Jump to content

Wasz patent na dociążenie dużych


 Share

Recommended Posts

Witam. Chciałbym się zapytać o wasze patenty na dociążenie dużych gum które są zbrojone za pomocą wkrętek i systemików. Ja wymyśliłem cos takiego jak na zdjęciach ale na pewno są lepsze rozwiązania bo McPike 18cm podczas opadu obraca się wokół własnej osi. Doradzicie coś? Pozdrawiam 

IMG_20221009_215545.jpg

IMG_20221009_215615.jpg

IMG_20221009_215629.jpg

IMG_20221009_215638.jpg

Link to comment
Share on other sites

Guest Ubertroll

Tu masz filmik poglądowy prezentowany przez Dragona.

I wrzucam Ci zdjęcie dociążeń, który robi mój Kumpel. Mniej inwazyjne i skuteczne. Tej agrafki się nie rozpina tylko "wklikuje" drut oczka. Na priv mogę Ci podać do Niego numer. Myślę, że nie będzie drożej niż w sklepie.;)

Tak na marginesie... rzucasz tymi gumami z zestawu z kołowrotkiem ze stałą szpulą?

Edit. Acha, ja nie mam z tego żadnych profitów.

 

20221010_163110.jpg

Edited by Ubertroll
Link to comment
Share on other sites

Na razie tylko próbuje ale tak rzucam tym z normalnego kołowrotka w rozmiarze 4000 trochę łapki bolą i nie do końca jest to wygodne ale do multika się jeszcze nie przekonałem i brak funduszy bo to raczej ładnych parę stów trzeba wyłożyć na taki zestaw i gumy takich rozmiarów traktuje bardziej jako ciekawostkę bo dopiero zaczynam i jeszcze wyników brak.  A co do tych ciężarków to z chęcią prosiłbym o kontakt do kolegi. Połamania! :)

Link to comment
Share on other sites

Ja najczęściej stosuję ołowiane śruby (bez łbów) wkręcane w brzuszek. Nie wystają poza obrys gumy i podnoszą środek ciężkości, przez co przynęta zazwyczaj lepiej lusterkuje. Dają ponadto możliwość dokładnego trymowania (przegłębienia) na dziób lub rufę w czasie prowadzenia, tzn. wynurza się szybciej lub wolniej tylko z uwagi na sposób ułożenia obciążenia.
Oczywiście, gdy trzeba szybko zejść gumą na dużą głębokość, obciążenie czeburaszką będzie właściwsze, jednak przy zmiennym prowadzeniu powoduje, że guma opada zbyt gwałtownie, co może powodować chybione ataki. Trzeba jednak przyznać, że niekiedy żywe ruchy są bardziej prowokujące. Oczywiście możliwe i często pożądane jest, łączenie różnych sposobu dociążania.
Reasumując, nie ma jednego doskonałego sposobu. Dobór dociążenia jest wypadkową wielkości i kształtu przynęty, sposobu, szybkości i głębokości jej prowadzenia, grubości linki, wymaganego zasięgu rzutów i oczywiście aprobaty przez kuszone nią ryby.

SAM_0036.JPG

Link to comment
Share on other sites

Mój dziadek stosuje taki patent przy spławiku sprasowuje normalnie młotkiem ciężarki ołowiane wychodzi z tego taka cieńka blaszka która można zwinąć w rulon i jest przelotowa to też by mogło być ciekawe i dobrze działać taki przelotowy ciężarek pod brzuchem gumy 

Link to comment
Share on other sites

Wszystkie chwyty są w tej zabawie dozwolone. Przy niewielkim obciążeniu jak najbardziej można dostroić w ten sposób przynętę. Należy jednak pamiętać, że nie zawsze system idealnie prezentujący przynętę w wodzie będzie dobrze sprawował się w powietrzu podczas jej lotu. Czasem jednak trzeba iść na pewne kompromisy...

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...