Nie duży staw

[Blarek]

Witam, nie daleko domu jest nie duży staw PZW myśle że tak 350m na 130m szerokości na którym rzadko łowiłem chciałbym zacząć lecz głębokość jego nigdzie nie przekracza 2m poza jednym małym miejscem a jest on bardzo zarośnięty

moje pytanie brzmi jak sobie radzić w takich płytkich zarośniętych stawach? Poperry powierchniowe i generalnie powierzchniowe przynęty i główki offset czy ktoś ma jakiś patent?

poza tyn ciekawi mnie jedna rzecz na tyn łowisku często się rzucają ryby przypominając mi rzuty bolenia na wiśle czy to jest możliwe że na takim małym stawie w dodatku zarośniętym i płytkim są bolenie czy to raczej szczupaki?

[Gustaw Morawski]

Z podobnego stawu mam życiówkę szczupaka 94cm. Jeśli jest to woda złów i wypuść to bardzo możliwe, że jest to szczupakowe eldorado. Jeśli można stamtąd zabierać ryby to wątpię aby był tam szczupak powyżej 50cm. Bolenia raczej tam nie ma.

[Blarek]

Teraz, Gustaw Morawski napisał:

Z podobnego stawu mam życiówkę szczupaka 94cm. Jeśli jest to woda złów i wypuść to bardzo możliwe, że jest to szczupakowe eldorado. Jeśli można stamtąd zabierać ryby to wątpię aby był tam szczupak powyżej 50cm. Bolenia raczej tam nie ma.

Słyszałem od kogoś że ma tam na żywce życiówkę 96 cm szczupaka, raczej to nie jest złów wypuść nigdzie przynajmniej nie widziałem aby tak było

 

[Gustaw Morawski]

Jeżeli jest tam nadal ryba to Janusze jeszcze o nim nie słyszeli. Jak usłyszą to nie będzie tam ryby w 3 miesiące

[Alexspin]

W dniu 13.07.2022 o 00:27, Blarek napisał:

(...)
moje pytanie brzmi jak sobie radzić w takich płytkich zarośniętych stawach?(...)

Doskonała miejscówka szczupakowa, jeśli jeszcze gumofilce wszystkiego nie wyżarli. Też mam podobną miejscówkę w rejonie moich połowów. Stosuję na niej żabki - "sadzam" żabkę na liściu grążela i po kilku sekundach "zeskakuję" do wody - jeśli w okolicy jest szczupak, to atak niemal murowany.
Moje żabki tuninguję w ten sposób, że wymieniam tę podwójną kotwiczkę (utrudnia zacięcie i czepia się roślin pływających) na pojedynczy hak wyprowadzany przez środek dupki, a otwór na brzuszku, po kotwicy zaślepiam śruciną, która stabilizuje przynętę jak kil i nadaje takie położenie, jak naturalne żywej żaby.
Bardzo łatwo prowadzi się ją między roślinnością, gdyż hak wystaje powyżej grzbietu i nie ma tendencji do zbierania zielska.