Jump to content

woblery i gumy zbrojone


1papilion9
 Share

Recommended Posts

Witam mam zamiar kupić kilka woblerów na szczupaka. Moje łowisko to zalew o piaszczystym dnie z małą ilością zaczepów, głębokość to jakieś 1,5m a w najgłebszym miejscu koło 2,5m. Występują tam karasie, okonie, karpie, liny. W wodzie brak trzcinn i jakichkolwiek zarośli.

Chodzi mi o woblery na jesienne połowy szczupaka, jakie wielkości powinienem mieć w swoim "arsenale" ubarwienie, kształty. Moż macie sprawdzone modele? No i najważniejsze ceny żeby mnie nie zrujnowały.

Edited by 1papilion9
Link to comment
Share on other sites

Niestety, trudno jest o dobre i tanie woblery. Z najtańszych jakie mógłbym wskazać to zbrojone gumy STORM-a w zestawach LINK, LINK i szczupaczki JAXON-a LINK, LINK, LINK, choć za łowność tych woblerów nie mogę ręczyć, tylko słyszałem o nich pozytywne opinie.

Edited by Alexspin
Link to comment
Share on other sites

Za 30 PLN kupisz już na prawdę przyzwoite woblerki.

Z tego co pamiętam (brak roślinności i zaczepów) to wybrałbym tonące, płytko schodzące Salmo Hornet LINK.

Albo pływające głęboko schodzące Salmo Perch LINK i Salmo BullHead LINK.

Zainteresuj się też tymi gumami zbrojonymi STORM-a, w zestawach wychodzą na prawdę tanio 6-8 PLN za sztukę.

 

Ps

Wiosną na majowe szczupaki zdecydowanie polecam Salmo Thrill LINK w kolorze BMB. Są też dobre przez cały rok na okonie i sandacze.

Edited by Alexspin
Link to comment
Share on other sites

Jakie chcesz. Nie ma reguły, że szczupak bierze tylko na duże przynęty, już o tym pisałem, ale Ty chyba pogubiłeś się w swoich tematach, w obydwu zadajesz podobne, wiążące się ze sobą pytania, a później nie łączysz informacji i wszystko Ci się miesza.

Edited by Alexspin
Link to comment
Share on other sites

Na to, że "się złapie" nie ma rady, to zupełnie normalne i po to jest miarka, żeby sprawdzić długość rybki. Ja takich "sznurowadeł" nawet nie mierzę, na oko widać, że niewymiarowy, a wypuszczam wszystkie - tak samo chodzę na ryby. Po ryby idę do sklepu... ;)

Edited by Alexspin
Link to comment
Share on other sites


Moje łowisko to zalew o piaszczystym dnie z małą ilością zaczepów, głębokość to jakieś 1,5m a w najgłebszym miejscu koło 2,5m.
  

 

Na Twoim miejscu zastanowiłbym się na gumami albo pływającymi woblerami.

Gumy są równie skuteczne a dużo tańsze.

 

Staraj się panować nad przynętą odpowiednio dobierając ciężar główki.

Jigiem dalej rzucisz niż woblerem, obłowisz więcej miejscówek.

Zabezpieczonym hakiem obłowisz także kępy roślinności.

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie podstawą są kolory w odcieniach zieleni (motoroil, seledyn, żółć i biały)

Mieszanki tych kolorów też są znakomite.

Np ciemniejsza głowa, żółty brzuch czy czerwony ogon albo czarny lub niebieski grzbiet dodają atrakcyjności przynęcie.

Dużo zależy od koloru wody, nasłonecznienia.

Czasami zapodasz pstrokaciznę i też okaże się bardzo skuteczna.

Np "oczojebny" wobler w żółto czarne prążki.

Pomarańcz na brzuszku też jest pożyteczny.

 

Główki dobieram mniej więcej 1g na metr głębokości wody ale z reguły nie schodzę poniżej 3,5-5g dla 3" przynęty.

Nawet jak opuszczę ją na dno główką do piasku to pływający silikon z jakiej zrobiona jest guma powinien pracować nad dnem.

 

Jesienią często szczupaki polują pod samymi trzcinami na brzegu.

Szukają ospałych o tej porze żab.

Wato czesać takie miejsca i oczekiwać brania w trakcie opadania przynęty.

 

Pływający wobler pozwoli Ci obławiać miejsca płytkie jak Twój zbiornik.

Wystarczy wstrzymać ściąganie przynęty a ten wynurzy się i kolebiąc wciąż prowokuje nawet na powierzchni.

 

W pudełkach mam większość gum typu twister ale i sporo ripperów.

Manns Predator 3" to świetna przynęta zarówno na szczupaki jak i okonie i sandacze.

Podstawa dla mnie to perła z czarnymi i czerwonymi akcentami.

Także 3" "Kopyto" Relaksa jest świetne (biały z takimi samymi akcentami - czarny albo niebieski grzbiet, przyciemniona główka lub czerwony ogonek)

Nie zapominaj, że używając wodoodpornych flamastrów możesz barwić swoje gumy, w szczególności te białe czy perłowe :D

 

Do korpusów gumek można wstrzyknąć atraktora lub tranu.

Nawet jak ryba nie trafi w przynętę ona zostawia ślad zapachowy w wodzie.

To także prowokacja :)

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem, że stosując plecionkę 0,18mm chcesz łowić wieloryby, albo holować okręty podwodne???

W twoim łowisku 0,10mm to już max, a 0,12mm przesada. Poszukaj, w którymś z tematów niedawno napisałem teoretyczną tabelkę średnic plecionek do połowu poszczególnych gatunków ryb.

W łowisku z zaczepami (bogata roślinność zanurzona i wynurzona) używam plecionki 0,08mm, co najwyżej 0,12mm a do spinningu z brzegu morskiego, do przynęt 20-30g - 0,14mm.

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio używam plecionki 004, wcześniej 010.

Kup se Nanofila i zdziwisz się jak daleko poleci :)

 

Jeśli kupisz byle jaką plecionkę, będziesz miał kiepskie przelotki, tani kręciołek to trudno Ci będzie daleko, dobrze i celnie rzucać.

Już teraz w ofercie znajdziesz plecionki 002!!!

 

Moim zdaniem 010 będzie optymalna.

Wystarczy.

 

Może trzciny ani korzenia z dna nie wyciągniesz ale tak bym zrobił na nieznanym łowisku.

Link to comment
Share on other sites

(...)

Moim zdaniem 010 będzie optymalna.

Wystarczy.

Może trzciny ani korzenia z dna nie wyciągniesz ale tak bym zrobił na nieznanym łowisku.

Miesiąc temu na plecionce 0,08mm (Octa Brayd) wyholowałem leżący na dnie, mocno rozgałęziony konar warzący dobrze ponad 5kg. Więc 0,10mm to już "świat"...

Link to comment
Share on other sites

Trudno odpowiedzieć na tak zadane pytanie, bo to zależy od wielu czynników. Między innymi od intensywności użytkowania - jeden wędkarz łowi dwa razy w tygodniu po kilka godzin, inny (jak ja) dwa intensywne dni co dwa tygodnie, jeszcze inny cztery razy w roku.

Jedno łowisko jest kamieniste, inne pełne korzeni, a jeszcze inne ma tylko miękkie roślinki.

W każdej z tych sytuacji plecionka będzie się zużywać szybciej lub wolniej, więc nikt Ci nie zagwarantuje, że wytrzyma rok, czy dwa, a może nawet trzy.

Link to comment
Share on other sites

ok plecionka kupiona i piewsze wrażenie "jakie to cienkie" ;) cieńsze niż moja żyłka której używałem..

A łowie w sobote i niedziele po 5h i na "pierwszych zmianach" to cały tydzien po 4h czyli jakieś 60h miesięcznie ;)

Edited by 1papilion9
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...