (nie wyławiam ich na potęgę w ramach limitu) wydaje się, że te opinie są przesadzone ale na pewno ziarno prawdy w tym jest. Wciąż spotykam się ze śledziami i śledzikami na Zatoce Gdańskiej. Możliwe, że jest ich mniej ale limity dla rybaków to zupełnie inna broszka. Zupełnie możliwe, że stada migrujących śledzi uszczupliły się znacznie, co utrudnia znalezienie pokarmu przez dorsza. Tego boję się najbardziej. Lubię łowić dorsza na spinning. Śledź w moich połowach, choćby w granicach limitu to nudny, monotonny sposób wędkowania. Link to comment Share on other sites More sharing options...
wind Posted December 25, 2013 Report Share Posted December 25, 2013 Wszystkiemu jest winna UE, limity, kormorany, kłusole i rybacy. To, że każdego dnia setki, ba nawet tysiące wędkarzy wędkarzy wyławiają limit x7 czy x10 to nie ma znaczenia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzybek Posted December 25, 2013 Report Share Posted December 25, 2013 Wszystkiemu jest winna UE, limity, kormorany, kłusole i rybacy. - pozwól, że dopiszę jeszcze foki, morświny i paszowce Sieci, małe zasolenie i ogólnie zasyfioną wodę z pozostałościami amunicji chemicznej z II WŚ Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ozet Posted December 26, 2013 Report Share Posted December 26, 2013 Wind,daleki jestem od propagowania "mięsiarstwa",ale mam wrażenie że z lekka piłujesz gałąź na której siedzisz.Bliższy jest mi pogląd Grzybka,jeżeli chodzi o śledzie.Bo gdzież tam wszystkim wędkarzom razem wziętym,do dobrego niech będzie duńskiego paszowca.Pozostałe czynniki wymienione przez Grzybka,również trafiają do mojej wyobraźni.Ale niewykluczone że jako wędkarz mam trochę mentalność Kalego. Link to comment Share on other sites More sharing options...
wind Posted December 26, 2013 Report Share Posted December 26, 2013 Nie twierdzę, że mam rację, być może przesadzam, ale krew mnie zalewa, gdy widzę "obrońców dobra wspólnego" czyli naszych wód, gdzie każdy, kto zabierze dużą rybę to mięsiarz i morderca, nie widząc belki we własnym oku dostrzegają źdźbło w oku bliźniego . Łatwo wskazać winnego, paszowca, rybaka, kormorana, a mistrzostwo świata w pluciu , które gdzieś przeczytałem (na jakimś forum), że brak dużych dorszy to wina .... PZW. Przykro mi, ale trudno będzie komukolwiek mnie przekonać, że wędkarze i ich "skuteczność" nie maja wpływu na pogłowie ryb. Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzybek Posted December 26, 2013 Report Share Posted December 26, 2013 Przykro mi, ale trudno będzie komukolwiek mnie przekonać, że wędkarze i ich "skuteczność" nie maja wpływu na pogłowie ryb. Danielu, Ty też masz rację w jakimś stopniu jeśli chodzi o małe cieki, stawy, bajora. Zastanów się, jaką może mieć skuteczność wędkarz na kutrze czy małej łodzi z patykiem w ręku na tak dużej kałuży jaką jest Bałtyk czy Zatoka Gdańska? Jeden wędkarz czy nawet tabun wędkujących nie byli i nie są w stanie odłowić takiego obszaru. Na pewno większe spustoszenie w rybostanie robią sieci i zanieczyszczenie środowiska oraz przyducha w małych zbiornikach wodnych. Dla mnie nie ulega to wątpliwości. Nie odbiegając od głównego tematu wątku powiem, że i mnie zdarzało się złowić chore ryby w Zatoce. Prawdopodobnie poparzone przez iperyt - śmiertelną truciznę z czasów II Wojny Światowej. Ostatnio okazało się, że tą truciznę zlokalizowano nawet pod Sopotem czy Gdynią! Kto wie, jak bardzo taki czynnik szkodzi naszym rybciom? Tego nie wie nikt - ręczę Ci brachu. Jestem stary Grzyb, pamiętam jeszcze morszczyn wyrzucany przez sztormy na nasze plaże. Gdzie teraz znajdziesz choćby resztki tego wspaniałego zielska, w którym rozmnażały się i żerowały, wychowywały kolejne pokolenia ryb? Cała Zatoka pokryta jest szlamem który dotarł tu Wisłą z całej komunistycznej Polski! Kiedy złowię dorsza wolę go nie patroszyć w domu ze względu na smród! Ten smrodek to właśnie szlam na którym bytuje i żeruje nasz główny drapieżnik tych wód. On zasysa go wraz z pokarmem na dnie. Wierz mi albo nie ale ja jestem przekonany, że dorsz ma większy kłopot z rybakami, zanieczyszczeniami niż z wędkarzami. Łowię je kilka lat ale tylko raz udało mi się złowić nadkomplet. Wolę złowić 2-3 większe sztuki niż kilkadziesiąt maluchów. Tym bardziej, że łowię je na spining, bez kotwiczki ani pilkerów. Na cienkie linki 012, 014... wydaje mi się sportowo, amatorsko Link to comment Share on other sites More sharing options...
wind Posted December 26, 2013 Report Share Posted December 26, 2013 Danielu, Ty też masz rację w jakimś stopniu jeśli chodzi o małe cieki, stawy, bajora. To tylko kwestia skali. Łowię je kilka lat ale tylko raz udało mi się złowić nadkomplet.Wolę złowić 2-3 większe sztuki niż kilkadziesiąt maluchów. Grzybku, piszesz jakbyś nigdy kutrem z wędkarzami nie pływał . Poczytaj fora internetowe. Sam zobaczysz, jakie "wyniki" osiągają wędkarze. Nie twierdzę kategorycznie, że wędkarstwo to główny i jedyny powód aktualnej sytuacji z dorszem, ale jeden z wielu a na pewno znaczący. Na cienkie linki 012, 014... wydaje mi się sportowo, amatorsko Sportowo?? Dla kogo, Ciebie czy ryby?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest woldi Posted December 27, 2013 Report Share Posted December 27, 2013 Jeden wędkarz czy nawet tabun wędkujących nie byli i nie są w stanie odłowić takiego obszaru. Sorki, ale chyba nie wiesz co piszesz, bo......policz sobie liczbę kutrów wypływających na pseudo sportowo-wędkarskie wyprawy, pomnóż to przez liczbę wypłynieć, ilość wędkarzy na łabie, niemałą liczbę wyszarpanych dorszy w przeliczeniu na łeb, a wyjdzie z tego cała masa ryb wyrżniętych w pień! Kiedy złowię dorsza wolę go nie patroszyć w domu ze względu na smród! Nie no bez jaj! Moim zdaniem to właśnie zapach świeżego, osobiście złowionego dorsza jest jednym z czynników popularności tego typu połowów! Kup na hali, porównaj ze ,,swoim,,, a zakumasz w czym szum. Jak czytam o sportowym połowie na kutrze to nóż w kieszeni mi się otwiera no chyba, ze ktoś ma na myśli prześciganie się w ilości złowionych bolków Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzybek Posted December 29, 2013 Report Share Posted December 29, 2013 (edited) Rybacy zamierzają protestować w polskich portach przeciwko unijnej polityce prowadzenia połowów na Bałtyku. Według nich obowiązujący system doprowadził do katastrofy ekologicznej w stadach bałtyckiego dorsza. Ryby jest mało. Osobniki są chude. Nie znajdują wystarczająco dużo pokarmu więc pożerają własny narybek. Problem z dorszem, jak wyjaśniali uczestnicy spotkania w Ustce polega na tym, że ryby jest w morzu mało a osobniki, które się wyławia są długie ale chude, przez co nie mają odpowiedniej wagi. Zdaniem rybaków, główną przyczyną takiej sytuacji jest niewystarczająca ilość szprota i śledzia, stanowiących główny pokarm dorsza. Parający się rybołówstwem od 32 lat armator jednego z usteckich kutrów, Janusz Depta powiedział na spotkaniu, że dorsz uprawia obecnie kanibalizm. W 80 proc. żołądków łowionego obecnie dorsza znajduje się najczęściej młody narybek tego gatunku. Według rybaków tragiczny stan dorsza w Bałtyku to efekt prowadzonych na dużą skalę połowów przemysłowych na paszę szprota i śledzia. Naukowcy są w tej sprawie podzieleni. Z hipotezą rybaków zgadza się prof. Wawrzyniec Wawrzyniak z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. W opracowaniu przygotowanym w tym roku dla Biura Analiz Sejmowych na potrzeby Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi naukowiec napisał, że przyczyn złej kondycji jakościowej dorsza bałtyckiego „należy upatrywać w znacznie większych niż w poprzednich latach połowach paszowych gatunków, które wpływają na ograniczenie ilości dostępnego pokarmu dla dorsza”. Link do artykułu TVP INFO Dorsze nam chudną, my tyjemy. To nie żart. Najstarsi rybacy chwytają się za głowę, bo tak wychudzonych dorszy dotąd nie widzieli. Wszystko przez to, że podkradamy dorszom pokarm – w tzw. połowach paszowych do kutrowych ładowni trafiają szproty i śledzie. Te przerabiane na mączkę rybną stają się pokarmem kurczaków i świń. Edited December 29, 2013 by grzybek Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzybek Posted August 5, 2014 Report Share Posted August 5, 2014 To już są problemy na ostro. Cyt: "Naukowcy twierdzą, że ilość dorszy w Bałtyku musi wzrosnąć, aby gatunek nie wyginął" Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzybek Posted January 6, 2015 Report Share Posted January 6, 2015 To chyba ten sam artykuł? Pewnie do tej pory nic się nie zmieniło Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now