~Piotr~ Posted July 7, 2014 Report Share Posted July 7, 2014 Witam.Mam mały stawik o wymiarach 5,5m x 10m, średnia głębokość w teh chwili ok 70cm, miejscami może być nieznacznie głębiej, ogólnie poniżej 1m, wiosną po roztopach głębokość wody 1m przekracza.Dno jest zamulone, na całej powierzchni stawu zarośla podbijają do lustra wody z jednego brzegu jest troche tataraków.Woda w tej chwili jest bardzo czyściutka w tej bujnej roślinności, rośliny też tlen produkują i dają troche cienia natomiast pojawia się problem co robić jesienią gdy zacznie ta roślinność gnić?Słyszałem coś o wapnowaniu, czytałem w internecie to różnie o tym pisano - że można stosować wapno budowlane, zaś ktoś inny pisał że to musi być wapno specjalne i tak samo dyskutowano że zbiornik wapnuje się po spuszczeniu wody inni mówili że można wapnować wodę jak są ryby. Dla tego mam do Was pytanie jak się odkwasza wodę by nie zaszkodzić rybą?W seszłym roku wiosną do stawiku wpuściłem dwa amury ok 10cm. jesienią jeden z nich pływał drętwo, odłowiłem go podbierakiem i wpuściłem do wanny na ogrodzie z czystą natlenioną wodą ze studni. Miał ok 25cm długości i posiadał na sobie widoczne plamy. Przez 4 dni w tej wannie pływał, przekręcał się na boki po czym zdechł. Drugi amur zdechł w stawie, dojrzałem go po roztopach. Myślę że do ich śmierci przyczyniła się kwaśna woda i mulaste toksyczne dno.Proszę o pomoc jak mogę stworzyć środowisko żeby stawik był dobrze zagospodarowany i nie zdychały ryby?W tym roku praktycznie nie ma w nim ryb, wiosną znajomy przyjechał z ryb i przywiózł mi karasia ok 25cm, powiedział że nie ma co z nim zrobić to go wpuściłem i czasami go widzę jak się wygrzewa. Nie tak dawno wpuściłem dokładnie 26 drobnych karpiczków lipcówki bo zarybiałem inny staw to wpuściłem i do swojego kilka, do tego w stawie pływa mnustwo kijanek woda jest czysta.Jesienią będe miał możliwość kupienia karpików kroczków tegorocznych przekraczających już 10cm własnie z tej lipcówki co od tego hodowcy brałem kilka dni temu.Niżej załączyłem dzisiaj zrobione zdjęcia mojego stawiku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
wind Posted July 7, 2014 Report Share Posted July 7, 2014 Moim zdaniem ten zbiornik jest zbyt mały aby cokolwiek poza karasiem było w stanie przetrwać zimę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzybek Posted July 7, 2014 Report Share Posted July 7, 2014 Faktycznie, mała sadzawka. Prócz karasia, linka, małego karpika trudno będzie zadomowić się innym rybkom. Myślę, że warto byłoby założyć tam jakąś fontannę do natlenienia wody (o ile to możliwe) a jesienią koniecznie wyrwać umierające rośliny. One to ginąc zabiorą tlen przed zimą. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jotes Posted July 7, 2014 Report Share Posted July 7, 2014 Dla tego mam do Was pytanie jak się odkwasza wodę by nie zaszkodzić rybą? U nas w sklepach ogrodniczych można kupić "śpecyfiki" do odkwaszania wody, do zapobiegania zakwitom... Może w takim sklepie spróbuj, przecież ludziska na swoich działkach/ogrodach mają różne sadzawki i oczka wodne, a one właśnie wymagają pielęgnacji. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest woldi Posted July 7, 2014 Report Share Posted July 7, 2014 Amura w oczku wodnym nie utrzymasz, bo potrzebuje więcej tlenu i miejsca. Moim zdaniem w tak małej ilości wody powinieneś trzymać tylko karpie koi, karasie i....wielkopłetwy , bo to mała rybka akwariowa, wytrzymała i podobna fajnie się trzyma (sezonowo!) w oczkach wodnych. Wydaje mi się, że dla innych gatunków tak mało wody będzie zwykłą męczarnią Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now