Mariusz K. Napisano 28 Grudnia 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2020 Witam, wiecie może gdzie w miarę tanio zaopatrzyć się w eisenie fetidę, andrei lub hortensis? Może macie też jakieś lokalne sklepy? W razie co mieszkam blisko Ząbkowic Śląskich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikolaj łódzki Napisano 29 Grudnia 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 (edytowane) Polecam wyjść z domu, po ulewie, jak zrobi się cieplej i czerwonego robaczka pozbierać do słoiczka. Edytowane 29 Grudnia 2020 przez mikolaj łódzki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Kopala Napisano 29 Grudnia 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 (edytowane) W pierwszym lepszym sklepie wędkarskim kupisz. Ewentualnie zbieraj lub hoduj Edytowane 29 Grudnia 2020 przez Hubert Kopala Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz K. Napisano 29 Grudnia 2020 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 Źle się wyraziłem. Hortensis myślałem że to jedna z odmian typowo kompostowych a to po prostu dendrobena. Ale jeśli chodzi o fetide lub Andrei to nie mam pojęcia jak je rozpoznać i czy moje które mam to akurat kompostowe. Co prawda przyniosłem je z kompostownika z działki, gdzie zasiedliły go same naturalnie, ale mogą to być po prostu dendrobeny. Zależy mi na fetidzie lub Andrei bo raz że dużo szybciej przerabiają odpadki, a dwa że dłużej żyją od dendrobeny. Poradzi mi ktoś jak rozpoznać albo skąd wziąć te kompostowe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikolaj łódzki Napisano 29 Grudnia 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 Jeżeli same zasiedliły kompostownik to raczej kompostowe bo zwykła dendrobena woli żyć w próchnicy. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ważki bąk Napisano 30 Grudnia 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2020 dendrobene hoduje już dwa lata. Dotąd nie było problemu, rozmnażała się na potęgę, choć nie rosła duża. W poprzedni weekend przeżyłem szok. Poszedłem ją dokarmić a podłoga usłana uschniętą dendrobeną. dziesiątki jak nie setki sztuk. Nie zmarnuje się bo zamieciona i przepłukana poszła do zamrażarki i będzie do zanęty. Ale dlaczego po dwóch latach kiedy żadna nie wyszła teraz masowo ruszyły na wycieczkę. Jest też plus. Te które zostały wyraźnie urosły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwykły michał Napisano 30 Grudnia 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2020 Może było za duże zagęszczenie i wystąpił naturalny samo regulator? Wyruszyły w poszukiwaniu lepszego miejsca do życia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się