Jump to content

Problem z woblerem Rapala X-Rap CountDown


Recommended Posts

Witam.Dzisiaj testowałem woblera RAPALA X-Rap CountDown 7cm 10gram.Miałem do niego agrafkę+kretlik(żyłka 0,22Sufix).

 

Inne woblery nigdy tak się nie zachowywały! A jak już coś-to raz na ,kilkadziesiąt rzutów B)

 

Rozpacz :( Co drugi rzut-przy zwijaniu na szczytówce mojej wędki nie widać harakterystycznej pracy woblera,tylko leciutkie nagięcie a wobler płynie bezwładnie,lub kręci się lekko,ponieważ żyłka jest zaplątana o kotwiczkę,badz kotwiczki.

1365588131.jpg:(

 

Link to comment
Share on other sites

Pierwsze, co mi przychodzi do głowy to wobler źle wyważony lub nie ustawiony!

Spróbuj wbić grot pierwszej kotwiczki w korpus woblera albo od razu reklamuj.

Za taką cenę wobler sam powinien łowić ryby!

 

Zdaję sobie sprawę, że czasem trzeba poprawić oczko mocujące agrafkę żeby poprawić pracę woblera ale te wyglądają na solidne.

Zadziwiające.

 

Bywa tak, że przy samym lądowaniu woblera do wody lekko przytrzymuję linkę na szpuli żeby wobler spadł prawidłowo.

 

 

 

Kiedyś zawiodłem się na kotwicach woblera Salmo.

Jakieś potężne zwierzę szczapiło mi woblera i poszło w trzciny na jeziorowej wyspie!

Słyszałem tylko trzask łamanych gałązek na napiętej plecionce a w pewnym momencie wobler wyleciał w moim kierunku!

Obydwie kotwice były rozgięte i wyprostowane!

Straciłem rybę życia :(

 

Wiele lat później spotkałem producenta tego wyrobu, Pana Piskorskiego.

Za karę dał mi innego, dużego woblera na dorsza :)

Wciąż czeka na okazję by złowić jakieś rybsko :D

 

 

 

Link to comment
Share on other sites


Musisz popracować nad techniką rzutu.

 

Tyle i tylko tyle! To jest lekki wobler, którym nie da się daleko rzucić, ale to jest wobler, na który może Ci siąść każda ryba. Na rzeczne łowy mam kilka tych woblerów, zostały mi jeszcze z czasów kiedy łowiłem sportowo. To jest pewniak, na który łowiłem i szczupaki, i sandacze na opaskach, i bolenie, okonie, a nawet duże jazie. Od tego woblera rozpoczynałem zawsze wszelkie zawody na rzekach. Naucz się nim rzucać i to wystarczy, bo wobler ponad wszelką wątpliwość jest dobry. ;)

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj założyłem stalkę-wolfram do 7kg i testowałem woblery Rapali; ;)  

 

X-Rap CountDown 7cm 10g

 

Zwyłky CounDown 7cm 8g

 

-Ze stalką trochę lepiej,ale ten X-Rap mi się dalej plątał (żyłke o kotwice woblera-przy zarzucaniu.)

 

-Dałem wędkę doświadczonemu wędkarzowi :D Zarzucił kilka razy X-Rapa i nic się nie zaplatało!!!O CO CHODZI-WYTŁUMACZYŁ MI;

 

------Jak przy zarzucaniu przynęty dosć mocno zrobi się łuk luznej żyłki,to tył tego woblera zamieni miejsce z przodem i żyłka lub nawet stalka  zapląta się o kotwiczki woblera :( .

 

------Jak temu zaradzić.Prosto-przytrzymać żyłkę dłonia przy kołowrotku(w momencie jak zarzucany wobler ma wpaść do wody),można też do tego dać wędkę w bok lub w górę.Widac na szczytówce drgania(prace woblera).Jak się nie uda zarzucić mocno szarpnąć to powinien się odplątać.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Z normalną Rapalą Coundtown nie ma czegoś takiego.Jak bym nie rzucił,to nic się nie pląta,ale ma słabszą akcje niż Rapala X-Rap CountDown ,no i nie da się tak daleko zarzucić,bo jest lżejsza i inaczej wyważona.

 

Dzisiaj na Rapale X-Rap CountDown złowiem okonia 17cm :P ,ale poszedł z powrotem do wody(był za mały)

Edited by gentleman24
Link to comment
Share on other sites

Uparłeś się na woblery, choć to wcale nie jest cudowna "przynęta samołówka", też trzeba go umieć poprowadzić.

Zacznij od wahadłówek i obrotówek (taniej). Przejdź przez gumy (też tanio) i dojdziesz do woblerów (niestety kosztownych).

Nie licząc okresu dziecięcego i młodzieńczego (wędzisko leszczynowe, żyłka 0,40 i rosyjska "katucha"), spinninguję ponad 20 lat i do tej pory używam zarówno wahadłówek jak i obrotówek z zadowalającym skutkiem. Do połowu okoni i sandaczy używam również gum. Mam również niezłą kolekcję woblerów, ale stosuję je wyjątkowo rzadko.

Edited by Alexspin
Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj odczepiłem środkową kotwiczkę woblera X-RAP CD :angry: Efektem było to,że się nie platał.Nie mineło 15minut a miałem szczupaka 40cm,ale przestrzegam wymiarów ochronnych ryb i wypuściłem go spowrotem do wody. :) Dobry wobler,skoro szczupak uderzył,ale wymagający od spiningisty doświadczenia.

 

Niestety swoim brakiem umiejetności,badz lipnym miejcem nad odra wpakowałem go na zaczep i zerwałem wraz ze stalką :( strat na ponad 50zł :wacko:<Próbowałem po niego wejść do odry,ale zapadłem się w jakiś muł :lol:  :(  :D dalej była głembia jeszcze bym sie wpierdzielił,porysowałem tylko szczytówke wędki :P

 

Tak jak piszesz Alexspin będe spiningował i SŁUCHAŁ DOŚWIADCZONYCH B)  na obrotówki mepsa-aglia,(spróbuje okazyjnie wahadłówki 4,5cm 16g)-kopytka relaxa 6,2cm,oraz spróbuje ripera.

Link to comment
Share on other sites

Polecam najlżejsze wahadłówki:

ALGA 0

GNOM 1

MORS 1

są tanie i łowne.

Okazów na nie (poza okoniem) nie złowisz, ale dużo się nauczysz.

Ja zdejmuję przednie kółko i zakładam blaszkę bezpośrednio na agrafkę, unikam potencjalnej tendencji blaszki do obracania się wokół własnej osi.

Edited by Alexspin
Link to comment
Share on other sites

Na takiego gnon-a,tylko trochę większego złowiłem 15lat temu dużego sandacza :) Już zamówiłem dwie wahadłówki(trochę drogie :(,ale już się nie da cofnąć zamówienia ).Dzisiaj rano wysłali.------Te które podałeś(będe miał w przyszłości na uwadze)-DZIĘKI ZA DOBRE RADY ;)

 

JUż zamówiłem blachy wahadłowe;DAM16g 4,5cm1383898800.jpg1332851804.jpgKIBS 14g (wymiar 5?)

Edited by gentleman24
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...