Jump to content

Proszę o opinnie


Anka Barmanka
 Share

Recommended Posts

Dostałem na święta wędzisko feeder od Robinsona stinger 3.90 wyrzut do 110 gram. Nie używałem nigdy tak długich wędek i tu nasuwa się moje pytanie. 

Czy ta wędka będzie dobra na łowiska komercyjne czy poradzi sobie z karpiami do 10kg i czy będzie dobra pod metodę. 

Czekam na odpowiedzi . 

Pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

Myślę że długość wędziska nie będzie miała większego znaczenia. Ale czy feeder 110g będzie dobrym rozwiązaniem na Karpie w okolicach 10kg to myślę że nie będzie to najlepszy pomysł. Poradzić to ona sobie pewnie poradzi a komfort walki chyba nie będzie najlepszy zwłaszcza jeśli łowisko będzie miało zaczepy roślinność itp będzie pewnie ciężko ci karpia utrzymać i holować tam gdzie chcesz. Karpiówki to znacznie inne wędki 

Link to comment
Share on other sites

Michał ostatnio pisałes że feeder 120g jest za słabe na rzekę a polecales cw 180g. A teraz koledze piszesz że wędka za 100zl 110g cw jest dobra na rzekę i jeszcze do tego do dalekich rzutów. Dla mnie dalekie rzuty zaczynają się +- od 60m. Chciałbym dać ci tego stingera i rzuć kilka razy POWTARZALNIE te wędka na odległość około 60/80m. Powodzenia 

Link to comment
Share on other sites

Nie chce mi się szukać ale wtedy była mowa o wędzisku do łowienia w Wiśle. Zgodzisz się, mam nadzieję, że rzeka rzece nierówna. Mniejsze rzeki spokojnie obskoczy. Na małej rzece z wolnym nurtem używam feedera do 90g i spokojnie wystarczy bo koszyk 40g to max jaki potrzebuje.

W rękach nie miałem tego Stingera ale długość i cw pozwalają myśleć że sprawdzi się w takim łowieniu. Osobiście nie łowię dalej niż 40-50m bo nie mam gdzie.

Link to comment
Share on other sites

25 minut temu, jascan napisał:

Michał ostatnio pisałes że feeder 120g jest za słabe na rzekę a polecales cw 180g.

Rzeka to dla wielu pojęcie mocno niejasne a na pewno niezrozumiałe. Ostatnio nawet na YT oglądałem zmagania "tfurcy", który chwalił się, że spokojnie łowi federem z cw do 40 g na method w Wiśle. Okazało się, że łowi w zastoisku za główką regulacyjną, gdzie woda niemal stoi.

Michał ma rację co do cw i feederem 390 cm cw 110 g można połowić w rzece a właściwie w nurcie choć nie samym, czyli głównym korycie. Wspomniany 180 g też w niektórych rzekach nie da rady w głównym korycie ale jest już lepszy gdy weźmie się możliwość bardziej szerszego zastosowania i obłowienia wody.

Podsumowując.

Ujmując problem autorki, wspomniany feeder 390 cm 110 g jest wędziskiem jak najbardziej uniwersalnym do połowów gruntowych zarówno w wodzie stricte stojącej jak i na pograniczu nurtu dużych rzek nizinnych lub w samym nurcie mniejszych rzek. Method feeder to jedynie dedykowany podajnik zanęty i odpowiednia prezentacja przynęty w stojącej wodzie, w nurcie zastosowanie jest pozbawione sensu, gdyż nurt przyciśnie przynętę do dna. Wędzisko nie ma za dużego cw do method, wystarczy zamontować najdelikatniejszą szczytówkę. Osobiście w jeziorach i spokojniejszych wodach łowię feederem do 100 g i bez problemu widzę brania małych ryb, za to długość świetnie wspomoże kontrolę holu.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...