grzybek Napisano 6 Stycznia 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2014 Morze jest piękne Duża, duża woda... Koncentruję się na Zatoce Gdańskiej. Łowię przede wszystkim dorsze, śledzie, flądry, trocie, belony. Urok jest niezaprzeczalny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzybek Napisano 9 Stycznia 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2014 Łowienie w morzu może być całkiem przyjemne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wind Napisano 9 Stycznia 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2014 Grzybku, to Twoje foto tego "latającego za wędziskiem" na plaży?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzybek Napisano 9 Stycznia 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2014 Grzybku, to Twoje foto tego "latającego za wędziskiem" - łoczywiście - trochę zaciekawił mnie surfcasting.Później zacząłem uprawiać "dryfcasting" z łodzi - tak zacząłem łowić fląderki na odległościówkę z użyciem dzwoneczka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wind Napisano 9 Stycznia 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2014 Tak myślałem, poznałem po kaloszach . No to musimy się spotkać na pogaduchy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Napisano 10 Stycznia 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Andrzej ale miałeś jakieś wyniki w tym surfcastingu? Ja rok temu na jesieni trochę jeździłem na Stogi,ale żadnych wyników nie było. Może też problem leżał w tym że z tym zarzucaniem było kiepsko:( daleko ta moja przynęta nie lądowała. Paweł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzybek Napisano 10 Stycznia 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Właśnie w tym problem. Kolega zaproponował mi "wspaniałe" łowisko, kupno wysublimowanego sprzętu, naukę, wspólny transport to zdecydowałem się spróbować. Z Gdańska do Rozewia jest kawał drogi ale tam już można rozróżnić rewy oraz kamienie w wodzie. Występują tam fajne ryby: przede wszystkim leszcz, okoń, węgorz. Nie lubię łowić na pożyczany sprzęt więc kupiłem co trzeba: wędki, ciężarki, tripod i masę różnych akcesoriów. Jeden ciężarek waży średnio 80g! Kiedy tego nazbierało się tyle, że trzeba już było wozić to wózkiem zacząłem trzeźwieć. Na plażę w Rozewiu trzeba zejść stromymi schodami. Wyjść z tej plaży to już dla mnie była mordęga, szczególnie w nocy. Przy braku brań w czerwcu, niesprzyjających warunkach pogodowych i nieporozumieniach z kolegą w końcu odpuściłem sobie ten sport. Byłem jeszcze kilka razy na plażach Helu, Westerplatte, Władysławowa ale bez brań, bez wyników. Na pewno to ciekawy rodzaj wędkowania ale zdałem sobie sprawę, że posiadam pełnomorską łódź wędkarską. Z niej dużo łatwiej mi dotrzeć na każdą rewę, gdzie mi się tylko przyśni. Po kiego mi szukać i rzucać przynętę gdzieś hen w morze kiedy mogę tam dopłynąć? Nosić cały ten bajzel to też już nie dla mnie. Same łowienie jest całkiem przyjemne, szczególnie latem. Jesienią już nie próbowałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzybek Napisano 10 Stycznia 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 W swojej drodze na łowiska spotykam różne jednostki. Przepływając obok czuję się często jakbym stał pod lokomotywą. Ciarki przechodzą mnie gdy przepływam obok we mgle... Ten ostatni to mnie prześladuje muszę pamiętać kiedy wpływa i odpływa żeby być bezpiecznym na swojej łupince. Regularnie mijamy się w drodze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
altair_wedka Napisano 10 Stycznia 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Panowie to eksperci widze, ja to zwykly amator przy was. Witam na forum, moj pierwszy post Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wind Napisano 10 Stycznia 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Ja rok temu na jesieni trochę jeździłem na Stogi,ale żadnych wyników nie było. Może też problem leżał w tym że z tym zarzucaniem było kiepsko:( daleko ta moja przynęta nie lądowała. To na jesieni trzeba będzie się zebrać i nad otwarte morze wyskoczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzybek Napisano 10 Stycznia 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Najpewniejsze są plaże Helu. Z którejkolwiek strony wiatr by nie wiał można obrać dobry kierunek. Znajomka/przewodnika też bym tam znalazł. Dobre miejsca na flądrę przede wszystkim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okno Napisano 10 Stycznia 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Witam "To na jesieni trzeba będzie się zebrać i nad otwarte morze wyskoczyć". Ciebie Daniel nawet na plaży choroba morska dopadnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wind Napisano 10 Stycznia 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Spoko, będę łowił tyłem do wody . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Napisano 10 Stycznia 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 To na jesieni trzeba będzie się zebrać i nad otwarte morze wyskoczyć. Pewnie. Sprzęt czeka. A na otwartym morzu większe szanse. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się