Jump to content

Walne Zebranie w kołach PZW


Recommended Posts

Walne Zebranie w kołach PZW...

Ilu z was było, jaka była frekwencja, ile nowych wolnych wniosków złożono?

Takie pytania mi się do was nasuwają.

Bo w moim kole, na 288 członków, a wstawiło się raptem 18. Głównie dziadkowie z władz i komitetów, sądów itd. (średnia wieku 60-65 lat, (ja tak zaniżyłem...)).

Tak więc naprawdę nic się nie zmieniło. Tyle że moja świadomość, że jak dalej tak będzie, to nic się nie zmieni.

Kilka wniosków złożyłem i okazało się że władze nie wiedzą co i jak w PZW.

Na temat zarybień; Robi to Okręg i tak jest dobrze... Przygotowałem wniosek (1). Postarać się o operat rybacki obwodów rybackich naszego powiatu, wraz z mapkami tych obwodów. 2).Wnioskować do Zarządu Okręgu, by przy zarybieniach były brane dane z rejestrów połowu jak i wniosku z kół powiatu, na którym łowiska się znajdują. Tak by zarybienia były zgodne z pożytkiem jaki wędkarze czerpią. Jak i potrzebą danego łowiska (uzupełnianie braków w rybostanie naturalnych gatunków ryb). I w razie potrzeby, by ZO PZW zwrócił się do Regionalnej Dyrekcji Gospodarki Wodnej o dokonanie zmian w obowiązującym go operacie rybackim, by był zgodny z typem łowiska jak i żyjącymi tam gatunkami ryb w sposób naturalny. i wydrukowałem listy od rzecznika ZG PZW, i to nawet nie pomogło, bo nie mają pojęcia o tym co tam pisze i takie tam...

Na temat strony internetowej koła (propozycja z redagowaniem jej (stronka bezpłatna), umieszczaniem wiadomości od władz i bieżących spraw związanych z życiem koła). Też problem, bo okręg, bo płatna (mówię że jest już kilka lat i nic się nie płaci), a to ze są staży i nie będą sobie kompa kupować (mówię że sam będę nie odpłatnie/społecznie redagował jak do tej pory tylko by dali znać jak jest coś nowego do zareagowania), to wpierają że nie ma bezpłatnej stronki, no i okręg.

Co do założenia specjalnego łowiska to też, oj to kosztuje (a na koncie koła kiszą 14 tyś zł). No i specjalne łowisko powstaje na już istniejącym. Tylko Okręg na wniosek koła uchwale jego powstanie uchwałą, jak tez regulamin który się proponuje. Np składka dodatkowa 30 zł w całości przeznaczana na zagospodarowanie łowiska.

Zresztą prezes nie chce się nawet zająć sprawą dojazdów do 2 łowisk w naszym powiecie.

Ale jak zmienić władze, jak na walnym zebraniu nikogo nie było? Ja jako prezes stowarzyszenia, mogę tylko współpracować z PZW, i nie mogę kandydować do władz koła.

Tak więc do puki nie zmieni się zarząd koła, do tond nie będzie mowy o logicznej współpracy, zmianach na lepsze, bronienia praw wędkarzy w naszym powiecie...

Link to comment
Share on other sites

Moje wnioski były takie;

Wnioski;

  • Prowadzić przez władze koła stronę WWW, koła PZW. Bądź współpracować z osobą która będzie ją prowadziła w imieniu władz koła. Co pozwoli członkom koła być na bieżąco z życiem koła.
  • Postarać się o operat rybacki obwodów rybackich naszego powiatu, wraz z mapkami tych obwodów.
  • Wnioskować do Zarządu Okręgu, by przy zarybieniach były brane dane z rejestrów połowu jak i wniosku z kół powiatu, na którym łowiska się znajdują. Tak by zarybienia były zgodne z pożytkiem jaki wędkarze czerpią. Jak i potrzebą danego łowiska (uzupełnianie braków w rybostanie naturalnych gatunków ryb). I w razie potrzeby, by ZO PZW zwrócił się do Regionalnej Dyrekcji Gospodarki Wodnej o dokonanie zmian w obowiązującym go operacie rybackim, by był zgodny z typem łowiska jak i żyjącymi tam gatunkami ryb w sposób naturalny.
  • Utworzenie łowiska specjalnego w naszym powiecie. Którym będzie opiekować się nasze koło (Samo lub przy współpracy z innymi kołami z naszego powiatu).
;
Link to comment
Share on other sites

Pierwszy list/odpowiedź od rzecznika PZW

Rzecznikprasowy@zgpzw.pl pisze:

Pozdrawiam.

Rozumiem, że pytania jakie Koledzy zadajecie oznaczają zainteresowanie tematami jakie podejmujemy w PZW w tej dziedzinie, więc postaram się odpowiedzieć po kolei:

1. W realizacji celu statutowego, jakim jest użytkowanie i ochrona wód (Statut par. 6) poprzez nabywanie i użytkowanie wód, prowadzenie racjonalnej gospodarki rybackiej i wędkarskiej (Statut par. 7 pkt. 6) Polski Związek Wędkarski kieruje się przepisami Ustawy o rybactwie śródlądowym, która określa zasady obowiązujące przy zarybieniach wód śródlądowych w Polsce. Podstawą gospodarki rybackiej w obwodach rybackich stanowi operat rybacki, który jest załącznikiem do oferty przedstawianej na konkurs ofert przed uzyskaniem dzierżawy danych obwodów rybackich. To na jego podstawie, po wygraniu konkursu ofert i zawarciu umowy dzierżawnej, wykonuje się wszystkie zabiegi ichtiologiczne i to on stanowi o zakresie, gatunkach i wartości ekonomicznej prowadzonych zarybień.

2. Podmiotem, który realizuje plan zarybień wynikający z operatów rybackich na wodach dzierżawionych przez PZW są okręgi PZW, które mają osobowość prawną i stają się stroną konkursu ofert na dzierżawę obwodów rybackich.

3. Członkowie koła PZW, którym zlecono opiekę nad daną wodą (Statut PZW par. 52) uczestniczą w realizacji procesu zarybień, w ochronie wód, którymi się opiekują oraz dbają o to, by jak najwięcej kolegów z ich koła wypełniło i oddało rejestry połowów, których treść stanowi najlepszy materiał do oceny efektywności zarybień oraz całej gospodarki rybackiej i wędkarskiej.

4. Zasady tworzenia oraz funkcjonowania łowisk specjalnych opisano i skodyfikowano w Uchwale nr 104 ZG PZW. Podmiotem kompetentnym do utworzenia łowiska specjalnego jest Zarząd Okręgu PZW (Statut PZW par. 46 pkt. 15). Koło może w tej sprawie wnioskować do ZO PZW, a następnie realizować swoje zadania wynikające z podjętej uchwały zgodnie z par. 56 pkt. 15 Statutu PZW.

5. Warunki do spełnienia przez koło PZW zostają określone w treści uchwały o utworzeniu łowiska specjalnego oraz o powierzeniu kołu PZW opieki nad takim łowiskiem. Zasady te określa także regulamin łowiska specjalnego nadawany uchwałą ZO PZW.

Z wyrazami szacunku

Antoni Kustusz

rzecznik prasowy ZG PZW

Link to comment
Share on other sites

Drugu list;

Rzecznikprasowy@zgpzw.pl pisze:

Pozdrawiam

Koło może wnioskować do okręgu o uwzględnienie preferowanych przez nich gatunki w planie zarybień, ale jeśli będzie to niezgodne z obowiązującym na danym obwodzie rybackim operatem rybackim to okręg nie ma prawa, ani możliwością uwzględnienia tego wniosku. Natomiast jeśli jest zgodne to okręg realizuje plan zarybień w uzgodnionym harmonogramie gatunkowym, asortymentowym oraz finansowym. Co zaś do pretensji to pragnę stwierdzić, że po wdrożeniu obecnego systemu gospodarki rybackiej opartej o założenia operatów rybackich skończyła się era ichtiologii zebraniowej i obecnie podstawą akcji zarybieniowej nie są życzenia lub wnioski z kół, ale naukowo opracowany i zatwierdzony plan zawarty w operacie rybackim.

Rejestry stanowią dobry materiał, ale nie decydują za zarząd. Po ich opracowaniu i ocenie Zarząd Okręgu może uwzględnić zebrany meteriał i wynikające z niego wnioski w swoim wystąpieniu do Regionalnej Dyrekcji Gospodarki Wodnej o dokonanie zmian w obowiązującym go operacie rybackim. Rejestry mają ścisły związek z racjonalną gospodarką rybacką, stanowią bowiem statystyczne źródło wiedzy o skutkach presji wędkarskiej na danych wodach, o składzie ichtiofauny wg struktury szacunkowej zapisanych pożytków itd. To są wszystko elementy gospodarki rybackiej i stanowią podstawę dokumentacji rybackiej w danym obwodzie rybackim.

Zamiast więc na zebraniach rozważać, jaki gatunek ryb jest bardziej a jaki mniej pożyteczny, lepiej zaprosić na to zebranie ichtiologa i niech zrobi wykład o zasadach gospodarki rybackiej w Polsce oraz o ichtiofaunie w ich wodach, a do tego niech ściślej współpracują z najbliższą Lokalną Grupą Rybacką, to wówczas będą uwzględniani, jako aktywny uczestnik życia społecznego w regionie zależnym od rybactwa.

Życzę powodzenia

Antoni Kustosz

Link to comment
Share on other sites

Taaaa.... idźcie na zebranie, przegłosujcie kilka spraw, a później i tak po cichu zmienią i zrobią po swojemu! Przynajmniej tak było w zeszłym roku, w moim kole i dlatego pier.... już te wszystkie zgromadzenia :angry:

Link to comment
Share on other sites

Niestety, @woldi ma rację. Jak się wychylisz to Cię pogłaszczą a i tak zrobią po swojemu. A na takie spędy przychodzą tylko "krewni i znajomi królika" czyli prezesa, osoby, które pilnują stołków. Jedyna szansa to przejąć jakieś małe koło lub utworzyć nowe. Ale jak trafisz na beton w ZO to i to nie przyniesie skutku. No i, co najtrudniejsze, musisz znaleźć ludzi, którzy poza biciem piany ruszą 4 litery i Ci pomogą. Ale skoro udało się Wam założyć stowarzyszenie i działacie to może się uda?? :) powodzenia.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Na zebraniu w kole które liczyło 288 członków stawiło się raptem 18 osób. Średnia wieku to ok 65-70 lat. Dałem wnioski i przeżyli szok...

szkoda gadać... Nie było nikogo z kim można było by podyskutować o czyś nowym. Czysta konserwatystyka, i strach przed nowym spojrzeniem na świat i oby nie narazić się okręgowi...

Dziadki na końce koła kasę kiszą i boją się coś za nią zrobić...

Link to comment
Share on other sites

Dziś było zebranie sprawozdawczo-wyborcze w naszym kole. Frekwencja całkiem niezła, ponad połowa członków ;). Wybraliśmy nowe "stare" władze koła, nawet był gość z ZO. Niestety, jego rola ograniczyła się do obserwacji. Na pytania kolegów coś tam bąknął pod nosem, na te bardziej zdecydowane podnosił ręce w reakcji. Nie wiem, czy dlatego, że nie miał nic do ukrycia czy po prostu nie wiedział co odpowiedzieć.

Ale miło było spotkać się z kolegami. :)

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Potwierdzam ten sam scenariusz,moje koło liczy prawie 500 chłopa a na walnym było 46 osób ,i ten sam rocznikowo wędkarz emeryt :mellow: Na takim zebraniu byłem pierwszy raz i też czułem sie obserwowany przez wszystkich ze względu na wiek(32) głosowanie (tajne na papierze :) ) na wybór prezesa przeszło wszystkie szczyty moich wyobrażeń,był tylko jeden kandydat i trzeba było go tajnie ochaczyć i wrzucic głos do urny(karton po bananach :D )zarząd koła tak cukrował do prezesa że padło o odznaczenie go złotą odznaką pzw a ze ten już ja posiadal to pewnie skonczylo sie na flaszce po zebraniu.Wyszedłem po 2 godzinach a tam dopiero sie rozkręcało.....tzn komisje skrutacyjne ,koleżeńskie i  a zresztą!ja tego nie rozumiem tak jak oni nie rozumieją zmian ani nic co związane z czymś czego nigdy nie będą chcieli się nauczyć np internet to magia a telefon komórkowy tylko na rybach przeszkadza,tak więc dalej dlugopis,kartka w kratke i ręka do góry :blink:

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...