Pierwszy feeder

[Łuqasz]

Witam

Chciałbym kupić jakiegoś feedera i do tego kołowrotek karpiowy ale nie wiem co wybrać.

Podkreślam jest to mój pierwszy feeder budżet:

Wędka - 120

Kołowrotek - 130

[zwykły michał]

Masz chyba jakiś plan gdzie będziesz lowił mimo tego że to pierwszy feeder? Rzeka, jezioro, ryby jakie tam pływają? Kołowrotek do feedera czy innej wędki? 

Wyrzuć to z siebie i będzie Ci łatwiej 

[Łuqasz]

Głównie łowię na stawach, jeziorach 

Tak kołowrotek do feedera

Ryby to głównie karpie

[Docio]

Kup karpiówkę.

[Janusz Bieszczadzki]

Jesli na wodach stojących to nie feeder tylko ..lżejsza odmiana..np...WĘDKA DRAGON ELITE PRO QUIVER 2,90 do 50g ...akurat się nada idealnie ,są różne długosci,ja akurat preferuje krótsze.........polecam świetne kije na stawy i jeziora....do łowienia białorybu....

Edytowane 21 Lutego 2019 przez Janusz Bieszczadzki

[ryukon1975]

Łowisz karpie duże czy takie typowo komercyjne? Na jakich odległościach łowisz. Feederów jest mnóstwo,krótkie długie o większym i mniejszym ciężarze wyrzutowym. Trudno coś polecać nie wiedząc nic na temat ryb i warunków łowienia.

[Łuqasz]

Karpie koło 2kg 

Czasami zdarzają się wypady nad rzekę

Zestawy wyrzucam stosunkowo daleko

[Adrian Sylwanowicz]

Witam, 

nie chcę zakładać nowego tematu,a potrzebuje porady odnośnie sprzętu do pierwszej wędki do połowu metodą feeder/grunt.

Od razu mówię, że będę łowił na wodach stojących, wolno płynących. Inaczej mówiąc na stawach komercyjnych, sztucznych zbiornikach wodnych (zalew), jezioro.

Mam zamiar łowić ryby takie jak: sum, karp, tołpyga, sandacz, karaś, płoć, okoń, jaź, lin, amur. Na komercyjnych łowiskach twierdzą, że wskazane ryby występują, na jeziorku tylko niektóre z nich widziałem. Osobiście nie udało mi się złowić każdego z wymienionych gatunków, ale moim kolega tak, więc się da. Moje połowy są rekreacyjne. Średnio nad rybach jestem 5-6 razy w roku. Wędkowanie traktuje jako rekreację, relaks, odpoczynek, urozmaicenie. Najcięższa rybę jaką złowiłem do tej pory ważyła 3 kg.

Przymierzałem się na sprzęcie kolegi i wyrzuty koszyczka będą około 25-50 metrów od brzegu. 

Na chwilę obecna mam tanią, najprostszą wędkę teleskopową, którą wykorzystuje do łowienia na spławik. W tym roku stwierdziłem jednak, że zainwestuję i kupie sobie fajną wędkę do łowienia gruntowego. Wędkę już wybrałem firmy Daiwa Ninja 3,30m cw 40 -120g. Byłem w sklepie i leży mi ta wędka. Może cw trochę za duże jak na moje potrzeby, ale generalnie podoba mi się ta wędka. 

Mam problem z doborem spławika. Jest ich po prostu za dużo. Czytałem dobre opinię o kołowrotkach okumy z tylnym hamulcem - modele do 200 złotych - że niby na moje potrzeby byłyby wystarczające i że posiadają 5 letnią gwarancję itd. Dobre opinie słyszałem też o dreananie red range feeder. Pierwotnie myślałem nawet żeby sobie kupić taki kołowrotek, ale bardziej zaciekawiły mnie następujące kołowrotki:

- shimano sahara 3000 S RD

- shimano sahara Fl 2000 HGS

- ryobi arctica 2000FD

-ryobi zauber CF3000FD

- penn slammer 360

 

Moje pytania jest proste: czy któryś z tych kołowrotków cieszy się jakąś lepszą/gorszą opinia? Co do penna nie wiem czy jest on odpowiedni do łowienia gruntowego. Z tego co czytałem (opinie, testy, porady) o wielu kołowrotkach, w tym o tych wymienionych, doszedłem do wniosku, że różnice będą  niezauważalne jak na moje potrzeby. Dlatego też zgłupiałem. 

Proszę o jakąś podpowiedź.

 

Edytowane 11 Maja 2019 przez Adrian Sylwanowicz