stawny Posted August 17, 2014 Report Share Posted August 17, 2014 Zamierzam zmierzyć się z karpiem, ale jako poczatkujący karpiarz, jaka literatura na początek? Mam książkę pt. "Z wędką na karpia" z lat 70-80 autor Pallotyn jakiś ale to spławikowo, mi coś potrzeba co można nabyć za nie dużą kasę, ale gdzie mi książka mądra powie co mam zrobić już z wędką karpiową, sygnalizatorem i tropidem na dwie wędki? Może być stara książka, jakaś z lat 90. na pocżatek, napewno nie gorsza będzie niż obecne książki poradniki karpiarza. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted August 17, 2014 Report Share Posted August 17, 2014 Jeśli wolno doradzić, to odradzam takie podejście. Jak specjalistyczna literatura to tylko z obecnego wieku a najlepiej nie przed 2005 r. Powód jest prozaiczny a właściwie dwa. Przełom sprzętowy jaki nastąpił jest ogromny a przynęty diametralnie sie zmieniły, co już sam zaznaczyłeś w innym poście o zapachu halibuta. To co z założenia było niedopuszczalne w latach 90-tych dziś jest na porządku dziennym. Link to comment Share on other sites More sharing options...
stawny Posted August 17, 2014 Author Report Share Posted August 17, 2014 No widzisz, coś można się dowiedzieć , ale pomijając, korzystałem z porad tego Palotina i hymm były efekty, poszukam czegoś bieżącego Mroczek książkę o karpiu wydał chyba Nio zapach halibuta nawet nawet a i na mięczaki warto połapać w zanęcie tylko sobie trzeba małża nazbierać. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest woldi Posted August 17, 2014 Report Share Posted August 17, 2014 (edited) Na początek to proponuję książkę Johna Wilsona ,,Karp,,. Jest to już dosyc wiekowe wydawnictwo, ale sposoby zachowania karpi, ich zwyczaje czy metody lokalizacji ryb są niezmienne i najważniejszym aspektem skutecznego wędkowania. Jeśli gdzieś ją w necie namierzysz to kupuj w ciemno, bo to prawdziwa skarbnica podwodnej wiedzy Książek Mroczka nie polecam, dla mnie jest to kibel totalny Edited August 17, 2014 by woldi Link to comment Share on other sites More sharing options...
stawny Posted August 17, 2014 Author Report Share Posted August 17, 2014 Właśnie o starym Wilsonie myślałem., a jak nie znajdę, to pewnie co jakiś czas się pokazuje na necie po naszemu, ost. 40 zeta byla na allegro, ale minolem ja Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest woldi Posted August 17, 2014 Report Share Posted August 17, 2014 Za 40 zata?! Taniej w pakiecie z linem, leszczem i szczupakiem puściłem, oczywiście po naszemu Każdemu polecam, bo gościu ,,sprzedaje,, prawdziwą wiedzę Link to comment Share on other sites More sharing options...
stawny Posted August 17, 2014 Author Report Share Posted August 17, 2014 A gdzie póściłeś, i już zbyte jest ???? Owszem za 40 zł jedna książka, a mam tajemnice skutecznego wędkowania z Wilsonem Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest woldi Posted August 17, 2014 Report Share Posted August 17, 2014 jakiś czas temu na alledrogo To były osobne książki poświęcone danemu gatunkowi Link to comment Share on other sites More sharing options...
stawny Posted August 17, 2014 Author Report Share Posted August 17, 2014 Acha ok. poszukam, jak na razie chcę z kulką wodną popróbować i karpioówką, pewnie by się krzywili co nie krórzy na to Link to comment Share on other sites More sharing options...
stawny Posted August 25, 2014 Author Report Share Posted August 25, 2014 Jednak nie kupiłem w/w książki Johna Wilsona, jednak kupiłem nasz krajowy odpowiednik, "Karp" Biblioteka Wiadomości Wędkarskich, czekam, aż przyjdzie bo ma prawie 70 str. i jest z lat 90 tych, jak książka Wilsona. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest woldi Posted August 26, 2014 Report Share Posted August 26, 2014 jednak kupiłem nasz krajowy odpowiednik Hmmm....nasze krajowe arcydzieła są co najwyżej nędzną próbą odpowiedzi na książkę ,,Karp,,Wilsona. To właśnie przez te wypociny nasza karpiowa młodzież nie ma pojęcia jak się dobrać do dzikich karpiszonów, bo np. propagowanie sypania dziesiątek kg. zanęty nie dość, że ma z tym mało wspólnego to traci też na tym wizerunek samego karpiarza Ja do karpiarzy się nie zaliczam, bo mało sypię, a do tego jeszcze nie jestem gadżeciarzem a to już prawie przestępstwo Link to comment Share on other sites More sharing options...
stawny Posted August 26, 2014 Author Report Share Posted August 26, 2014 Ja mam karpiówkę 2lb 3.30 kołowrotek z wolnym biegiem tani tropid i sygnalizator za 18 zł i bombki podwieszane. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now