Pojedynek na zanęty :)

[Gość woldi]

ponieważ każdy z nas łowi innymi metodami i na innych wodach

Woda tu nie ma znaczenia, ale masz rację, że inne metody i cele nas rajcują.

 

Natomiast jakbyśmy się umówili na "moich wodach" ciekaw jestem kto by złowił większe ryby.

Możemy kiedyś sprawdzić tylko, że na większości wód najlepszą porą na wielkie leszcze jest noc Jak masz ochotę na porównanie to wybierz na wiosnę wodę i termin najlepiej zahaczając o noc. Połowimy obok siebie, a wszelkie szczegóły połowu opiszemy na forum, bo to może być ciekawe doświadczenie

Edytowane 6 Lutego 2013 przez woldi

[jonasz7]

Spoko, jestem otwarty na propozycje, ale odpada noc. Więc może motława na wstępie? Jak się taka pogoda utrzyma to za dwa tyg?

Łowimy na jedną wędkę

[wind]

I fajnie. Gdziekolwiek byście się nie wybierali jadę z Wami . Ciekaw jestem wyników ....

[jonasz7]

Zapraszam! ! !

Wind obserwuj motławe przy toruńskiej jak tyko zejdzie lud, robimy ustawkę

[wind]

Toruńska odpada, nie będę płacił tym .... z Troci Chyba, że jako obserwator.

[Gość woldi]

Łowimy na jedną wędkę

I może jeszcze tak jak na zawodach 3 godziny?

odpada noc

By było sprawiedliwie to musisz pójść na ustępstwo

Więc może motława na wstępie?

Toruńska odpada, nie będę płacił tym .... z Troci Chyba, że jako obserwator.

Dopłaty odpadają, bo tam nie łowię. Na Motławie byłem tylko raz w życiu ze 2h i to za sandaczem. Odnośnie łowiska to wybieraj takie, gdzie można używać środków pływających, bo zestawy będę wywoził

Jak się taka pogoda utrzyma to za dwa tyg?

Nie łowię na rzekach czy kanałach i nie znam tamtejszych zwyczajów leszczy więc tak szybki termin odpada. Wiosna wchodzi w grę

[jonasz7]

Sporo tych ustępstw, ja też nie będę płacił! na czarno:) to nie pierwszyzna

Spoko 3 godz. motława w tym miejscu raczej ma znikomy uciąg, więc nie ma obaw;) Ale w takim razie co proponujesz za łowisko? Wywóz zestawu spoko, ale łowienie z brzegu. Od razu mówięc że płytkie jeziora odpadają typu wycztok, czy wysockie, lub orle.

[wind]

Panowie, w tym wątku możecie sfinalizować Wasze spotkanie i przeprowadzić test zanęt i sposobów nęcenia zwieńczony mini-zawodami .

[bart]

Grubo się zapowiada

[Gość woldi]

ja też nie będę płacił! na czarno:) to nie pierwszyzna

Na czarno to mi się za bardzo nie uśmiechu, bo już kiedyś z kumplem niezłą wtopę zaliczyliśmy A czy na Motławie nie ma jakiegoś odcinka bez dopłat?

 

Spoko 3 godz.

Przy moim stylu nęcenia i nastawienia się tylko na grube ryby to zbyt krótko

 

Ale w takim razie co proponujesz za łowisko?

Tak jak pisałem Ty wybierz, zdania nie zmieniam i podporządkuję się, bo lubię wyzwania

 

Wywóz zestawu spoko, ale łowienie z brzegu

Tylko tak łowię

 

PS.

Kto funduje nagrody?

Edytowane 7 Lutego 2013 przez woldi

[wind]

Kto funduje nagrody?

 

coś wymyślę

[Gość woldi]

coś wymyślę

Ja tylko żartowałem, ważne by była dobra zabawa

Edytowane 7 Lutego 2013 przez woldi

[jonasz7]

Jest motława bez opłat, ale tam ryba pojawia się później. Pierwsza po lodach jest motława od toruńskiej, potem kanały. Tam nie ma kontroli, ja tam często łowię ostatnio i nic. Ale robisz przelew 15zł i masz.

 

Jak będzie cieplej mogą być 4godz.

Edytowane 7 Lutego 2013 przez jonasz7

[Gość Ozet]

Faktycznie Woldi, lubisz wyzwania. Pod teczkę, nie ma cudów zawsze coś wejdzie. A grube nęcenie zwłaszcza w zimnej wodzie, to spore ryzyko. Chyba że dasz dużo mięcha. W każdym razie trzymam za Ciebie kciuki, mimo że jestem spławikowcem(bolonka, bat, odległościówka). Gwoli ścisłości, do Jonasza nic nie mam.

[Gość Ozet]

Oczywiście tyczkę.

[Gość woldi]

Faktycznie Woldi, lubisz wyzwania. Pod teczkę, nie ma cudów zawsze coś wejdzie. A grube nęcenie zwłaszcza w zimnej wodzie, to spore ryzyko

Dlatego też chcę potyczkę przenieść deczko w czasie tym bardziej, że kompletnie nie znam wody

 

I jeszcze jedna ważna sprawa. Jeśli nasze łowy mają się odbywać na zasadach pojedynku to jak ocenić nasze połowy, bo to w końcu zupełnie inne metody i cele. Jonasza interesuje wynik wagowy i będzie miał masę sieczki, a mnie jakościowy i sieczki 0 więc?   Wind, wymyśl jakieś sensowne rozwiązanie

Edytowane 7 Lutego 2013 przez woldi

[Tammyy]

Pojedynek, czy wewnętrzne zawody Forumowiczów?

[Gość Ozet]

Myślę że dość. prosto można porównać i ocenić, wyniki Waszych połowów. Jonasz, proponując pojedynek napisał "ciekaw jestem kto złowi większe ryby". Tak więc, pozostaje ustalić dolną wagę tych większych ryb. I tylko te, będą się ostatecznie liczyć. Podejrzewam że ryby, o które Ty będziesz się "modlił "żeby Ci wzięły, Jonasz będzie się " modlił" żeby mu nie wzieły. No chyba, że założy amortyzator o średnicy gumy od procy. ( Przepraszam za ew. złośliwość ).

[wind]

Jonasz, proponując pojedynek napisał "ciekaw jestem kto złowi większe ryby".

 

Cóż, w takim razie powinna decydować największa ryba. Widziałem ładne leszcze wyciągane z Wisły na tyczkę. Zastanawiałem się na Martwą Wisłą w okolicach Trzcińska, może nie pod figurką ale gdzieś na starorzeczu?? Ale to tylko propozycja. Jak znajdę chwilkę rozejrzę się za miejscówką.

[Docio]

Na razie pogoda figluje i drwi sobie z naszych zapędów. Późnym popołudniem u mnie zaczął padać śnieg i ciągle pada. Zastanowiło mnie dlaczego nie topnieje bo na termometrze mam +5°C. Wyszedłem na dwór, przed klatką termometr wskazuje -2°C a na budzie mam minimum 10cm śniegu.

[jonasz7]

Myślę ze możemy zważyć, np 3 lub 5 największych ryb, samemu wybranych. Na motławie nie ma sieczki, przynajmniej ja nie pamiętam żebym taką łowił. Zawsze były normalne płocie, grube krąpie i leszcze między 300-1000g. 

Co do martwej wisły OK ale przy rafinerii od strony wisły bierzącej. No i najszybciej koniec maja-czerwiec. 

Żeby wyciągnąć leszcza 2kg z wody stojącej wystarczy amorek 1mm. A takie amortyzatory jak mówicie, od procy;) dają radę z 10kg karpiami

[Gość Ozet]

Jonasz, zapewne wiesz, że gruby amortyzator wymaga odpowiednio mocnej wędki. Widziałem już takie sytuacje, gdzie tyczka była tym najsłabszym ogniwem. Ale byłem też świadkiem komicznych sytuacji, kiedy " amorek" był zbyt delikatny. Więc były problemy z podebraniem nieco większych ryb.

[Gość woldi]

Myślę ze możemy zważyć, np 3 lub 5 największych ryb

Pasuje

Co do martwej wisły OK ale przy rafinerii od strony wisły bierzącej

Gdzie to nie będę wybrzydzał, bo i tak nigdy tam nie łowiłem białorybu byle tylko był to odcinek udostępniony bez dopłaty i n ie jakiś tam mały kanał, w którym duze ryby przebywają tylko okresowo.

maja-czerwiec

Byłoby idealnie

[wind]

I OK, podejmuję się organizacji tego spotkania. Jeżeli zechcecie mogę również zostać sędzią. Znam Was obu osobiście i tak samo, więc o stronniczości nie może być mowy. Myślę, że na początku maja spotkamy się we trójkę i ustalimy szczegóły.

[jonasz7]

Spoko, jestem za

E tam nie martwię się o stronniczość, ani o wynik:) To właśnie tam jokers i ochotka wygrała z grubą zanetą. A jeżeli przegram, no cóż-nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz Najważniejsze aby razem powędkować

W takim razie reaktywacja tematu w maju.